Co w numerze?
„Jakże różne drogi przeszły oba kraje po 1989 roku!” – pisze były szef Zarządu Geografii Wojskowej płk Eugeniusz Sobczyński. W swoim artykule dzieli się doświadczeniami z relacji, jakie polska geografia wojskowa miała ze swoim odpowiednikiem na Ukrainie po upadku Żelaznej Kurtyny. Z kolei dr. inż. Roberta Bauera, dyrektora Instytutu Geodezji i Kartografii, pytamy m.in. o rolę danych przestrzennych i wywiadu geoprzestrzennego w wojnie w Ukrainie. Michał Okonek pisze natomiast o organizacji współczesnej kartografii topograficznej Ukrainy. Jak zauważa, trwająca już od 2014 r. rosyjska inwazja ma znaczący wpływ na prace kartograficzne prowadzone w tym kraju. W numerze zastanawiamy się ponadto, jaki będzie wpływ tej wojny na rozwój systemów GNSS. Prezentujemy także silne związki łączące geodezyjne uczelnie z Polski i Ukrainy.
Z tematów stricte krajowych publikujemy wyniki już IV raportu o informatyzacji powiatowej geodezji. Dane nadesłane do nas przez niemal wszystkie powiaty pokazują, że dostępność geodezyjnych e-usług jest już na bardzo dobrym poziomie, zdecydowanie gorzej wygląda natomiast cyfryzacja baz danych PZGiK. Jedną z kluczowych przyczyn tej sytuacji jest chroniczne niedofinansowanie Służby Geodezyjnej i Kartograficznej i również tym problemem zajmujemy się na łamach kwietniowego GEODETY. Stąd już niedaleko do tematu funduszy unijnych z nowej perspektywy. Kiedy wreszcie zostaną uruchomione i na co konkretnie będzie mogła liczyć branża geodezyjna? Odpowiedzi na te i inne pytania również znajdziemy w GEODECIE.
Przyzwyczailiśmy się myśleć, że satelity teledetekcyjne to aparaty z sensorami optycznymi lub radarowymi. Ale ogromne możliwości dają też konstelacje monitorujące sygnały radiowe, o czym na przykładzie firmy HawkEye 360 pisze Paweł Ziemnicki.
W numerze prezentujemy ponadto sylwetkę zmarłego niedawno profesora Zbigniewa Sitka. Tego wybitnego fotogrametrę wspominają znane postaci ze świata geodezji.
Jak zamówić GEODETĘ?
Użytkowników serwisu egeodeta24.pl, którzy wykupili kwietniowe wydanie GEODETY cyfrowego, zapraszamy do pobrania pliku z panelu użytkownika. Pozostałych zainteresowanych kwietniowym wydaniem zachęcamy do opłacenia dostępu do niego za pomocą płatności elektronicznych. Cała operacja potrwa zaledwie kilka minut, a GEODETĘ cyfrowego w uniwersalnym formacie PDF będziecie Państwo mogli odczytać nie tylko na komputerze, ale także na tablecie czy smartfonie. W pliku łatwiej wyszukać interesujące słowa lub frazy, a dowolny artykuł można wydrukować na swoje potrzeby na domowej drukarce.
Dlaczego jeszcze warto korzystać z GEODETY cyfrowego? Bo oszczędza się czas i pieniądze! Każde nowe wydanie GEODETY cyfrowego otrzymuje się wcześniej niż wydanie papierowe. Również dostęp do dowolnego numeru archiwalnego uzyskuje się natychmiast po dokonaniu płatności elektronicznej – nie trzeba czekać na listonosza. GEODETA cyfrowy to wreszcie niższa cena prenumeraty i pojedynczych wydań. Co ważne, im więcej się kupuje, tym miesięcznik jest tańszy.
Zawartość kwietniowego wydania GEODETY można wygodnie przejrzeć w serwisie egeodeta24.pl. Aby zaoszczędzić na każdym wydaniu, warto wykupić prenumeratę GEODETY cyfrowego (roczną, półroczną lub kwartalną). A tych, którzy wolą GEODETĘ w wydaniu papierowym, zachęcamy do zakupu prenumeraty w wersji tradycyjnej.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
