Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog
|2015-08-03| Geodezja, GIS, Teledetekcja, Ludzie

MGGP Aero: na drony przyjdzie jeszcze czas

W sierpniowym wydaniu miesięcznika GEODETA, które ukaże się już w tym tygodniu, Jacek Siedlik i Witold Kuźnicki z MGGP Aero obalają mity narosłe wokół wykorzystania dronów w fotogrametrii oraz opowiadają o inwestycjach i projektach realizowanych w tej tarnowskiej spółce.


MGGP Aero: na drony przyjdzie jeszcze czas

Przyczynkiem do naszej rozmowy jest wywiad z przedstawicielami firmy MSP (GEODETA 7/2015) produkującej bezzałogowce i świadczącej za ich pomocą usługi. Wielu podanych tam argumentów za wykorzystaniem dronów w geodezji nie podzielacie.

JACEK SIEDLIK, prezes zarządu MGGP Aero: Nie chodzi tu wyłącznie o firmę MSP, ale o cały szum medialny, jaki zrobił się wokół bezzałogowych maszyn latających (UAV). Często głoszone są tezy, z którymi się nie zgadzamy. Przeprowadziliśmy w tym zakresie własne tes­ty, które pokazują, że nie jest to jeszcze technologia, w którą warto inwestować.

Zajmijmy się np. wydajnością UAV. Faktycznie w jednym nalocie można pokryć do kilkunastu km kw. i realizować projekty obejmujące nawet całą gminę?

JS: Oczywiście, że można. Tylko przy jakich założeniach, parametrach lotu, terminach, jakości materiału? Bez tych informacji łatwo rzucić hasło: zrobię gminę, 100 km kw.! Ale później zaczynają się schody, bo wynikowy materiał okazuje się niejednolity pod kątem radiometrycznym, gdyż był wykonywany w bardzo długim czasie. Inna sprawa: jeżeli chcemy większe pokrycie i mniejszy piksel, to trzeba latać wysoko. Ale czy wolno? Obecnie prawo dopuszcza 150 m jako maksymalny pułap UAV – chodzi o to, aby odseparować maszyny załogowe od bezzałogowych. Drony jak najbardziej pokazały swoją przewagę na niewielkich, punktowych obiektach i do tego świetnie się nadają. Ale nie mówmy o dużych powierzchniach, lataniu wysoko, o kilkudniowych nalotach. Tak duże opracowanie da się zrobić dronem, ale nakłady, jakie trzeba ponieść – finansowe, osobowe i czasowe – są tak wysokie, że ekonomicznie przestaje to być uzasadnione.

Przedstawiciele firmy MSP chwalili się m.in. ortofotomapą dla 6 km projektowanej trasy S8. Podejmujecie się jeszcze takich „drobnych” prac czy oddajecie je dronom?

JS: Realizujemy wiele projektów dla dróg czy linii kolejowych i energetycznych nawet na tak niewielkich odcinkach jak 5 km.

WITOLD KUŻNICKI, dyrektor ds. kluczowych klientów w MGGP Aero: Niedawno mieliśmy zlecenie na ortofotomapy dla 25 stacji elektroenergetycznych w południowej Polsce. Każde opracowanie pokrywało od kilku do kilkunastu hektarów, tak więc równie dobrze można tu było wykorzystać drona.

JS: Ale wyobraźmy sobie jeżdżenie z dronem pomiędzy poszczególnymi obiektami oddalonymi od siebie o kilkadziesiąt kilometrów. Dlatego nasza technologia okazała się tańsza, nie wspominając o wyższej jakości.

Skoro o jakości mowa. Różne badania naukowe udowadniają, że przy umiejętnym przetworzeniu zdjęć z drona można uzyskać ortofotomapę o dokładności 2 px. Czy faktycznie typowa cyfrówka z marketu ma podobne możliwości jak profesjonalna fotogrametryczna kamera lotnicza?

JS: W profesjonalnym sprzęcie minimalizuje się wpływy pewnych błędów, np. uwzględnia się informacje o ewentualnej dystorsji obiektywu, kamery są regularnie kalibrowane i sprawdzane pod kątem utrzymania optymalnych parametrów. W przypadku UAV brak jest takiego podejścia i nie są to sensory metryczne. Poza tym bardzo duże pokrycie poprzeczne i podłużne zdjęć sprawia, że przy dronach korzysta się głównie ze środkowej części zdjęcia, gdzie amatorski obiektyw ma najlepszą jakość. Ale jeżeli program do mozaikowania wykorzysta również skrajne części obrazu, błędy mogą okazać się dużo większe. Trzeba by więc analizować linie mozaikowania, a to oznacza jeszcze więcej pracy.
Inną kwestią jest przydatność wspomnianych przez pana badań dokładności ortofoto z drona. Na ogół są one przeprowadzane w warunkach „laboratoryjnych”, przy ściśle określonych założeniach. Czy podobne wyniki powtórzą się w praktyce produkcyjnej, w setkach różnorodnych projektów? Wątpię...
Rozmawiał Jerzy Królikowski

Pełna treść wywiadu w sierpniowym wydaniu GEODETY, a w nim ponadto:
• Co pomierzy dron? – ocenę dokładności pomiarów szczegółów terenowych przedstawiają naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i praktycy z poznańskiej firmy PUGK GEOBIZ
• Innowacyjny system zarządzania dla kodyfikacji linii kolejowej, cz. I
• Przykład wykorzystania specustawy drogowej do pacyfikacji właścicieli nieruchomości opisuje Bogdan Grzechnik
• Nieruchomość i jej wycena – przypadki z praktyki sądowej omawia sędzia Magdalena Durzyńska
• Mapy granic Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1815-48)

Redakcja


«« powrót

Udostępnij:    

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy



wiadomości

słowo kluczowe
kategoria
rok
archiwum
Otwieranie modeli 3D GUGiK w QGIS
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS