|2016-11-14|
Geodezja, Instytucje
Organizacje geodezyjne krytycznie o dzieleniu geodezji
„Następuje szkodliwa i w skutkach kosztowna dezintegracja służby geodezyjnej i kartograficznej stanowiąca nieoczekiwany nawrót do skompromitowanej w czasach PRL Polski resortowej” – piszą we wspólnym stanowisku organizacje geodezyjne.
Pismo jest reakcją m.in. na projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z utworzeniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który zakłada przekazanie spraw związanych z infrastrukturą informacji przestrzennej (w tym prowadzeniem krajowego geoportalu) z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do Ministerstwa Cyfryzacji. Przypomnijmy, że wcześniej sprawy geodezji i kartografii przeniesiono z MSWiA do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Obecnie projektem tej ustawy zajmuje się Sejm.
14 października nad tymi propozycjami zmian pochylili się przedstawiciele: Stowarzyszenia Geodetów Polskich, Polskiego Towarzystwa Informacji Przestrzennej, Stowarzyszenia Kartografów Polskich, Polskiego Towarzystwa Fotogrametrii i Teledetekcji, Komitetu Geodezji Polskiej Akademii Nauk, Zespołu Regionalnych Systemów Informacji Przestrzennej oraz Polskiej Geodezji Komercyjnej. Efektem ich obrad opublikowane właśnie stanowisko.
Czytamy w nim m.in., że ustawodawca próbuje wydzielić z wielkiego systemu informacyjnego państwa, jakim jest de facto geodezja i kartografia, jedną jego część technologiczną, tj. geoportal, odrywając ją od złożonej pod względem prawnym, organizacyjnym i technologicznym struktury funkcjonalnej zapewniającej aktualność i wiarygodność źródłowej informacji zawartej w ustawowo określonych rejestrach państwowych. „Zapomina się o tym, że geoportal jako punkt dostępowy do tych rejestrów musi być z nimi bezpośrednio powiązany, również pod względem kompetencyjnym. Nie można zatem wymienionym projektem ustawy przyporządkowywać geoportalu Ministrowi Cyfryzacji, a pozostałe zadania geodezyjne i kartograficzne – Ministrowi Infrastruktury i Budownictwa” – zaznaczają sygnatariusze listu.
Jednocześnie ponawiają oni propozycję (zgłoszoną w połowie września br.), by kompetencje określone ustawami Prawo geodezyjne i kartograficzne oraz o infrastrukturze informacji przestrzennej znalazły się w gestii prezesa Rady Ministrów. „W przypadku istotnych trudności w realizacji tego postulatu jako rozwiązanie opcjonalne nasuwa się przejęcie całości wymienionych kompetencji przez Panią Minister Cyfryzacji, której działalność ma również charakter międzyresortowy” – proponują organizacje geodezyjne.
W ocenie sygnatariuszy listu skutki braku należytego uporządkowania prawnego spraw geodezji i kartografii odczuwalne są już dziś, szczególnie w zakresie produkcji i usług, gdzie sytuacja stała się katastrofalna. „Przedsiębiorstwa upadają ze względu na brak zamówień, podczas gdy już przyznane znaczące środki unijne nie są wykorzystywane. Głównymi przyczynami tego stanu są przedłużające się reorganizacje służby geodezyjnej i kartograficznej oraz wadliwie wprowadzane zmiany kadrowe, a w efekcie brak ciągłości oraz konsekwencji zarządzania. W rezultacie narasta zagrożenie bezrobociem oraz bankructwem firm o dużym potencjale technologicznym, co w przyszłości może skutkować trudnościami w realizacji dużych projektów kluczowych dla sprawnego działania państwa” – czytamy w stanowisku.
W liście zwrócono także uwagę na niedostateczne konsultowanie proponowanych zmian prawnych. Sygnatariusze mają tu na myśli nie tylko projekt ustawy dotyczącej reorganizacji MSWiA, ale także Kodeks urbanistyczno-budowlany, w przypadku którego na przesyłanie uwag przewidziano jedynie miesiąc.
„Apelujemy o zachowanie wypracowanej przez lata integralności działań dotyczących gromadzenia, pozyskiwania i udostępniania podstawowych informacji geoprzestrzennych dla terytorium naszego kraju oraz prowadzenie ze środowiskiem geodezyjno-kartograficznym rzetelnego dialogu społecznego” – kończą list organizacje geodezyjne.
Stanowisko otrzymali: ministrowie spraw wewnętrznych i administracji, cyfryzacji oraz infrastruktury i budownictwa, a także marszałek Sejmu i przewodniczący wszystkich klubów poselskich.
JK
|