Jerzy Królikowski
Deregulacja czy komplikacja?
Obowiązujące od 22 lutego rozporządzenie ws. uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii ma uporządkować ich nadawanie, ale przede wszystkim doprowadzić do końca deregulację zawodów geodety i kartografa. Nie brak jednak głosów, że skutek jego wejścia w życie będzie odwrotny do zamierzonego.
Jest to akt wykonawczy do Prawa geodezyjnego i kartograficznego znowelizowanego tzw. ustawą deregulacyjną. Przypomnijmy krótko, że ustawa ta zakłada, iż do zdobycia uprawnień w zakresach 3, 6 oraz 7 nie trzeba już zdawać egzaminu zawodowego. Łatwiej będzie także zdobyć pozostałe uprawnienia – skrócono bowiem czas obowiązkowej praktyki zawodowej. Teraz ma ona trwać: rok dla magistrów, 2 lata dla absolwentów studiów wyższych I stopnia oraz – tu bez zmian – 6 lat dla osób ze średnim wykształceniem geodezyjnym.
• Jakie praktyki? Jakie wykłady?
Rozporządzenie określa wzór i sposób prowadzenia dziennika praktyki zawodowej oraz wysokość opłaty za jego wydanie. I tak, dokument ten będzie wydawany przez wojewódzkich inspektorów nadzoru geodezyjnego za 45 zł (o szczegółowych zasadach jego wydawania pisaliśmy na Geoforum.pl 25 lutego). Rozporządzenie określa także rodzaje i liczbę prac oraz opracowań warunkujących uznanie praktyki zawodowej. Warto zwrócić uwagę, że dla najbardziej deregulowanych zakresów wymogi te są luźniejsze. W przypadku zakresu trzeciego praktykant musi bowiem wykonać tylko 4 z 6 wymienionych robót, w zakresie szóstym można pominąć 3 z 8 prac, a w siódmym – 5 z 13. W przypadku jedynki, dwójki, czwórki i piątki trzeba natomiast zaliczyć wszystko.
W rozporządzeniu postawiono wymóg, że przerwa w odbywaniu praktyki nie może trwać dłużej niż 5 lat. Dodajmy, że wg ustawy deregulacyjnej do praktyki będą się wliczać także prace wykonane w trakcie studiów, ale dopiero po zaliczeniu VI semestru.
Ważną częścią aktu są ponadto warunki merytoryczne, które powinien spełniać program studiów, by osoby ubiegające się o uprawnienia w zakresach 3, 6 i 7 mogły zdobyć je bez egzaminu. W przepisach określono nie tylko tematykę zajęć, ale także ich minimalną punktację wyrażoną w ECTS-ach...
Pełna treśc artykułu w marcowym wydaniu GEODETY
powrót
|