Przypadki wystąpień ASF obejmują coraz większą część Polski. W ostatnich 6 latach ogniska tej choroby wykryto we wszystkich wschodnich województwach, a w 2019 roku pojawiły się również na zachodzie kraju. Choć sam wirus nie stanowi zagrożenia dla ludzi, to stwarza poważny problem ekonomiczny zarówno dla przemysłu mięsnego jak i hodowli.
Wykorzystując oficjalne dane publikowane przez Główny Inspektorat Weterynarii,zawierające wykryte przypadki ASF u padłych dzików zarejestrowane w okresie od 1 lutego 2014 roku do końca grudnia 2019 roku, firma GIS-Expert stworzyła wizualizację rozprzestrzeniania się wirusa w Polsce. Mapy przedstawiają przypadki ASF zarówno w liczbach bezwzględnych, jak i w odniesieniu do powierzchni powiatów, pokazując natężenie zjawiska.
Najwięcej przypadków wystąpień ASF wśród martwych dzików w badanym okresie zarejestrowano w województwie mazowieckim i lubelskim – odpowiednio 35% i 33% wszystkich zgłoszeń. Firma zauważa jednak dodać, że w 2017 r. Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego wprowadził nagrody w wysokości 200 zł za znalezienie martwego dzika, co mogło wpłynąć na większą liczbę zarejestrowanych przypadków.