Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
2017-05-05 | Geodezja, Mapy

Niechciana mapa

Otrzymujemy coraz więcej sygnałów, że w ostatnim czasie mocno spada liczba zamówień na mapy do celów projektowych. W majowym wydaniu miesięcznika GEODETA postanowiliśmy sprawdzić, ile w tym prawdy.


Ilustracja: Niechciana mapa
Mapa do celów projektowych (MdcP) jest obowiązkowym punktem w ofercie niemal każdej firmy geodezyjnej. Jak jednak można wyczytać na forach internetowych, to istotne dla wielu przedsiębiorstw źródło przychodów zaczyna wyraźnie wysychać. Liczba zleceń na MdcP miałaby bowiem w ostatnich miesiącach spaść nawet o 20-30%. Dotychczas trend ten dotyczył głównie drobnych inwestycji, a teraz obserwuje się go także przy większych przedsięwzięciach. To, że problem jest realny, potwierdzają zresztą nie tylko anonimowi internauci, ale również organizacje geodezyjne.

• Zła mapa zasadnicza

Czym jest spowodowany ten malejący popyt na mapy? Projektanci coraz częściej dochodzą do wniosku, że skoro prawo nakazuje im projektowanie na „aktualnej mapie zasadniczej”, to lepiej kupić ją bezpośrednio w ODGiK-u niż u geodety. Oszczędność z tego tytułu jest spora. Za kopię MZ zapłacimy kilkadziesiąt złotych, a za MdcP – od kilkuset złotych w górę. A skoro w wielu urzędach taka dokumentacja przechodzi, tylko głupi by nie skorzystał.

To jednak niejedyny powód. – W Prawie budowlanym konsekwentnie poszerzany jest katalog inwestycji niewymagających pozwolenia na budowę. Dla nich nie trzeba sporządzać projektu budowlanego, a co za tym idzie, MdcP. Jako przykład można wskazać budowę zjazdów z dróg publicznych, gdzie jednolity pomiar rzędnych terenu zapewniający wiarygodne przewyższenia jest kluczowy do prawidłowego projektu – komentuje prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Geodezyjnego Michał Pellowski. – Wprawdzie proceder ten trwa od wielu lat, ale ostatnio nasiliło się wraz z wprowadzaniem numerycznej mapy zasadniczej. Dziś każdy, również projektant, może zamówić ją w postaci elektronicznej. W praktyce to edytowalny i wygodny podkład mapowy, który dzięki pracy geodetów zawiera bardzo dużo szczegółów terenowych – dodaje Michał Pellowski.

Prezes Geodezyjnej Izby Gospodarczej Rafał Piętka również twierdzi, że zjawisko znane jest mu od lat, choć nasiliło się po kontrowersyjnej nowelizacji Prawa geodezyjnego i kartograficznego z 2014 roku. Zniosła ona bowiem obowiązek uzgadniania przyłączy. Samo w sobie nie byłoby to niczym złym, gdyby nie fakt, że gestorzy sieci podciągają pod pojęcie „przyłącze” infrastrukturę o długości nawet 150 km, linie wysokiego napięcia, wodociągi czy gazociągi! W takiej sytuacji wszystkie te obiekty nie tylko nie podlegają naradom, ale także procedurze uzyskiwania pozwolenia na budowę. – Podczas prac nad nowelizacją Pgik dobitnie zwracałem uwagę na zagrożenia związane z tą zmianą. Niestety, strona rządowa ignorowała wszelkie głosy rozsądku i dziś bez satysfakcji mogę powiedzieć, że miałem rację – komentuje prezes GIG.

Michał Pellowski dodaje natomiast, że problem z mapami do celów projektowych jest głębszy. Nasila się bowiem handel tymi opracowaniami...

Pełna treść artykułu w majowym wydaniu miesięcznika GEODETA
• Zamów wersję papierową • Zamów wersję cyfrową



Redakcja


«« powrót

Udostępnij:
udostępnij na Facebook
   

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

tyle tylko... że kto te bazy widział w 90% powiatów? To dobrze, że tak się dzieje, bo już teraz jest ogrom pracy dla geodetów, a jak jeszcze nie będziemy aktualizować baz to za parę lat będzie coraz więcej pracy dla nas. Powiatowa baza danych...czyli państwowa gdzie ktoś zwany geodetą, płacący zusy i inne ma oddać wynik swoich prac państwu za darmo...jakie dane odda? Nie czarujmy się dlaczego mamy taką "jakość" tych baz, a będzie coraz lepiej, bo to już niestety nie te czasy gdzie w systemie społecznym geodeta oddawał coś dobrego za darmo państwu...teraz to nawet jak to mówią w "ryj za darmo nie dostaniesz". Stąd jakość danych, stąd niskie ceny, bo nie ma kontroli i odpowiedzialność jest rozmyta na linii wykonawca-urzędnik, stąd stan branży. Reasumując: dopóki na geodezji i przedsiębiorcach łapę trzyma krwiożercze państwo dopóty geodezja będzie tak wyglądała jak wygląda i nic się nie zmieni. A może to i lepiej....będzie więcej pracy na tych "nowoczesnych bazach danych" z byle jakimi danymi??
  
 4 
tak, geodezja niepotrzebna, a geoinformatyka... załatwi sprawę jak to ktoś wcześniej napisał. Znaczy to tyle, że albo ktoś kto pisał te słowa albo nie pracował wogóle w zawodzie albo ma nikłe pojęcie o jakości tych cyfrowych "danych". Prawda jest taka, że obecne bazy danych nieraz przedstawione w pięknej cyfrowej formie to nic innego jak te same dane na mapie analogowej, które ktoś kiedyś pomierzył taśmą, szpilkami no i teodolitem optycznym. Guano w najczystszej formie bazujące na starych danych nieraz ni jak mające się ze starymi mapami od założenia ewidencji, czy ze starymi danymi, których osoby robiące to guano wogóle nie uwzględniały przy tworzeniu tych wiekopomnych cyfrowych bubli (bo jak można było uwzględniać wygrywając przetarg za jak najniższą cenę). Skan, cyfrowa forma i tyle. Jeszcze najlepsze są te różnej maści geoportale, gdzie zmian wogóle się nie aktualizuje i mamy nieraz sytuację na czymś takim sprzed 10 lat. To po co było wydawać na to pieniądze? Teraz wpadli na pomysł żeby mapę zasadniczą zastąpić bazami danych
    1 
 3 
Fani pana fani to glownie tacy, o ktorych pisal "Projektant". To takich nawoluje pan do zabrania kos i maczet i wyjscia na ulice ;) Ma pan duzy wklad w to, co dzieje sie na forach i osmiesza nasz zawod
    2 
 1 
pan Leszek P. niech sobie pan nie schlebia bo nie ma pan tylu fanow jak pan mysli. Niektorzy wiedza po co jest wlasne myslenie i do tego uzywaja swojego mozgu a nie czyjegos :) Uczciwi geodeci wiedza co to manipulacja panie P.
    3 
 1 
Jest na to przepis. i dalej potwierdzenie: § 10. Projekt zagospodarowania działki lub terenu powinien być sporządzony na kopii mapy do celów projektowych, o której mowa w § 8 ust. 1, w skali dostosowanej do rodzaju i wielkości obiektu lub zamierzenia budowlanego i zapewniającej jego czytelność.
    2 
 2 
Jest na to przepis. Projekt musi być sporządzony zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego z dnia 25 kwietnia 2012 r. (Dz.U. z 2012 r. Nr 0, poz. 462; z późn. zm.). § 8. ust. 1. Projekt zagospodarowania działki lub terenu powinien zawierać część opisową oraz część rysunkową sporządzoną na kopii mapy do celów projektowych poświadczonej za zgodność z oryginałem przez projektanta.
    2 
 3 
do oryt Analizując art. 53b ustawy z dnia 17 maja 1989r. Pgik jedynym udostępnianym opracowaniem kartograficznym przez starostów są obiekty z baz egib, bdot500, gesut i gbos. Starosta nie może udostępniać innych opracowań wynikających z ww. przepisu. Mając powyższe na uwadze jedynym opracowaniem jakie dziś należy udostępniać (te wynikające z art. 53b ustawy to kategoria archiwalna) to mapa do celów projektowych do której dane z podgik otrzymuje Wykonawca pracy. Należy tylko przestrzegać dzisiaj obowiązujących przepisów z zakresu gik aby wyprostować sprawę mdcp, ewentualnej koordynacji sieci uzbr. i opracowań kartograficznych na potrzeby budownictwa.
    2 
 2 
Geodezja zaniknie (i to na naszych oczach) przez nie używanie tak jak inne zacne zawody: zdun, kołodziej, bartnik, smolarz. Geodezja nie potrzebna za to geoinformatyka to co innego.
    2 
 2 
20-30%? Akurat Panowie, realnie zleceń na mdcp mamy mniej o jakieś 50%. Pod drogi - nikt nie robi. Pod zjazdy to już w ogóle nie ma o czym gadać. Pod budynki - bardzo rzadko i praktycznie tylko w przypadkach, gdy projektant widzi, że ewidentnie coś jest źle na mapie zasadniczej. Kiedyś robiło się jeszcze pod wały, budowle ziemne - teraz nikt nie zleca map pod takie inwestycje. Mapa z podgik i jazda. Na 10 projektantów może 1 zależy na jakości mapy, na której będzie pracował. Reszta ma to gdzieś. Gorzej, że geodeci robią mapy za byle jakie pieniądze i też mają gdzieś ich jakość. Kółko się zamyka. Jeżeli chodzi o mapy z ustaleniem granic - proszę mnie nie rozśmieszać, to jest totalna fikcja. Nikt za to nie chce płacić.
    1 
 4 
Ciekawym spostrzeżeniem podzielił się Leszek Piszczek, faktycznie w tym jakże ważnym temacie dla geodezji ujawnił się niejaki jeometra, spłycił dyskusję odstraszając co bardziej merytorycznych rozmówców. Powiem wprost zrobił z dyskusji kloakę. Słownictwo i retoryka świadczą dobitnie że nie może być geodetą - w to nie wierzę.
    1 
 1 
@telesfor to o czym bredzisz nie działało i działać nie może, geodezja w Polsce jest bytem sztucznie utrzymywanym i nie może oprzeć się ekonomi i wolnego rynku (nawet sterowanego). W rangę uprawnień geodezyjnych jako gwaranta jakości nikt już nie wierzy, uprawnieni produkują takie geobuble że nic dziwnego że nikt geodetów nie szanuje. Nie ma powodu aby dalej bawić się w MZ i uprawnienia.
    1 
 1 
Opinia Problem o którym tu się rozpisujemy wynika z tego, że przepisy te pisali prawnicy nie mający pojęcia o niuansach geodezji. Moim zdaniem wszystko przez to, że ktoś użył sformułowania "aktualna mapa zasadnicza" mając na myśli mapę do celów opiniodawczych wydawaną przez urząd. Chodziło zapewne głównie o to, żeby taka mapa była w miarę świeża tzn. niedawno wydana przez urząd bowiem bywały przypadki, że do celów opiniodawczych związanych z wydaniem warunków zabudowy przedkładano mapę np. z przed 5 lat co na pewno nie powinno mieć miejsca bo trudno wydać wiarygodną opinię w oparciu o taką mapę. Zamiast tego niefortunnego sformułowania wystarczyłoby w przepisach wpisać " mapa opiniodawcza wydana z zasobu nie później niż rok przed wystąpieniem o wydanie opinii na jej podstawie". A projektowanie powinno być nakazane na aktualnej mapie do celów projektowych sporządzonej przez geodetę uprawnionego.
    1 
 2 
Problem zaniku mdcp został zlekceważony. Czy zauważyliście jak sprytnie problem zaniku zleceń na mapy do celów projektowych został wymiksowany? Nagle uruchomili się fani mojej osoby, których serdecznie pozdrawiam, nagle znaleźli się projektanci, obserwatorzy i inni nie geodeci, którzy sprowadzili dyskusję na inne tory byle nie dyskutować o mapach pod projekty czy o mapie zasadniczej. Czy to o czymś nie świadczy? Komu ten temat tak przeszkadza, geodetom - wykonawcom? Pozdrowienia dla moich fanów ;)
    4 
 7 
DEMAGOGIA wpisac w google i przeczytac ;) a szacunek i kulture osobista wynosi się z domu geodeci. Piszecie o jedności i laczeniu się - zalosne to jednym słowem bo wzajemnie byscie sie w lyzce wody powytapiali i to jest prawda
  
 4 
Projektant Masz rację! i wstyd mi to pisać bo jestem geodetą ale jak czasem patrzę na te niechlujnie robione mapy za 1400 za działkę to pięść się sama zaciska. Nie wszyscy tacy jesteśmy lecz najwięcej szumu robi ten, kto ma najwięcej za uszami - tyle w temacie. "Jako projektant powiem, że czasem od geodetów dostaję taki bubel, że nic tylko zabrać uprawnienia... Czasem wystarczy jechać w teren z mapą i popatrzeć żeby się przekonać o dokładność i aktualności takiego opracowania... Nie oszukujmy się. Wiele map powstało bez wizyty geodety w terenie... "
  
 4 
BRAWO GEODECI ! Wcale mi was nie zal. Walczcie dalej, a niebawem będzie artykuł na geoforum: ok 20% zlecen na mapy do celow projekowych, sejm uchwalil ze nie sa one potrzebne nikomu. A co do pana Leszka to ...hmmm kilka lat temu uwazalem pana za goscia porzadnego, a dzisiaj? coż, dzisiaj uwazam, ze stal sie pan czlowiekiem, ktory sieje propagande i manipuluje pan ludzmi. Madzry to zobaczy a inny nie.
  
 4 
Pozdrawiam wszystkich fantastów Panowie po co te nerwy? Wcale nie jest tak źle bo robię tsy mapki po 800 czyli dwa tysiunce dziennie. Generalnie jest wspaniale.
  
. "Skoro świt bowiem wstał jeometra, zabrał z karczmy wiązkę kijów, blaszaną rurę z planem, oplataną butelkę najmocniejszej gorzałki i poszedł na dworskie pola." [Prus - Placówka]
    2 
 7 
A tak swoj drogą, to sytuacja dojrzała do tego, że na miejscu Pana Leszka Piszczka, nie chromoliłbym się z bydłem, tylko od razu złożył doniesienie na policję - od razu okazałoby się z ilu IP (i czyich) pochodzą te wszystkie "wyważone" i "merytoryczne" wpisy...
    4 
 4 
@jeometra kto cie spłodził? To cie pomszczę.
    6 
 2 
To nie czytaj jeśli to aż tak razi twoje jednostronnie wysublimowane gusta.
    6 
 2 
@admin Czy można prosić o wygaszenie chamstwa na tym forum? "jeometra" najwyraźniej się zapomina... Szkoda czytać...
    3 
 3 
___ Leszek Piszczek jest Mateuszem Kijowskim geodezji, analogie są aż nadto widoczne. Niestety jego pozornie genialny plan obalania geodezji (w formie którą znamy) spalił na panewce. Chciał zostać samozwańczym GGK i czerpać z tego niewyobrażalne profity. Miało to wyglądać jak nocna zmiana połączona z majstrowaniem przy konstytucji (nocą). Plan był prosty znieś uwierzytelnienia a faktycznie jednak chciał przejąć kontrolę na MZ, a o przyjęciu do zasobu decydował by tylko ON - Bonzo Polskiej Geodezji.
    6 
 6 
A ty jesteś nikim. Nawet zdania nie potrafisz sklecić, tępaku. :D
    5 
 4 
@jeometra jesteś hańbą geodezji.
    7 
 3 
@działacz Ale wy nie jesteście "czytelnicy", tylko jeden, góra dwóch trolli, zresztą wyjątkowo nieudolnych. Pomysłów tutaj żadnych nie trzeba - wystarczy przywrócić władztwo geodety nad sporządzoną przez niego dokumentacją na NORMALNYCH, powszechnie obowiązujących zasadach. Wtedy 90% patologii natychmiast zniknie, a na pozostałe 10% bardzo szybko znajdzie się bat.
    4 
 5 
eljotpi a kamizelki z logo KOG gdzie można kupić? Przecież za darmo nikt nic nie robi, na pewno jak Mateusz, będą wystawiane faktury za tyczki i taśmę...
    8 
 5 
@Leszek Piszczek kiedy organizujesz kolejną strajk KOG (Komitet Obrony Geodezji) i będziesz kicał pod sejmem?
    7 
 5 
@Apel jak chcesz się zrzeszyć zawsze trafi się taki joemetra. Zwróćcie na retorykę tego osobnika, z wiedzą również u niego nietęgo.
    7 
 3 
jeometra a jakie masz pomysły? Bo że obrażać potrafisz czytelnicy już wiedzą. Że znajdujesz winnych dookoła też wiemy. Ale co robisz, żeby było dobrze? Na forum działasz?
    4 
 2 
Koledzy geodeci Zrzeszajmy się i walczmy o swoje prawa.Im nas będzie więcej tym większą siłę będziemy stanowić i tym bardziej rządzący będą się z nami liczyć!. Geodezję trzeba poprawić na poziomie krajowym, a uwierzcie mi z czasem zobaczymy dużą poprawę na rynku lokalnym- to przez niedopasowane do realiów geodezyjnych prawo nasz zawód tak kuleje.
    4 
 9 
geodeta Mapy wytworzone przez nas powinny być chronione prawami autorskimi, tak jak muzyk nagra piosenkę i artysta wytworzy jakieś dzieło- wszystkie są chronione i przypisane jako jego dzieła. W moim mieście notorycznie spotykamy się z przypadkami, że projektanci sprzedają dalej klientom nasze mapy do celów projektowych, i to po kilka razy, śmiejąc się przy tym po cichu, że bez roboty zarobili 2 tysiące, a geodeta za swoją mapę wziął kilkaset złotych.
    5 
 12 
Proszę sobie nie schlebiać. Nie urzędnikiem, nie informatykiem, tylko bydłem pospolitym. Co w poniższych, jakże "merytorycznych" wpisach widać, słychać i czuć - oczywiście, o ile nie ma się zmysłów upośledzonych od permanentnego przebywania w szambie. Ale na to już nic się nie da poradzić.
    7 
 5 
ludzie nie komentujcie tego trola jeometry. karmicie go tylko niepotrzebnie. Co byście nie napisali i tak będziecie albo urzędnikiem albo informatykiem producentem oprogramowania. Bielmo zasłoniło mu oczy już dobre kilka lat temu. I niech czem prędzej idzie sadzić rzodkiewkę na RODOS.
    3 
 6 
wiecz co jeometra świadectwo wystawiasz naszemu środowisku tak jednoznaczne, że nie ma się co dziwić, że wszystko jest w G.
    2 
 4 
jeometra jak zwykle nie wie co ma powiedzieć merytorycznie, wiec obrazi pozostałych dyskutantów. Lekarz polecił przytakiwać.
    3 
 5 
jest wspaniale co wy pier...lita. Zawód geodety jest wspaniały, tsy mapki po 800 dziennie. Dwa tysiunce dziennie zarobis tyle? ale cóż ojciec trzepniety to i córcia trzepnięta, obleśny #$%!!ojad na utrzymaniu państwa
    2 
 1 
jeometro czy możesz swój rynsztokowy poziom zachować dla swojej obory ? Dziękuję.
    4 
 7 
Z rzygowin, którymi zalewasz to forum ty i tobie podobne niedoroby, nie da się wyrobić żadnej wiedzy, o obiektywnej nawet nie wspominając. Może napisz coś na temat chwiejącej się nad przepaścią zachodnioeurpoejskiej geodezji, w ostatniej chwili bohatersko uratowanej przed upadkiem wprowadzeniem "mapy zasadniczej", oczywiście obowiązkowo prowadzonej w programiku napisanym w Delphi? :D
    6 
 5 
jelop z metra i telewizor doskonale. Dzięki dwóm ostatnim postom wyrobiłem sobie obiektywną opinię o waszej wiedzy o my co się dziś dzieje w geodezji. Zaiste prowadźcie geodezję dalej w przepaść :D Lobby molochów informatycznych i urzędników, godne, naprawdę godne.
    3 
 3 
Niderlandy Tyle, że ci "inni" na "zachodzie" (a konkretnie w Irlandii), co to "o tym myślą", to - jak się okazało - jakiś wyemigrowany znajomek W.I., który próbował im tam tę całą mapę zasadniczą wmawiać, jak choremu jajko. Ze skutkiem wiadomym.
    2 
 4 
Opinia do geodety A ty myślisz, że kogo będą słuchać w Warsiawce szarego geodety z przysłowiowego Pcimia czy Pana Izdebskiego i innych właścicieli firm tworzących oprogramowanie do mapy numerycznej ? Pod kogo były do tej pory tworzone przepisy ? Pod nas czy pod te molochy informatyczne ? Ja swoje zdanie mam ale patrząc realnie nie ma szans na takie rzeczy o których piszesz.
  
 3 
Opinia Do projektanta. A powiedz mi ile Ty płacisz za taką mapę ? Bo ja ostatnio proponowałem projektantowi mapę z ustaleniem granic gdyż wszystkie granice w ewidencji z digitalizacji ( a ma zaprojektować coś w odległości 0,5 m od granicy ) to ten mi odpowiedział, że nie ma tyle kasy na taką mapę a zresztą to za długo będzie trwało i mam mu zdigitalizować rastra bo tak będzie taniej. Wy projektanci byście chcieli mapy za free i jeszcze żeby były super numeryczne ale jak słyszycie cenę to Wam szybko ochota na nie przechodzi. A potem wylewacie żale jak Ty na necie, że mapy do kitu geodeta zrobił. Znajdź jeden z drugim solidnego wykonawcę zleć mu robotę i zapłać godne pieniądze za to zlecenie i przelewu dokonaj w terminie. Bo ostatnio to musiałem za własnymi pieniędzmi do Twojego kolegi po fachu 40 razy wydzwaniać
    3 
 20 
Projektant Jako projektant powiem, że czasem od geodetów dostaję taki bubel, że nic tylko zabrać uprawnienia... Czasem wystarczy jechać w teren z mapą i popatrzeć żeby się przekonać o dokładność i aktualności takiego opracowania... Nie oszukujmy się. Wiele map powstało bez wizyty geodety w terenie... Są jeszcze gminy ze starą, analogową mapą zasadniczą... Tam to dopiero są kwiatki... A po digitalizacji będą kwiatki cyfrowe... Jak chcecie żeby ktoś o was zadbał to zjednoczcie się w jednej organizacji, płaćcie składki żeby kilka osób mogło was reprezentować, przygotować potrzebne zmiany w prawie i za tymi zmianami lobbować. A dokładnie i skrupulatnie to można robić bez zmian w prawie...
    10 
 13 
@telesfor Owszem, lobby urzędników i firm ciągnie w swoją stronę. Oni umieją jednym głosem mówić. A my nawet tutaj, gdzie jest nas kilkunastu nie potrafimy być zgodni. I dlatego my tańczymy jak oni nam zagrają. Jakby pierwsze, druga, piątak, dziesiąta, setna sprawa zakończyła się postępowaniem administracyjnym / sądowym to inaczej by to mogło wyglądać. Ale praktycznie nikt nie ma na to czasu i ochoty.
  
 5 
Do telesfor Aaaaa no jak pan Izdebski na jakimś tam spotkaniu się wypowiadał to oczywiście zmienia postać rzeczy. A ty masz swoje zdanie ?
    1 
 3 
Geodezyjny bałagan. Kiedy wróci w naszej branży normalność. Lata 2011 - 2015 to porażka w zakresie przepisów. Części błędów już się nie da naprawić.
    2 
 5 
Opinia do mierniczego mniej awanturującego. Zrozum człowieku, że likwidacja MZ nie wchodzi w rachubę bo poszły na to miliardy złotych kiedyś i teraz. Lobby firm informatycznych oraz urzędnicze do tego nie dopuszczą. Gwarantuję Ci to. Nawet Pan Izdebski na jakimś tam spotkaniu wypowiadał się, że jest to super rozwiązanie i inni na tzw. zachodzie już też o tym myślą. Nie pamiętam tylko gdzie i kiedy to było ale czytałem takie info na tym forum. Dlatego ważne jest by dobrze rozgraniczyć opisać i oznaczyć co do czego może służyć. Bo inaczej takie niedomówienia służą kombinatorom, którzy omijają przepisy.
  
 3 
@telesfor "Wystarczy przywrócić pieczątkę..." kolego to rozwiązanie jak z Barei "trzeba napisać żeby wpuszczali tylko w krawatach..." socreal wypisz wymaluj...pieczątka!!!! tak im więcej pieczątek na mapie im dłużej leży w urzędach wszelkiej maści tym bardziej nabiera mocy prawnej i dojrzewa niczym wino...gdzie my jesteśmy ludzie. Wystarczy żeby geodeta uprawniony albo lepiej na powrót Mierniczy Przysięgły jechał mierzył opracowywał mapę autoryzował i kwita - jest dokument. A potem ponosił pełna odpowiedzialność. Wolność i odpowiedzialność a nie, kontrole, domniemania że oszukuje, pieczątki uwierzytelnienia bazy i inne fanaberie. Kataster i gesut u gestorów resztę zmierzymy szybciej lepiej i bardziej opłacalnie
    2 
 9 
do witold tak to jest jak autor przepisów chciał koniecznie po swojemu, a życie jak zwykle wygrało. Mapa zasadnicza była i jest jako całość, a wprowadzenie pięćdziesięciu baz nie wiadomo czemu miało służyć. Widocznie nikt nie poteafil zrobić schematu uml ;)
    2 
 5 
telesfor@ to tak mniej więcej jakbyś chciał kupić samochód a sprzedawca daje ci rower i mówi że to samochód. Definicja mapy jest w przepisach, są tam również symbole i informacje dodatkowe. Ludzie mają prawo nie znać się, ale urzędnikom wstyd byłoby się przyznać że map nie mają. Podniósłby się lament, że po co jest ośrodek skoro nie ma map. Nie wiem jak na twoim terenie ale na moim prowadzona jest hybryda. Tak można było robić do końca roku. Przepis jest wyraźny. Ośrodki sprzedając ksera z analogów albo wydruki z hybryd sprzedają "to" jako MZ mimo że przepisy inaczej ją definiują.
    1 
 7 
Opinia Do Witolda no skoro jej nie ma to o czym tu mowa w powyższym artyluke ? Co sprzedaje Starostwo ludziom w tym projektantom ?
    1 
 5 
telesfor@ mapy zasadniczej już prawie nie ma, została zlikwidowana od tego roku, MZ czyli opracowanie generowane z baz danych. Ile ośrodków posiada takie bazy? Obecnie zamiast MZ sprzedawany jest inne dokument zasobu udający MZ....
    2 
 4 
mania prześladowcza ? Dokończyłem zdanie panie Leszku.
    10 
 5 
Prawo "lobbuje" milcząc na tak postawione pytanie "kto potwierdza i gwarantuje aktualność mapy urząd czy geodeta uprawniony?" Tzn. na pewno żaden urząd ani nie potwierdza aktualności żadnej mapy a o gwarancjach to w ogóle nie ma co wspominać, bo tak naprawdę to żaden urząd niczego nie gwarantuje. Tak właśnie jest prawo budowane, by urzędy nie musiały niczego gwarantować ani też za nic odpowiadać. I tu powinno zostać postawione pytanie, jak to się dzieje, że sejm a i kolejne rządy dopuszczają do takich sytuacji? Kto ich tak sprytnie omotał? Jak to się dzieje, że 220 organów powiatowych wiceminister musi prosić o naprawienie ewidencji gruntów i budynków?! Jak to się stało, że władza wykonawcza została pozbawiona mechanizmów zaradczych? Odpowiedź jest ta sama co na pytanie, kto od dziesiątków lat przygotowuje projekty ustaw i rozporządzeń w dziedzinie geodezji i kartografii? Kto stworzył prawo nierówno obciążające administrację i obywateli, czy to nie czasem...
    6 
 15 
Opinia No zasadnicza co do zasady nie jest aktualna a do celów projektowych jest aktualna tak długo jak nic na działce nie wybudujesz. Tylko, że aktualność mapy do celów projektowych potwierdza geodeta. Aktualności kopii mapy zasadniczej nie potwierdza nikt. kiedyś stosowano takie pieczątki " niniejsza mapa nie może służyć do celów projektowych" i sprawa była jasna a teraz jest łapanie za słówka a że w urzędach pracują głównie niedouczeni stażyści to i w wydziałach architektury cwaniacy projektanci przepychają takie chały i tyle. Wystarczy przywrócić pieczątkę że nie może służyć do celów projektowych i tyle. Albo jak nie przejdzie takie coś to rzeczywiście zlikwidować mapę zasadniczą i BDOT500.
    1 
 10 
ale której mapy ? Do celów projektowych czy zasadniczej ?
  
 3 
Opinia Zapytam tak a kto potwierdza i gwarantuje aktualność mapy urząd czy geodeta uprawniony ? Co o tym mówią przepisy ?
  
 6 
Nie istnieje aktualna mapa zasadniicza. Trzeba zapytać o jaką aktualność chodzi, czy tą będącą zgodnością ze stanem na gruncie, czy zgodność z bazami? Z przepisów to nie wynika o jaką zgodność się rozchodzi. Druga sprawa, że baza BDOT500 jest totalnym nieporozumieniem wymyślonym wyłącznie przez urzędników (chyba tylko po to by usprawiedliwiało ich byt), bo przede wszystkim prawo nie nakłada na nikogo obowiązku ujawniania zmian danych będących treścią tej bazy!!! Co innego bazy GESUT i EGiB, tu istnieją, nawet zagrożone karami, obowiązki zgłaszania zmian i aktualizacji w określonych terminach. W takim razie po co utrzymywać i finansować bazę BEDO500? Następna rzecz niepotrzebna to tzw. mapa zasadnicza, która przez ustawę została określona jako standardowe opracowanie kartograficzne. Po co finansować mapę zasadniczą jeśli ta mapa za sprawą bazy BEDOT500 jest z gruntu nieaktualna?! Można by jeszcze wspomnieć o 220 nierzetelnych EGiB i o niezałożonych GESUT-ach... Tylko po co? Przecież to wszystko, to pic i fotomontaż!
    3 
 17 
Aktualna mapa Proszę i definicję aktualnej mapy! Jak zaprojektuje na czymś co kupi w ODGiK ( wielu proj. jak geodeci, nie wychodzi w teren) to myślę że kompromitacja zawodowa i odpływ zamawiającego murowany.
  
 7 
Sprawiedliwy wśród narodów Pan P. sam tworzy patologię Polskiej geodezji będąc jednocześnie wysoko postawionym urzędnikiem i po cichu wykonawcą prac geodezyjnych. Zanim zaczniesz rzucać kamieniami, eh. .. zapytajcie co myślą o tym reformatorze w Kartuzach
    5 
 5 
Po co komuś mapka za 500pln od geodety jak najczęściej jest to ksero zasadniczej, bdot500 to fikcja, mdcp w 90% również. Czy w artykule zwracacie uwagę, że większość geodetów robiąc mdcp nawet nie wychodzi z biura?
    11 
 14 



wiadomości

NaviGate Sp. z o.o.
Kraków

NaviGate – Oddział Warszawa ul. Gościnna 7, 05-082 Blizne Łaszczyńskiego k. Warszawy, tel. 22 270-15-54 ODBIORNIKI GNSS RTK, TACHIMETRY ELEKTRONICZNE I ZROBOTYZOWANE, BEZZAŁOGOWE STATKI POWIETRZNE (DRONY), SENSORY Sklep Serwis...

Centrum Serwisowe NaviGate
KRAKÓW

Centrum Serwisowe NaviGate wykonuje serwis odbiorników GNSS, kontrolerów, niwelatorów i tachimetrów marki Trimble, Spectra Geospatial, Nikon, Sokkia, Leica, Topcon, CHC, Geomax oraz dronów i sensorów marki DJI Enterprise. Naszym Klientom zapewniamy...
    poprzedni miesiąc następny miesiąc
ponwtśroczwpiąsobnie
123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930
strzałka w dółnadchodzące wydarzenia
2025-04-25 | POZNAŃ
Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką i rekreacją oraz planowaniem przestrzennym
Konferencja naukowa pt. Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką, rekreacją oraz...
więcej
2025-04-28 | KRAKÓW
XIX Ogólnopolska Konferencja Studentów Geodezji 2025
W dniach 28–29 kwietnia 2025 r. na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie...
więcej
2025-05-12 | WARSZAWA oraz ONLINE
Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap
„Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap”...
więcej
2025-05-14 | JANÓW LUBELSKI
VIII Konferencja Naukowo-Techniczna pn. "Kierunki rozwoju i innowacje w geodezji i kartografii"
Tematyka konferencji: • nowoczesne techniki i technologie pomiarowe, • wykorzystanie...
więcej
2025-05-14 | DĘBLIN
NC2025 - Rola nawigacji w transporcie lotniczym, morskim i lądowym
Celem konferencji będzie wymiana doświadczeń, prezentacja wyników badań własnych oraz najnowszych...
więcej
2025-05-19 | POZNAŃ
Człowiek w przestrzeni: działalność, efekty i perspektywy
Konferencja ma na celu rozpowszechnienie i popularyzację studenckich osiągnięć z zakresu geografii...
więcej
strzałka w dół zobacz pozostałe
Wyprawa BARI 1976
play thumbnail
czy wiesz, że...
strzałka w dół Czy wiesz, że...
Stanisław Solski pisał: ?łokcia ćwierć dzieli się na sześć części, które calami zowiemy...?? Ponieważ łokieć miał 59,5 cm, cal odpowiadał długości 2,5 centymetra.
następny
strzałka w dółGeoludzie
Stanisław Staszic (1755-1826)

Stanisław Staszic (1755-1826)
Geolog, organizator przemysłu i nauki, publicysta, działacz społeczny, ksiądz katolicki; wybitny przedstawiciel polskiego oświecenia. Urodził się w pierwszych dniach listopada 1775 r. w Pile w rodzinie mieszczańskiej. Jego ojciec oraz dziadek byli...
więcej

strzałka w dółGeodaty
1480

1480
Włoski malarz, architekt, myśliciel Leonardo da Vinci, (1452-1519) porównuje odbicie światła do odbicia fal dźwiękowych. Opisuje zasady działania kamery obscura.
następny

© 2023 - 2025 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji: geoforum@geoforum.pl

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
geoforum@geoforum.pl
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS

RODO
polityka prywatności
mapa strony
kontakt
reklama

v2