O długich perypetiach drobnego błędu w EGiB

Jak długo można poprawiać drobny, choć ewidentny błąd w numerze działki ewidencyjnej? Przykład z południa Polski pokazuje, że czasem zajmuje to nawet ponad pół roku.

Sprawę opisał niedawno na swoim blogu Waldemar Izdebski. Swój początek ma ona w sierpniu ubiegłego roku, gdy były główny geodeta kraju przeprowadził z własnej inicjatywy kontrolę poprawności danych ewidencji gruntów i budynków pod kątem numerów działek, a następnie geometrii obiektów.

Wśród ponad 65 tys. błędnych identyfikatorów stwierdzonych w 133 bazach jeden pojawił się powiecie myślenickim w województwie małopolskim. Było to niepoprawne oznaczenie działki, a mianowicie niedozwolony znak minus zamiast ukośnika (74-3 zamiast 74/3).

W pierwszej kolejności, na początku października ubiegłego roku, Waldemar Izdebski wysłał w tej sprawie pismo do miejscowego starosty. Wobec braku odpowiedzi były GGK wniósł więc skargę do WINGiK-a, a ten zwrócił się do powiatu z prośbą o zajęcie stanowiska. W połowie listopada starostwo wyjaśniło, że w sprawie nie doszło do – jak twierdzi Waldemar Izdebski – bezczynności organu. Urząd ma bowiem świadomość błędnego numeru działki. Pojawiła się ona w ramach prac polegających na cyfryzacji mapy ewidencyjnej. Tuż po otrzymaniu wniosku od byłego GGK starostwo niezwłocznie zwróciło się do wykonawcy tego zlecenia o ustosunkowanie się do tej sytuacji, ale dotychczas nie otrzymało odpowiedzi. Wyjaśnienia te nie przekonały jednak WINGiK-a, bo w grudniu uznał on skargę byłego GGK za zasadną.

Od stwierdzenia błędu minęło już jednak ponad pół roku, a ten wciąż tkwi w EGiB – twierdzi we wpisie na swoim blogu z 17 kwietnia Waldemar Izdebski. O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy zatem starostę myślenickiego. „W związku z tym, że Wykonawca cyfryzacji mapy ewidencyjnej do chwili obecnej nie poprawił identyfikatora pomimo pisma skierowanego do Wykonawcy, tut. Urząd zmienił oznaczenie działki na nr 74/3” – odpowiedział nam krótko geodeta powiatowy Marian Brożyna.

Ten błąd udało się zatem rozwiązać, choć w innych powiatowych bazach wiele wciąż czeka na poprawę. Jak wylicza Waldemar Izdebski na jego liście powiatów z błędami w EGiB wciąż jest bowiem jeszcze ponad 40 samorządów.

JK