powrót

Jerzy Królikowski

Zza Buga nad Wisłę?

Ukraińscy uchodźcy na polskim rynku pracy. Od wybuchu wojny z Rosją polską granicę przekroczyło już 2,8 mln Ukraińców, a wśród nich z pewnością wielu geodetów. Czy istotnie wpłynie to na krajowy rynek pracy?

Poruszają państwo bardzo delikatny temat – usłyszałem od wielu osób, przygotowując ten artykuł. Niewątpliwie! Z jednej strony ponad dwa miesiące po wybuchu wojny polskie społeczeństwo wciąż wykazuje dużą solidarność z ukraińskimi uchodźcami. Ale z drugiej – coraz częściej zaczynamy się zastanawiać, jakie mogą być długofalowe ekonomiczne skutki tej niespotykanej od II wojny światowej fali migracji. Jeśli miałyby okazać się głównie negatywne, nasza solidarność z Ukrainą zostanie wystawiona na próbę. Ale przecież konsekwencje te równie dobrze mogą być pozytywne. Warto więc bliżej przyjrzeć się temu zagadnieniu.

Z punktu widzenia branży geodezyjnej trudno dziwić się obawom przed poruszaniem tego tematu. Wciąż bowiem pokutuje u nas stereotyp (w dużej mierze już nieaktualny), że Ukraińcy gotowi są wykonywać tę samą pracę za znacznie niższą stawkę. A skoro zarobki w geodezji są już i tak kiepskie, to czy przez wojnę mogą spaść jeszcze niżej?

Ale w tej fali migracji można dostrzec również szansę. Ofert pracy w geodezji przecież nie brakuje. Bezrobocie w branży jest na najniższym poziomie od lat (GEODETA 3/2022), zaś podczas geodezyjnych targów pracy (GEODETA 1/2022) przedsiębiorcy zgodnie deklarowali, że z chęcią zatrudniają nawet studentów bez większego doświadczenia. Może zatem Ukraińcy będą dla naszej branży cennym zastrzykiem fachowej siły roboczej? Koncepcja to wcale nie nowa, bo jeszcze w roku 2018, w szczycie realizacji projektów z unijnej perspektywy 2014–2020, mówił o niej ówczesny prezes Polskiej Geodezji Komercyjnej Waldemar Klocek.

Śledząc strony internetowe firm, media społecznościowe czy portale ogłoszeniowe, trudno jednak dostrzec, by rodzime firmy geodezyjne masowo poszukiwały ukraińskich geodetów. Od wybuchu wojny w sieci udało nam się znaleźć raptem dwa tego typu anonse. Jeden opublikowała firma z dolnośląskiego. „Poszukujemy młodych, ambitnych ludzi do pracy w geodezji. Pomiary gruntów pod mapy, usługi inwestycyjne, skanowanie laserowe i zdjęcia lotnicze. Wymagania: 1. Wykształcenie wyższe geodezyjne. 2. Dobre umiejętności obsługi komputera. 3. Podstawowa znajomość oprogramowania AutoCAD. 4. Prawo jazdy kat. B. 5. Zaangażowanie i odpowiedzialność za wykonywane zadanie, chęć do nauki i rozwoju osobistego. Doświadczenie w terenie jest mile widziane” – napisano po ukraińsku...

powrót