„Od kilku lat walczę z ciężką chorobą nowotworową, która powoli wyniszcza moje ciało. Przeszedłem już kilka skomplikowanych zabiegów. Jednak to ostatnia operacja była dla mnie najgorsza – bezpowrotnie straciłem nogę i zostałem skazany na wózek inwalidzki” – informuje Paweł Kowalczyk w opisie zbiórki.
Dalej podkreśla, że mimo wszystko nie poddaje się, chce dbać o swoją rodzinę i pracować. „Muszę jednak zacząć samodzielnie się poruszać. Jedyną szansą, żeby stało się to możliwe, jest proteza nogi” – zaznacza.
Zbiórka trwa do 1 maja br. Do tej pory udało się zebrać 92 tys. zł z zakładanych ponad 210 tys. zł.
Redakcja Geoforum.pl zachęca do wsparcia zbiórki i dzielenia się informacją o niej.