powrót

Konrad Przemko Eckes

My w literaturze

Czy zawód geometry, mierniczego, geodety stał się tworzywem do kreowania bohaterów lub chociażby tła dla rozgrywających się wydarzeń?

Podjęcie tematu geodezji i geodetów w literaturze jest jedną z dróg do poznania historii naszego zawodu i sięgania do jego korzeni. Szczególnie istotne jest to w czasach fascynacji techniką komputerową i elektroniką. Niniejszy zarys obecności geodezji w różnych dziełach literackich z konieczności będzie obejmował tylko wybrane pozycje.

Lekcja dla najmłodszych
Któż z nas nie zna wiersza Jana Brzechwy „Pali się”, który w znakomity sposób opisuje typowe wady polskiego charakteru: zaniedbywanie codziennych obowiązków, zamęt organizacyjny i mobilizację społeczności do walki z żywiołem dopiero w obliczu zagrażającego niebezpieczeństwa. W tej opowieści o pożarze w mieście i jego gaszeniu, w gronie najbardziej znanych osobistości pojawia się również geodeta:
Wyszli na balkon sędzia z sędziną,
Doktor, choć mocno spał pod pierzyną,
Wybiegł i patrzy z poważną miną.
Z okna wychylił głowę mierniczy...
A już profesor z przeciwka krzyczy:
– Obywatele! Wiadra przynieście!
Wszyscy na rynek! Pali się w mieście,
Dom cały w ogniu, zaraz zawali się!
Pali się! Pali się! Pali się! Pali się!
Akcja wiersza rozgrywa się w Łodzi w dzielnicy Julianów; nazwy ulic autor traktuje z pewną dowolnością, ale w sposób obrazowy opisuje topografię trasy dojazdu do pożaru, a przy tym ośmiesza zupełny brak orientacji przestrzennej u strażaków, którzy jako służba ratownicza powinni taką cechę posiadać.

Bohaterowie lat młodości
W latach młodości obecnych 40- i 50-latków olbrzymią popularnością, zwłaszcza wśród chłopców, cieszyła się powieść Karola Maya „Winnetou”. Na temat twórczości tego pisarza napisano wiele krytycznych recenzji, podkreślając jej niskie walory literackie. Jedno jest pewne, książka ta miała w swoim czasie charakter „kultowy” i odgrywała istotną rolę w kształtowaniu postaw młodzieży. Traktowała o przyjaźni zdobywcy Dzikiego Zachodu z wodzem plemienia Apaczów Winnetou, przyjaźni wystawianej na ciężkie próby.

Pełna treść artykułu w grudniowym wydaniu GEODETY

powrót