Temat zatrudnienia kontynuujemy w artykule „Mierni potrzebni”. Przedstawiamy w nim wyniki analizy ofert pracy w branży geodezyjnej, kartograficznej i GIS publikowanych na Geoforum.pl.
Na okładce marcowego GEODETY znalazło się natomiast opracowanie obrazujące skalę przesunięć na pograniczu turecko-syryjskim po katastrofalnym trzęsieniu ziemi. Doszło do niego na początku lutego. Dla służb ratunkowy w pierwszej kolejności kluczowa była odpowiedź na pytanie, jaki obszar został dotknięty wstrząsami. Pomocne okazały się tu analizy przeprowadzone na bazie zobrazowań satelitarnych.
Bogdan Grzechnik rozwiewa wątpliwości niektórych geodetów dotyczące zakresu prac, które można wykonywać, mając poszczególne zakresy uprawnień. Z kolei sędzia Magdalena Durzyńska pisze o połączeniu i podziale nieruchomości. Przygląda się bliżej procedurze z art. 98b ustawy o gospodarce nieruchomościami i opłacie adiacenckiej określonej w jej wyniku.
Płk rezerwy dr Eugeniusz Sobczyński w artykule „Na sowiecką modłę” przypomina o rozpoczętych 70 lat temu pracach nad mapą w skali 1:25 000 (wydanie Sztab Generalny). Do 2022 r. była to jedyna mapa w tej skali pokrywająca obszar całej Polski.
W najnowszym GEODECIE piszemy też o dwóch zasłużonych kartografach. Pierwszy z nich to profesor Eugeniusz Romer, twórca liczącego równo 100 lat „Polskiego Przeglądu Kartograficznego”. Drugi to Teofil Szumański – współpracownik prof. Romera, o którym pamięć jest stopniowo przywracana.
Marcowe wydanie to również test ręcznego skanera Stonex X120GO, a także teksty o normach ISO w Krajowej Infrastrukturze Informacji Przestrzennej oraz modelu 3D miasta Poznania.
Użytkowników serwisu egeodeta24.pl, którzy wykupili marcowe wydanie GEODETY cyfrowego, zapraszamy do pobrania pliku z panelu użytkownika. Pozostałych zainteresowanych marcowym wydaniem zachęcamy do opłacenia dostępu do niego za pomocą płatności elektronicznych. Cała operacja potrwa zaledwie kilka minut, a GEODETĘ cyfrowego w uniwersalnym formacie PDF będziecie Państwo mogli odczytać nie tylko na komputerze, ale także na tablecie czy smartfonie. W pliku łatwiej wyszukać interesujące słowa lub frazy, a dowolny artykuł można wydrukować na swoje potrzeby na domowej drukarce.
Dlaczego jeszcze warto korzystać z GEODETY cyfrowego? Bo oszczędza się czas i pieniądze! Każde nowe wydanie GEODETY cyfrowego otrzymuje się wcześniej niż wydanie papierowe. Również dostęp do dowolnego numeru archiwalnego uzyskuje się natychmiast po dokonaniu płatności elektronicznej – nie trzeba czekać na listonosza. GEODETA cyfrowy to wreszcie niższa cena prenumeraty i pojedynczych wydań. Co ważne, im więcej się kupuje, tym miesięcznik jest tańszy.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
