|2019-05-06|
Geodezja, Prawo
LSG o nowelizacji Pgik
Proponowane aktualnie zmiany, jak i cała ustawa zwana Prawem geodezyjnym, w krzywdzący sposób naruszają zasady swobody działalności zawodowej geodetów, którzy prowadzą prywatną działalność zawodową w zawodzie inżyniera miernictwa geodezyjnego – czytamy w stanowisku Lokalnych Stowarzyszeń Geodezyjnych nt. projektu nowelizacji Pgik.
Zdaniem LSG proponowane zmiany zaostrzają dotychczas istniejące rygory w zakresie: • zgłaszania prac geodezyjnych poprzez „bezsensowną i arbitralnie narzucaną kategoryzację zgłoszeń robót geodezyjnych do starostw powiatowych”, • dyktowania geodetom prowadzącym bezpośrednią działalność zawodową terminów wykonywania przez nich prac geodezyjnych, których sposób wykonania i forma dokumentów wynikowych powinna spełniać potrzeby zleceniodawcy, • obciążeń finansowych geodetów, których wyniki pracy aktualizują treść wysoce niezadowalających, prowadzonych przez organy administracji baz danych.
„Środowisko geodetów bezpośrednio wykonujących swój zawód, będących dorosłymi, pełnoprawnymi, samodzielnymi i uprawnionymi zawodowo obywatelami Polski, wyraża pogląd, że dotychczasowa ustawa Pgik to ustawa o administrowaniu danymi przestrzennymi pochodzącymi wyłącznie z opracowań geodezyjnych, służących celom technicznym i prawnym, natomiast sfera bezpośredniego wykonywania zawodu inżyniera miernictwa geodezyjnego (…) powinna być ujęta w odrębnej ustawie o wykonywaniu tego zawodu” – czytamy dalej w stanowisku. „W celu podmiotowego uznania geodety i jego pracy, której wyniki są w rzeczywistości głównym źródłem dokumentów o charakterze prawnym i technicznym, gwarantującym spełnienie potrzeb społeczeństwa w zakresie gospodarki i obrotu nieruchomościami, i aktualizacji informacji przestrzennych dla PZGiK, zachodzi pilna potrzeba (…) powołania instytucji mierniczego przysięgłego i geodety uprawnionego”.
Pismo w imieniu Lokalnych Stowarzyszeń Geodezyjnych przygotowało Stowarzyszenie Firm Geodezyjnych Ziemi Andrychowskiej.
DC
|