|2016-11-29|
Teledetekcja
Osiadający wieżowiec pod czujnym okiem Sentinela
Pomiary wykonane dzięki radarowym satelitom Sentinel-1 wykazały, że 58-piętrowy wieżowiec Millenium Tower w San Francisco, ukończony w 2009 roku, osiada kilka centymetrów rocznie.
Copernicus Sentinel/ESA SEOM INSARAP study/PPO.labs/Norut/NGU
|
|
|
|
|
|
Badanie przeprowadzili eksperci z Europejskiej Agencji Kosmicznej, Norut, PPO.labs oraz Norweskiej Służby Geologicznej. Wykorzystali do tego celu zobrazowania radarowe z różnych okresów dostarczone przez europejskie satelity Sentinel-1A i -1B. Dzięki odpowiedniemu przetworzeniu można z nich uzyskać dane o przemieszczeniach o milimetrowej dokładności. Wypracowana technologia szczególnie dobrze sprawdza się w monitorowaniu budynków, bo skutecznie odbijają one promieniowanie mikrofalowe.
Opracowana przez zespół naukowców mapa objęła nie tylko feralny wieżowiec, ale także większy fragment Zatoki San Francisco. Dzięki temu udało się stwierdzić, że osiadanie budynku nie jest związane z ruchami podłoża, ale raczej z faktem, że konstrukcje wsporne nie spoczęły wystarczająco mocno na podłożu skalnym.
Na mapie zatoki widać ponadto ruchy związane z lokalnym uskokiem tektonicznym oraz osiadanie osuszonych niedawno terenów w okolicy zatoki San Rafael. Stwierdzono także podnoszenie się gruntu w pobliżu miasta Pleasanton, co może być związane ze znacznymi zmianami poziomu wód gruntowych podczas zeszłorocznej suszy.
Doświadczenia zebrane podczas tych pomiarów zostaną wykorzystane również w Europie. Zespół przeprowadził np. badania osiadania okolicy dworca kolejowego w Oslo, która jest w ostatnich latach intensywnie zabudowywana. – Doświadczenia zebrane w programie ESA Scientific Exploitation of Operational Missions dają pewność, że Sentinel-1 jest wszechstronną i wiarygodną platformą przydatną w monitorowaniu deformacji występujących w Norwegii – komentuje John Dehls z Norweskiej Służby Geologicznej. – Misja Sentinel-1 jako pierwsza pozwala uruchamiać ogólnokrajowe usługi badania deformacji – mówi z kolei Dag Anders Moldestad z Norweskiego Centrum Kosmicznego. ESA dodaje zaś, że dzięki otwartości danych z tych satelitów tego typu serwisy powinny być dostępne w przystępnych cenach.
– W Norwegii inicjujemy właśnie projekt ramowy, którego celem będzie dostarczanie danych o deformacjach w ramach polityki open data. Wiemy, że inne europejskie kraje również przygotowują podobne serwisy – mówi Dag Anders Moldestad.
Źródło: ESA, JK
|