Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
2016-05-04 | Geodezja, Instytucje

Biegli sądowi a rzeczywistość

Opinia biegłego powinna stanowić jedno z podstawowych źródeł dowodowych możliwych do wykorzystania w postępowaniach sądowych. Od jakości tej opinii zależy prawidłowe rozstrzygnięcie przez sąd danej sprawy. Czy biegli geodeci mogą obecnie tę jakość zagwarantować? W majowym wydaniu miesięcznika GEODETA na to pytanie próbuje odpowiedzieć Bogdan Grzechnik.


Ilustracja: Biegli sądowi a rzeczywistość
Ważne jest, aby osoby powołane na biegłych sądowych posiadały wysokie kwalifikacje zawodowe, czyli: odpowiednie wykształcenie, doświadczenie (a więc praktykę), a także odpowiednie umiejętności komunikacyjne oraz predyspozycje etyczne.

Obecnie obowiązują w tej sprawie dwa podstawowe przepisy interesujące nas, geodetów. Są to rozporządzenia ministra sprawiedliwości:
• z 24 stycznia 2005 r. w sprawie bieg­łych sądowych (DzU nr 15 poz. 133),
• z 24 kwietnia 2013 r. w sprawie okreś­lenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym (DzU poz. 518).

Od 10 już lat w trakcie opracowywania i konsultacji jest projekt ustawy o biegłych sądowych. Organizacje geodezyjne także zgłaszały do niego swoje uwagi. Trudno ocenić, dlaczego przepis tak ważny i potrzebny nie może ujrzeć światła dziennego. Musimy więc do czasu zmiany przepisów korzystać z regulacji aktualnie obowiązujących.

(...)
Z ww. regulacji wynika, że podstawowym dokumentem sporządzanym przez biegłego jest opinia. W większości dziedzin taka opinia poparta badaniami lub doświadczeniem biegłego w zupełności wystarczy. W tym miejscu trzeba zadać pytanie, czy również w sprawach geodezyjnych opinia będąca słownym opisem jakiegoś problemu wystarczy do wydania przez sąd odpowiedniego postanowienia. Z wszelkich znaków na niebie i na ziemi wynika, że nie. Jak wiadomo, trzeba opracować odpowiednią dokumentację geodezyjno-prawną powiązaną z sytuacją terenową, często w kilku wariantach, a dopiero do niej – jako dodatek – przygotować opinię dla sądu z niezbędnym uzasadnieniem.
Ale na początku zastanówmy się nad oceną samych zasad powoływania bieg­łych sądowych w Polsce oraz ich funkcjonowania. Z podanego wcześniej opisu wynika, że decyzja, kogo prezes powoła na biegłego, zależy wyłącznie od niego. Mamy tylko dwa ostre kryteria: korzys­tanie z praw cywilnych i obywatelskich (czyli nie może to być np. przestępca albo człowiek ubezwłasnowolniony) i ukończenie 25 lat. Pozostałe wymogi dotyczące wiedzy biegłego są bardzo ogólne. Przepis nie mówi o wykształceniu, liczbie lat pracy w danej specjalności czy posiadaniu państwowych uprawnień zawodowych. Jeśli prezes sądu okręgowego uzna, że bieg­łym może zos­tać osoba niemająca wykształcenia geodezyjnego i nieposiadająca uprawnień (ale która np. pracowała u ojca geodety przez 10 lat), to wpisze ją na listę biegłych, bo jego zdaniem osoba ta daje rękojmię należytego wykonania czynności biegłego.

Ale tak naprawdę nikt nie nadzoruje pracy biegłych geodetów. Ani prezes, ani sędzia rozstrzygający poszczególne kwestie nie są w stanie ocenić pracy biegłego, bo nie są specjalistami w tej dziedzinie. A jeśli dodamy do tego, że nie istnieją żadne standardy ustalające zasady sporządzania odpowiednich dokumentów geodezyjnych dla sądów, to mamy pełny obraz ściany, przed którą stoimy. Ale o standardach w dalszej częś­ci artykułu.

Zobaczmy najpierw, jak wyglądają zasady powoływania biegłych sądowych w innych krajach, a także, jak są oni nadzorowani...

Pełna treść artykułu w majowym wydaniu miesięcznika GEODETA

W majowym wydaniu GEODETY ponadto m.in.:
• Pora na drona? Czy w geodezji zakup bezzałogowca to inwestycja, która ma szansę się zwrócić?
• Drony aktualizują PZGiK
• Miasta na zdjęciach lotniczych sprzed lat – podróż sentymentalna, ale też narzędzie dla starostów
• Odyseja 2025, czyli program realizacji zadań w dziedzinie geodezji i kartografii na lata 2016-25
• Podwójna rola starosty – sędzia Magdalena Durzyńska omawia uchwałę siedmiu sędziów NSA
• Skany kontra zdjęcia, czyli opracowanie modelu 3D z wykorzystaniem wybranych technik fotogrametrycznych
• Coaching indywidualny i zespołowy – formy wspierania rozwoju zawodowego, część 3

Redakcja


«« powrót

Udostępnij:
udostępnij na Facebook
   

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

Opinie biegłych podlegają wyjątkowej weryfikacji i kontroli. Nie następuję to przez działanie pani Zosi z ośrodka który ma wieczny przekwit a są oceniane przez uczestników postępowania. Niejednokrotnie spotkałem się że adwokaci korzystają z usług innych geodetów aby opinie biegłego podważyć. Dobrze płacą wiec koledzy po fachu sprawdzą każdą miarę, przeanalizują każde sformułowania a jak tego mało pojadą w teren i wznowią (odszukają osnowę) czy zrobią lepszą transformację. A będąc miejscowymi wykonawcami mają większą wiedzę.
    2 
 1 
Biegły sądowy Na początku chciałbym podziękować, że ktoś wreszcie rozpoczął dyskusję na ten temat ;-) Jako biegły mam mieszane uczucia bo zawsze satram się wykonywać swoją pracę rzetelnie i uczciwie. Jestem chyba najmłodszym biegłym w okolicy ale wcale nie uważam tego za minus bo nie raz wpadały mi w ręce opinie moich kolegów, które rzeczywiście były co najmniej kontrowersyjne ;-) Ale nie o tym chciałem pisać. W mojej ocenie bycie biegłym byłoby całkiem w porządku gdyby płatności za naszą pracę następowały szybciej. Wielokrotnie odstawiam te sprawy "na koniec kolejki" i podaję długie terminy właśnie z tego powodu. Gdyby to się zmieniło z pewnością większość biegłych mogła by te sprawy potraktować priorytetowo i terminy by się skróciły. Zgadzam się z poprzednikami, że trochę musimy kredytować sądy co uważam za dziwne bo przecież nikt nie zleci opinii dopóki na konto sądu nie wpłynie zaliczka na poczet pracy biegłego. Ale cóż, póki co trzeba trzymać się opinii, że pieniądze to nie wszystko ;-)
  
 1 
geometra, ja to napisałem bo spotykałem się z opiniami, a raczej mapami służącymi do postępowania sądowego, którego skutkiem bezpośrednim jest zmiana wpisu w księdze wieczystej, sporządzonymi np. na kopii mapy uzyskanej od którejś ze stron, a sporządzonej przez innego geodetę, nie biegłego. Temat wyjaśnił wg mnie GGK w piśmie PL-028-216/12/479 z 25.06.2012. Mapa do postanowienia sądu to jednak coś innego, niż wstępny projekt podziału do postanowienia w gminie. Płatności to żaden argument, takie czasy, nie ma obowiązku prowadzenia działalności czy bycia biegłym. Przecież przy obsłudze inwestycji albo przy dużych mapach do projektu tez kredytujemy te roboty po kilka miesięcy, pracując dzień w dzień na budowie nieraz w kilka zespołów. A ostatnia płatność czasem nigdy nie przychodzi, przy czym komornik to co najwyżej nam sprzęt zarekwiruje, jak staniemy się niewypłacalni wobec US i ZUS, a nie wyciągnie z urzedu wynagrodzenie na zlecenie sądu od dłużników, jak dla biegłego.
  
Moim zdaniem... jakie państwo takie sądy, jakie sądy tacy biegli.
  
 7 
Płatności Potwierdzam iż płatności za rachunki wystawione dla Sadu są opłacane średnio po koło 1 - 1,5 roku :(
  
 2 
rozmarzony A gdzie napisałem że wykorzystują materiały bez licencji i nielegalnie? Sporządzają opinie lub kilka opinii z których ta, która zostanie zatwierdzona postanowieniem sądu jest podstawą do dalszych działań tj. zmiany powierzchni, rozliczenie użytków ect. a to są już dodatkowe czynności o które strony ani sąd nie wnioskowały. Może te czynności wykonać każdy inny geodeta na zlecenie strony lub urzędu, zaś w ODGIK nie wałęsa się np. 5 różnych opinii w tej samej sprawie i wszystkie oczywiście przyjęte do zasobu.
    2 
 4 
wynagrodzenie biegłego Nikt nie wspomniał o płatnościach sądowych. Za wykonaną pracę pieniądze spływają z Sądu dopiero jak przecież odbędą się rozprawy, jak strony wpłacą zasądzone kwoty za tą pracę do Sądu i jak już prawnicy tych stron którzy wymyślają "cuda na kiju" stracą zaufanie swoich klientów albo doprowadzą się do ruiny. Jak jest rozstrzygnięcie jakieś.A to mija rok albo i dłużej. Żeby być biegłym i z tego żyć, to trzeba mieć jakieś 60.000 zł na swoim koncie i kredytować ok. 2 lata swoją pracę żeby nie zdechnąć z głodu zanim spłynie pierwsze wynagrodzenie z Sądu.A tu trzeba płacić ZUS i koszty wytworzenia tej OPINII. Poza tym żadna przyjemność wykonywać kilka wariantów podziału, czy rozgraniczać a strony sporu szarpią się w parterze w rajkach ziemniaków, czy w kukurydzy.A jeszcze są miejsca na mapie gdzie w PODGiK-ach nie ma żadnych danych na granice, a całe obręby gruntów rolnych są z digitalizacji mapy , a spór graniczny dotyczy kierunku granicy o 40-70 cm.
    1 
 3 
postępują właściwie, o ile nie łamią zasad określonych w przepisach art. 2, 11, 12, 42, 48 Ustawy Prawo Geodezyjne oraz oczywiście art. 48a. Ponadto, jeśli wystawiają sadowi rachunek za np. opracowanie projektu podziału wg stawek określonych w rozporządzeniu w sprawie wynagrodzenia biegłych, to mają zrobić projekt podziału, o którym mowa w ustawie o gospodarce nieruchomościami w art. 96 ust. 2 przestrzegając wymogów ustawy i rozporządzeń o podziałach, standardach i o ewidencji, a nie jakąś opinię na mapie wykorzystanej bez licencji. Ja też robię projekty podziałów, w tym do ZRID, które nigdy nie zostały zatwierdzone, a mimo to nie zwolniło mnie to z opłat i przestrzegania zasad, cóż to za argument? A jeśli sąd z mocy ustawy PGIK prześle do ewidencji odpis prawomocnego postanowienia z takim załącznikiem, to starosta powinien niezwłocznie przeprowadzić postępowanie wyjaśniające, z powodu braku danych do wprowadzenia zmian w ewidencji, a co za tym idzie oznaczeń w KW. Bo to się powinno dziac z urzędu, za darmo.
  
 2 
@geometra czy twój biegły jest z Łodzi? Bo słyszałem, że jakiś biegły z tego miasta drukuje takie "kwiatki" do ośrodka.
  
inny punkt widzenia... W mojej okolicy działa kilku biegłych, którzy są znani z ciekawego podejścia do tematu. Otóż w swoich opracowaniach robią tylko i wyłącznie to czego dotyczy wniosek sądu!! np. Jeśli przedmiotem postępowania jest rozgraniczenie to wynikiem ich prac jest czerwona kreska na mapie (bez obliczania powierzcni, rozliczania użytków... ect.), znaki w terenie. Jeśli robą np. mapę do zasiedzenia to również bez kaluzuli - dopiero jeśli sąd wyda postanowienie to jest to podstawą by strona zleciła jemu lub np. innemu geodecie przeprowadzenie postępowania administracyjnego i przepchnęła to w ODGK na podstawie mapy, utrwalonych znaków w terenie i prawomocnego postanowienia sądu. Osobiście uważam, że postępują właściwie. W starostwie, którym działam mają cały regał operatów zaklałzulowanych (przyjętych do zasobu) lecz bez postanowienia sądu z którymi nie wiadomo co robić, czy w pracach na sąsiednich działkach protokoły uwzględniać czy nie - ilu inspektorów tyle opinii na ten temat.
    1 
 4 
No to jeszcze jeden kwiatek. Działka rolna z zabudowaniami, na skraju wsi - współwłasność. W KW powierzchnia podana z dokładnością do ara. Granice ustalone tylko od od jednej strony. Biegły przenosi w sobie tylko znany sposób granice z mapy ewidencji gruntów w skali 1:5000. Liczy powierzchnię z dokładnością do metra kwadratowego, na papierze robi projekt podziału do zniesienia współwłasności. Projekt nie widział ani ośrodka ani czepiającego się inspektora ale trafił przed oblicze sędziego. Ten wydaje orzeczenie o zniesieniu współwłasności i podziale działki na bodaj 4 czy 5 części. Biegły za opinię bierze coś kole 3 tysi a ja próbuję wykonać niewykonalne orzeczenie bo powierzchnia działki po przyjęciu granic nie zgadza się z tą z orzeczenia o 5 arów. Jak wspaniale być biegłym.
    2 
 8 
Wspaniale byś biegłym Jeśli wszyscy uważają że tak wspaniale jest być biegłym sądowym z dziedziny geodezja to zapraszam wszystkich chętnych aby zostali biegłymi. Nie dość że często musimy wykonywać prace w stresujących warunkach np. pod ostrzałem stron które kłócą się od pokoleń z udziałem ich adwokatów, którzy mają podręcznikowe pojęcie o geodezji i szukają tylko byle pretekstu aby ugrać coś na swoją stronę to na dodatek walczymy później w PODGiK-ach o każdy punkt graniczny czy inne elementy ponieważ weryfikator ma inna wizję rozwiązania tego konfliktu i on widział by to inaczej. Zapraszam wszystkich chętnych aby spróbowali jak wspaniale jest wykonywać tą pracę.
    1 
 9 
No to z innej beczki. Spór sąsiedzki w małej, odległej od centrum gminy wsi, dotyczy przebiegu jednego odcinka granicy o długości ok. 250 m. W trakcie rozgraniczenia geodeta wykazał, że na przestrzeni 50 lat wykonywano pomiary przebiegu granicy z osnów o rożnych dokładnościach ( tzw. Leśna V klasy II rzędu i GPS )i odnajduje podziemne znaki graniczne położone w odległości ok 1,0 m od siebie. Okazuje je stronom ale nie dochodzi do ugody bo w jej wyniku jedna ze stron "straci" ok. 100 m kwadratowych w stosunku do obecnego stanu użytkowania. Sprawa trafia do sądu i Pani Biegła wyposażona w ruletkę o długości 25 m z doświadczeniem z prac wyłącznie w dużym mieście wojewódzkim, na podstawie analiz stwierdza, że granicę należy przesunąć równolegle o ok 10 m bo wtedy powierzchnie działek będą zbliżone do ujawnionych w KW i każda ze stron "zyska" mniej więcej tyle samo co jest zgodne z zasadami współżycia społecznego. Pora umierać.
    1 
 10 
St. Kamiński ma 100% racji. Jak biegły geodeta trafi na debila, miejscowego kacyka kierownika tzw. ośrodka to ma prze... Wiem co mówię, z autopsji.
  
 4 
biegli geodeci Jest o czym mówi, bo poziom biegłych jest bardzo niski. W znanych nam sądach sąd powołuje geodetów z odległych miejscowości, już dość wiekowych bo mają te osoby ponad 70-lat.Ale jeszcze ci ratują honor zawodu. Ale co będzie dalej. Trzeba głośno o tym mówić, środowisko musi coś z tym zrobić.
  
 2 
Panie B. Grzechnik nikt nie nadzoruje pracy biegłych? nieprawda. Otóż pamięta Pan sprawę w NSA o to, że geodeta zmienił współrzędne istniejącego granicznika o 8cm i przegrał sprawę, bo NSA stwierdził, że zmieniając te współrzędne granicznika geodeta-biegły sądowy zmienił granice. Byłem tym geodetą powołanym na biegłego sądowego. Z jakiej dziedziny biegły sądowy musi walczyć przed sądami administracyjnymi aby wykonać swoją opinię zgodnie z e stanem rzeczywistym, przepisami, wiedzą i własnym sumieniem?. Z jakiej dziedziny opinie biegłych są weryfikowane przez inspektorów, którzy nawet nie muszą być geodetami?
    2 
 8 



wiadomości

EU-MAXNET Sp. z o.o.
WARSZAWA

Przedstawiciel firm GINTEC, SPHEREFIX, SANDING, FJDynamics oraz HEMISPHERE GNSS. Firma MAXNET Lech Wereszczyński oferuje szeroką gamę profesjonalnych urządzeń/systemów pozycjonowania GNSS firm GINTEC, SPHEREFIX, SANDING, FJDynamics oraz HEMISPHERE...

Centrum Serwisowe NaviGate
KRAKÓW

Centrum Serwisowe NaviGate wykonuje serwis odbiorników GNSS, kontrolerów, niwelatorów i tachimetrów marki Trimble, Spectra Geospatial, Nikon, Sokkia, Leica, Topcon, CHC, Geomax oraz dronów i sensorów marki DJI Enterprise. Naszym Klientom zapewniamy...
    poprzedni miesiąc następny miesiąc
ponwtśroczwpiąsobnie
123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930
strzałka w dółnadchodzące wydarzenia
2025-04-25 | POZNAŃ
Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką i rekreacją oraz planowaniem przestrzennym
Konferencja naukowa pt. Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką, rekreacją oraz...
więcej
2025-04-28 | KRAKÓW
XIX Ogólnopolska Konferencja Studentów Geodezji 2025
W dniach 28–29 kwietnia 2025 r. na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie...
więcej
2025-05-12 | WARSZAWA oraz ONLINE
Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap
„Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap”...
więcej
2025-05-14 | JANÓW LUBELSKI
VIII Konferencja Naukowo-Techniczna pn. "Kierunki rozwoju i innowacje w geodezji i kartografii"
Tematyka konferencji: • nowoczesne techniki i technologie pomiarowe, • wykorzystanie...
więcej
2025-05-14 | DĘBLIN
NC2025 - Rola nawigacji w transporcie lotniczym, morskim i lądowym
Celem konferencji będzie wymiana doświadczeń, prezentacja wyników badań własnych oraz najnowszych...
więcej
2025-05-19 | POZNAŃ
Człowiek w przestrzeni: działalność, efekty i perspektywy
Konferencja ma na celu rozpowszechnienie i popularyzację studenckich osiągnięć z zakresu geografii...
więcej
strzałka w dół zobacz pozostałe
Mapa Miejsc Pamięci Narodowej
play thumbnail
czy wiesz, że...
strzałka w dół Czy wiesz, że
dla współrzędnych geodezyjnych powierzchnią odniesienia jest elipsoida obrotowa?
następny
strzałka w dółGeoludzie
Jan Heweliusz (1611-1687)

Jan  Heweliusz  (1611-1687)
Urodził się 28 stycznia 1611 roku w Gdańsku w zamożnej rodzinie browarnika o nazwisku Hewelke (Heweliusz posługiwał się zlatynizowaną wersją swego nazwiska). W 1618 roku rozpoczął naukę w Gimnazjum Akademickim. Jednym z jego nauczycieli był Piotr...
więcej

strzałka w dółGeodaty
1684
W Holandii założono pierwsze znane w Europie repery (punkty o znanej wysokości). W rzeczywistości były to wskaźniki określające poziom letniej wody w Amsterdamie, którymi burmistrz Johannes Hudde oznaczył wybrane kamienie na ośmiu miejskich śluzach...
następny

© 2023 - 2025 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji: geoforum@geoforum.pl

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
geoforum@geoforum.pl
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS

RODO
polityka prywatności
mapa strony
kontakt
reklama

v2