Naukowcy z Uniwersytetu Durham (Wlk. Brytania) opracowali mapę Arktyki pokazującą sporne terytoria, które w przyszłości mogą stać się zarzewiem konfliktów międzynarodowych.
Ich przyczyną mogą być bogate złoża ropy i gazu zalegające w rejonie Bieguna Północnego. Mapa opracowana przez brytyjskich naukowców pokazuje zarówno istniejące granice, jak i tereny sporne i obszary potencjalnych sporów. Martin Pratt z International Boundaries Research Unit na uniwersytecie w Durham, który pracował nad mapą, powiedział, że jest ona kartograficznym sposobem na zestawienie informacji i pokazanie, jak można by podzielić rejon Arktyki. Mapa przedstawia obecną i przyszłą sytuację dotyczącą roszczeń terytorialnych w tym rejonie i uwzględnia przepisy prawa międzynarodowego.
Walka o sporne tereny dotyczy Rosji, USA, Kanady, Danii, Norwegii i Islandii. Z uwagi na to, że problem sprowadza się w dużej mierze do określenia granic szelfu kontynentalnego, powinny one być zweryfikowane poprzez przeprowadzenie analiz geologicznych, geomorfologicznych i batymetrycznych, co jednak nie jest procesem łatwym i szybkim. Według badań US Geological Survey pod Arktyką zalega 1/5 światowych rezerw ropy i gazu.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
