|2019-04-17|
Geodezja, Prawo, Kataster
NIK o ujawnianiu prawa własności nieruchomości w księgach wieczystych
Starostwa i gminy są nieskuteczne w ujawnianiu prawa własności nieruchomości w księgach wieczystych – informuje Najwyższa Izba Kontroli. Mimo iż zgodnie z prawem własność wszystkich nieruchomości samorządowych i Skarbu Państwa powinna zostać uregulowana najpóźniej do listopada 2013 r., to – w przypadku skontrolowanych przez NIK jednostek – nadal nie zrobiono tego w stosunku do 23% działek. Izba zauważa, że opieszałość nie wynika z braku odpowiednich kadr czy finansów. Uwzględniając dotychczasową dynamikę regulowania stanu prawnego nieruchomości proces ten będzie jeszcze trwał wiele lat.
Źródło: opracowanie własne NIK na podstawie wyników kontroli
|
|
|
|
|
|
Po utworzeniu samorządu gminnego w 1990 r. i samorządu powiatowego w 1999 r., jednostki samorządu terytorialnego nabyły z mocy prawa własność nieruchomości. Dla potwierdzenia tego prawa niezbędna jest ostateczna decyzja właściwego wojewody. Stanowi ona podstawę do wpisania prawa własności nieruchomości w księdze wieczystej. Dlatego organy samorządów gminnych i powiatowych powinny podjąć działanie, aby uzyskać taką decyzję. Powiaty oprócz ujawnienia własnych nieruchomości powinny uruchomić ten proces także wobec tych należących do Skarbu Państwa, którymi zarządzają.
Jednak proces regulowania stanu prawnego nieruchomości przejętych przez samorządy i ujawniania ich własności w księgach wieczystych od początku przebiegał opieszale. Próby jego przyspieszenia podejmowane w latach 2005-2013 nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W 2007 r. uchwalono ustawę „ujawniającą”, która miała zdyscyplinować organy administracji gospodarujące nieruchomościami do działania na rzecz usunięcia zaległości zarówno w regulowaniu stanu prawnego nieruchomości, jak i porządkowaniu ewidencji gruntów i budynków. W ustawie ostateczny termin na ujawnienie w księdze wieczystej prawa własności nieruchomości określono na listopad 2013 r. Jak wykazała kontrola NIK, terminu jednak nie dotrzymano.
Izba zauważa, że w żadnej ze skontrolowanych jednostek nie zrealizowano w pełni celu ustawy, czyli do listopada 2013 r. nie ujawniono w księgach wieczystych prawa własności nieruchomości. Co prawda liczba działek o nieuregulowanym stanie uległa zmniejszeniu, lecz nadal mimo upływu pięciu lat od terminu wskazanego w przepisach, prawie 23% działek posiadanych przez skontrolowane jednostki oczekiwało na uregulowanie bądź ujawnienie ich prawa własności w księgach wieczystych. Skontrolowane jednostki od początku 2015 r. do połowy 2018 r. uregulowały stan prawny niewiele ponad 24% działek, które na początku 2015 r. tego wymagały. Najsłabsze efekty osiągnięto w powiatowym zasobie nieruchomości – uregulowano stan prawny zaledwie 15,5% działek. W gminnym zasobie nieruchomości było to blisko 21% działek, a w zasobie nieruchomości Skarbu Państwa – ponad 26% działek.
Generalnie kontrolowane starostwa i gminy albo nie prowadziły żadnych działań w celu ujawnienia własności nieruchomości bądź robiły to niezwykle opieszale. Dokumentacja niezbędna do złożenia w sądzie wniosku często gromadzona była latami. Zdaniem NIK jednym z powodów opieszałości był fakt, że w przepisach nie przewidziano instrumentów dyscyplinujących organy samorządu terytorialnego do składania wniosków do sądów o ujawnienie w księgach wieczystych prawa własności nieruchomości.
NIK zwraca uwagę, że uwzględniając dotychczasową dynamikę ujawniania prawa własności nieruchomości w księgach wieczystych, proces ten będzie trwał jeszcze wiele lat. Według szacunków Izby, biorących pod uwagę średnią miesięczną liczbę dotychczas załatwionych spraw w poszczególnych jednostkach, ujawnianie własności nieruchomości może potrwać średnio od ośmiu (zasób Skarbu Państwa) do prawie dziesięciu lat (zasób gminny). W niektórych jednostkach, tam gdzie liczba spraw do załatwienia była największa, a opieszałość i zaniechania przybrały największą skalę, proces przy dotychczasowym tempie mógłby potrwać jeszcze kilka pokoleń urzędników, od kilkudziesięciu do nawet ponad stu lat. Niską skuteczność w tym zakresie tylko w niewielkim stopniu można wytłumaczyć warunkami organizacyjnymi i niewystarczającym finansowaniem zadań.
W kontrolowanych starostwach i gminach stwierdzono – oprócz opieszałości i zaniechań działań – szereg innych nieprawidłowości (w szczególności przypadki nierzetelnego ewidencjonowania zasobów nieruchomości, sporządzania nierzetelnych informacji o stanie mienia oraz nieprowadzenia na bieżąco ewidencji gruntów i budynków).
Źródło: NIK
|