|2019-07-29|
Geodezja, Prawo
Resort inwestycji dalej apeluje o wspólne stanowisko organizacji ws. Pgik
Polskie Towarzystwo Geodezyjne otrzymało 24 lipca odpowiedź na list otwarty skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego. W piśmie tym organizacja wyrażała sprzeciw wobec projektowanych zmian w Pgik oraz krytykowała sposób i tryb przeprowadzenia konsultacji publicznych, do których został upoważniony przez ministra inwestycji i rozwoju GGK.
Do listu PTG ustosunkował się wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń. Przypomniał on, że w odpowiedzi na wystąpienie sześciu organizacji geodezyjnych sprzeciwiających się dalszemu procesowaniu Pgik minister inwestycji i rozwoju zwrócił się o przedstawienie wspólnych propozycji zmian, które następnie mogłyby zostać poddane konsultacjom. „Organizacje te [PTG, GIG, PGK, SKP, LSG, OZZG – red.] nie przedstawiły jednak wspólnego stanowiska wobec konkretnych zagadnień merytorycznych, dołączając do pisma »suwerenne, samodzielne stanowiska każdej z organizacji«. W związku z powyższym resort inwestycji i rozwoju, oczekując na przedstawienie spójnych postulatów powyższych organizacji, pozostaje otwarty na konstruktywną debatę merytoryczną na temat przyszłości geodezji i kartografii” – pisze dalej wiceminister. Kończąc, proponuje – jeżeli osiągnięcie konsensusu nie jest możliwe – aby złożone przez PTG propozycje poddać wzajemnemu opiniowaniu przez pozostałe organizacje geodezyjne. „Pozwoli to na ocenę reprezentatywności przedstawianych stanowisk względem oczekiwań innych zainteresowanych podmiotów” – tłumaczy.
„Czyżby Pan Minister upoważnił nasze Stowarzyszenie do przeprowadzenia konsultacji publicznych wśród wszystkich organizacji i innych zainteresowanych podmiotów?” – zastanawia się PTG, komentując list. „Jeśli tak, to oczekujemy na oficjalne upoważnienie i zapewniamy, że dochowamy należytej staranności przy wykonywaniu powierzonego zadania”. Zdaniem organizacji z listu można wysnuć wniosek, że stowarzyszenia, jako samodzielne jednostki, nie maja racji bytu – powinny się zjednoczyć i „mówić wspólnym głosem”. Dalej PTG zastanawia się nad celowością przesyłania przez poszczególne organizacje „wzajemnie nieuzgodnionych” uwag w ramach konsultacji publicznych. „Skoro nie zostały uzgodnione, to w ocenie Pana Ministra brak jest podstaw do merytorycznej oceny zgłoszonych uwag i propozycji (…). Czyli mamy wyjaśnienie, dlaczego w raporcie z konsultacji brak jest jakiegokolwiek odniesienia się do propozycji składanych przez poszczególne społeczne stowarzyszenia i organizacje działające w dziedzinie geodezji i kartografii” – pisze Polskie Towarzystwo Geodezyjne.
Przypomnijmy, że projekt nowelizacji Pgik jest obecnie na etapie rozpatrywania przez rząd.
DC
|