|2009-11-20|
GNSS, Prawo, Software, Instytucje, Imprezy
Na WAT o ASG-EUPOS: bardzo przydatny, choć wciąż niedoskonały
W Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie rozpoczęła się wczoraj (19 listopada) konferencja pt. „Satelitarne metody wyznaczania pozycji we współczesnej geodezji i nawigacji”. Tematem przewodnim pierwszego dnia obrad był system ASG-EUPOS oraz możliwości jego wykorzystania, choć przekrój poruszanych zagadnień był o wiele szerszy.
Doktor Adam Ciećko z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, prezentując wyniki pomiarów wykonanych na ponad 20 tys. punktów rozmieszczonych na terenie całego kraju, udowadniał, że wszystkie usługi ASG-EUPOS spełniają zakładane wcześniej normy dokładnościowe. Badania te przeprowadzone zostały na zlecenie GUGiK jeszcze przed oficjalnym uruchomieniem systemu.
Od tego momentu stacjom referencyjnym ASG-EUPOS bacznie przyglądają się natomiast naukowcy z WAT. Wstępne rezultaty obserwacji stabilności 134 stacji (w tym kilku zagranicznych) zaprezentowała Karolina Szafranek (fot.). Ku zaskoczeniu części uczestników okazało się, że bardzo dobrze wypadły urządzenia zamontowane na wysokich budynkach. Zespół z WAT wykazał również, że wyniki nie zależą ani od regionu kraju, ani od sposobu stabilizacji anteny GNSS. Ze szczegółowymi rezultatami tych badań można zapoznać się na stronie internetowej Centrum Geomatyki Stosowanej WAT.
O przyszłości systemu ASG-EUPOS mówił Artur Oruba z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. W najbliższych planach urzędu jest zagęszczenie stacji referencyjnych, a co ważniejsze, udostępnienie serwisu powierzchniowego poprawek RTK dla GPS i GLONASS dla wybranych obszarów kraju – głównie aglomeracji. Ponadto serwis NAWGEO zostanie wzbogacony o transmisję parametrów transformacji do układu EUREF-89. GUGiK szykuje się również do instalacji rozbudowanego modułu do monitorowania przemieszczeń stacji referencyjnych w czasie quasi-rzeczywistym, a także do drugiego etapu kampanii kalibracyjnej systemu. Oruba zapowiedział również cykliczne przetargi na testowanie infrastruktury technicznej ASG-EUPOS.
W dyskusji na temat przyszłości aktywnej sieci geodezyjnej prof. Stanisław Oszczak (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski) podkreślił, że przy jej rozwijaniu należy się skupić przede wszystkim na wiarygodności i niezawodności działania. Dzięki temu ASG-EUPOS może stać się jeszcze powszechniej stosowaną technologią – szczególnie w transporcie. Podczas konferencji można się było przekonać, że system ten posiada niemal nieograniczone zastosowania. Na przykład profesor Jarosław Bosy (Uniwersytet Przyrodniczy, Wrocław) udowadniał, że dane ze stacji referencyjnych są nieocenionym źródłem informacji o stanie atmosfery – m.in. o wilgotności powietrza. To zaś pozwala na precyzyjniejsze modelowanie pogody oraz, co ciekawe, na zwiększenie wiarygodności samej sieci.
W pierwszym dniu prelegenci przedstawiali również tematykę niezwiązaną z ASG-EUPOS. Była mowa o stabilności współrzędnych punktów sieci EUREF-POL, badaniu orbit satelitów JASON-2 oraz GOCE, a także o coraz bogatszej i ciekawszej działalności naukowej CGS WAT. Wiele z poruszanych zagadnień, mimo swojej złożoności, wywoływało żywe dyskusje, które z powodu braku czasu trzeba było jednak przerywać.
Interesujące było również wystąpienie profesora Janusza Zielińskiego (Centrum Badań Kosmicznych PAN) na temat aktualnego stanu prac nad programem Galileo. O tym, że budowa europejskiego systemu nawigacji satelitarnej jest poważnie opóźniona, wiadomo powszechnie. Mało mówi się jednak o tym, że Polska może na nim sporo stracić. W najbliższych latach na budowę systemu nasz kraj wyłoży bowiem 87,5 mln euro. Problem w tym, że jak dotąd, poprzez kontrakty i granty do Polski wrócił niecały milion euro. Tę niekorzystną proporcję ma szansę zmienić „Discorsi Galilei” – konsorcjum 7 polskich instytucji, którego zadaniem będzie aktywny udział w budowie europejskiego systemu. Czy to się uda, przekonamy się niebawem, bo pierwsze propozycje przedłożono już ESA.
Konferencja „Satelitarne metody wyznaczania pozycji we współczesnej geodezji i nawigacji” zorganizowana została przez Wojskową Akademię Techniczną oraz Komisję Geodezji Satelitarnej Polskiej Akademii Nauk.
Jerzy Królikowski
|