Przypomnijmy, że zgodnie z dokumentacją zamówienia rozpisanego w połowie grudnia zamawiana platforma miała być wyposażona w lidar, umożliwiać realizację aplikacji typu SLAM oraz zapewniać dynamiczne omijanie przeszkód. Miała być też wyposażona w oprogramowanie sterujące na urządzenia mobilne (tablety, smartfony). Częścią zamówienia było ponadto dostarczenie aplikacji umożliwiającej rozpoznawanie ludzi, śledzenie czy rysowanie mapy.
Uczelnia ostatecznie unieważniła przetarg na tę platformę. Gotowa była bowiem wydać 76 tys. zł, podczas gdy jedyna złożona oferta (przedstawiona przez firmę NTP.xyz) opiewała na aż 208 tys. zł.