Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
2014-11-21 | Geodezja, Prawo

Co zmienić po zmianach w Pgik?

Tego, że Prawo geodezyjne i kartograficzne wymaga pilnych i dogłębnych reform, chyba nikt już nie kwestionuje. O tym, jak je wprowadzić w życie, dyskutowano dziś (21 listopada) podczas posiedzenia Państwowej Rady Geodezyjnej i Kartograficznej.


Ilustracja: Co zmienić po zmianach w Pgik?

Ostatni raz Rada zebrała się w lipcu zeszłego roku, by opiniować założenia do nowelizacji Pgik, teraz dyskutowała, co należy w tych przepisach poprawić. Spotkanie rozpoczęły wystąpienia głównego geodety kraju Kazimierza Bujakowskiego oraz Witolda Radzio – radcy w GUGiK. Obydwaj przez blisko dwie godziny bronili obowiązujących od 12 lipca przepisów. Wyjaśniali, skąd wziął się tak duży zakres zmian i szybkie tempo ich procedowania. Odnosili się także do najczęściej powtarzanych zarzutów wobec tej nowelizacji – niekonstytucyjności, podwyżki cen za materiały z PZGiK, wprowadzenia zbędnej biurokracji czy spowolnienia tempa obsługi wykonawców prac geodezyjnych w PODGiK-ach. Argumenty GUGiK-u były w dużej mierze powtórką tego, co GGK pisał w liście do posła Józefa Rackiego, a więc: „ceny znacząco nie wzrosły, a biurokracji wcale nie jest więcej – w niektórych przypadkach nawet mniej”.

Wystąpienie Kazimierza Bujakowskiego oraz Witolda Radzio krótko, acz dosadnie skomentował Krzysztof Cisek, były prezes SGP. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego we wrześniu geodeci wyszli na ulicę – pytał retorycznie. Z kolei Waldemar Klocek, prezes Polskiej Geodezji Komercyjnej, ocenił, że nowelizacja w zasadzie nie rozwiązała żadnego z najbardziej palących problemów geodezji, a w niektórych przypadkach efekt jej wejścia w życie jest nawet odwrotny od zamierzonego.

GGK nie zaprzecza jednak, że zmiany w Prawie geodezyjnym i kartograficznym są konieczne, i to dogłębne, a to oznacza konieczność opracowania nowej ustawy. Jak mówił na posiedzeniu Rady, akt ten powinien zmienić przede wszystkim organizację służby geodezyjnej i kartograficznej, a także zasady jej finansowania oraz współpracy z wykonawcami prac geodezyjnych. Oprócz tego reformy wymagają zagadnienia: organizacji PZGiK, uprawnień zawodowych, katastru, ustalania granic nieruchomości, oraz relacje pomiędzy Pgik a przepisami innych ustaw (np. Prawo wodne, Prawo budowlane, o scalaniu i wymianie gruntów, o gospodarce nieruchomościami).

Wprowadzenie tak szerokich zmian zajmie jednak sporo czasu, a pewne kwestie należy poprawić już teraz. Dlatego GGK rozważa doraźną nowelizację Pgik. Co mogłoby się w niej znaleźć? Zmiany zaproponowane przez Kazimierza Bujakowskiego dotyczą m.in.:
• wyeliminowania niespójności pojęciowych i redakcyjnych w ustawie oraz załączniku,
• doprecyzowania niektórych przepisów, w szczególności dotyczących opłat, uwierzytelniania dokumentów oraz narad koordynacyjnych,
• przywrócenia opłat ryczałtowych w przypadku mniejszych prac geodezyjnych,
• rozszerzenia kompetencji wojewódzkich inspektorów nadzoru geodezyjnego i kartograficznego o kontrolę przedsiębiorców wykorzystujących w swojej działalności dane z PZGiK,
• rozszerzenia przypadków, w których aktualizacja EGiB będzie mogła być dokonywana w trybie czynności materialno-technicznych, a nie decyzji administracyjnych.

W drugiej części posiedzenia do propozycji GUGiK odnosili się poszczególni członkowie PRGiK. Generalnie zgadzali się z potrzebą doraźnej nowelizacji Pgik, choć część obecnych sugerowała jeszcze szerszy zakres zmian. Najczęściej podnoszonymi postulatami było zrezygnowanie z licencji (przynajmniej w przypadku wykonawców prac geodezyjnych) oraz uwierzytelniania. Wśród problemów wymagających pilnego rozwiązania wymieniano także zapis dotyczący niezwłocznego załatwiania sprawy przez PODGiK-i. W części ośrodków „niezwłocznie” oznacza bowiem „na święte nigdy” – padł argument. Postulowano również zlikwidowanie „zgłoszeń uzupełniających”, które komplikują życie nie tylko wykonawcy pracy geodezyjnej, ale i ODGiK-u.

Propozycji – zarówno tych drobnych, jak i poważniejszych – padło jednak na posiedzeniu na tyle dużo, że Rada zajmie się nimi na kolejnym posiedzeniu, które odbędzie się już w grudniu.

Więcej o proponowanych zmianach w Prawie geodezyjnym i kartograficznym w grudniowym GEODECIE

Jerzy Królikowski


«« powrót

Udostępnij:
udostępnij na Facebook
   

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

Witold wykaże tyle rozsądku co zawsze, proszę się nie obawiać!
  
nadzieja w radzie liczę że może rada wykaże trochę rozsądku, przynajmniej niektórzy jej czlonkowie.
  
@30 lat w zawodzie Fil wymiękł więc go nie pytaj. Mimo, że miał ciało wieloosobowe to problemy go przerosły.
  
 1 
cd-do góry nogami --dlaczego w połowie roku zmienił Pan (GGK) cennik.Miasta rozpisują przetargi na rok kalendarzowy.Prowadzę geodezyną obsługę miasta- miasto płaci mi tyle samo co w I połowie roku a jednoczesnie obciąża mnie wiekszymi opłatami.Misato tłumaczy ze nie mozna zmienic umowy bo to był publiczny przetarg.Nie wiedział Pan Panie GGK jakie będa skutki zmian zmiany opłat PODGiK w srodku roku??Kto do cholery ma mi zwrócic róznice?I prosze mi nie mówic ,że pan musiał bo Trybunał-nieprawda Trybunał de facto tylko zazadał zeby ceny znalazly sie w ustawie a nie zeby je zmieniac w olowie roku. Kogo mam pytac o to ?? Fila??
  
 2 
do góry nogami --- piszę do GGK.Mam nadzieję że odczyta.Pracuję w tym fachu ponad 30 lat-kilkanascie ostatnich na swoim garnuszku. Nie może tak być ze tworzone prawo utrudnia a czasami uniemozliwia prowadzenie dzialalnosci gospodarczej.Jesli ode mnie klient żada okreslenia ceny za usługe (i slusznie) to ja muszę miec mozliwosc okreslenia kosztów w tym kosztów własnej pracy .Czyli powinienem wiedziec co mam(ile) do zrobienia.Kiedys wiedziałem -od paru lat a zwłaszcza ostatnio nie wiem.Dlaczego-no bo nie wiem co jest w zasobie i nie wiem co maniakalnie będa chcieli w osrodku zebym zrobił,najczęsciej naprawiając czyjes błedy jak i zaniechania.Przykładowo ;Kowalski pyta mnie dlaczego ma placic za sąsiada Nowaka za jego karte budynku?? Dlaczego ma płacic za inwentaryzację sieci energetycznej wielkiego koncernu? za "obce" granice ...itd...DLACZEGO Panie GGK-co ja mam im mówic??cdn
  
 2 
!!! Na nową pikietę idziemy z nowym wyposażeniem "http://wojsko.com.pl/product_info.php?products_id=1495"
  
 1 
zmiany, zmiany radze uwazac na zmiany realizowane przez te ekipę, bo jak zwykle pod nagła koniecznością zrobią takie zmiany, że się nie pozbieramy przez kolejne lata
  
 2 
Pytanie "Skoro jest tak dobrze, to dlaczego we wrześniu geodeci wyszli na ulicę?" - pytał Pan Cisek. Bardzo dobre pytanie Panie Bujakowski. A moze geodeci wyszli na ulice w akcie poparcia prowadzonych przez GUGiK działań?
  
 1 
jest źle a będzie jeszcze gorzej, nie mam c do tego wątpliwości. Pytanie czy Osoby odpowiedzialne zdają sobie w ogóle sprawę co narobiły? Mam poczucie, że otoczyły się murem i udają, że jest dobrze.
  
 4 
@geodeta/urzędnik rozumiem, że tobie jest obojętne jak będzie, ważne abyś zachował stanowisko! Więc wypada cie nazwać typowym urzędnikiem, ale jak chcesz to nazywaj się tak jak proponujesz.
  
 4 
do all of you Nigdy nie będzie samorządu w geodezji ! Nigdy. Ale to bardzo dobrze. Nie ma liderów, nie ma mądrych przywódców po żadnej ze stron, I jeszcze raz podkreślę to dobrze. I nawet kilku błogosławionych, nawiedzonych, nieomylnych i bezbłędnych prawdziwych geodetów nie da rady. Co za idiotyczna dyskusja - cyt. "aparatczyki gupiku". Ciekawe jaki ja otrzymam przydomek - proponuję "komunistyczna, urzędnicza świnia" :)
    4 
Zmiany tak mi to wygląda, ze zamiast zastanawiać się co zmienić w prawie trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie kogo zmienić?
  
 2 
Ufojcie! ufojcie! a wyjdziecie na tym ufaniu jak Zabłocki na mydle! Panie Leszku! nie wdawaj się Pan w dyskurs z aparatczykami gupiku! - szkoda czasu.
    2 
 3 
@rozum Trzeba zaufać tym co przygotowali projekty. Toż to specjaliści najwyższej klasy,
    4 
też nie rozumim to zrozumisz. Nie ma takich ludzi, ale ludzie, którzy biorą pieniądze za swoją pracę również za nią odpowiadają. Lekarka odpowiedzialna w sprawie Pana Bonka siedzi na ławie oskarżonych. Ona nie powiem, że ludzie się mylą nieprawdaż? A Pan Leszek ma rację, tworzący prawo tworzy je wiele miesięcy, a ludzie normalnie zajęci swoją pracą mają się wypowiedzieć w 14 dni (na koniec roku!) merytorycznie i odpowiedzialnie. great.
    1 
 5 
Nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów. A druuga kwestia - na to, o czym Pan pisze, trzeba czasu. Ile już trwają prace nad tezami o samorządzie?Tezami! a gdzie założenia do ustawy? a sama ustawa?
    3 
 2 
Najważniejsze jest by nie popełniać błędów. Najważniejsze jest to, by tak przygotowywać prawo by było stabilne i mądre. By tworzyły go prawdziwe elity naukowe a nie elity urzędnicze, a już broń... celebryci. Standardy techniczne były tworzone przez jawne zespoły osób z niezaprzeczalnym dorobkiem naukowym i zawodowym. Najważniejsze jest również to, by na ocenę projektów przepisów tworzących standardy techniczne przez organizacje zawodowe miały co najmniej tyle czasu co ich twórcy a nie np. 14 dni jak aktualnie dla przepisu o standardach gesut. A odpowiedzialność, jest zwykłą konsekwencją każdego działania, a szczególnie takiego, za które pobiera się wynagrodzenie. Nie rozumiem, że ta ostatnia kwestia może budzić jakieś problemy?
    1 
 8 
Do Pana Leszka Piszczka Staram się Pana zrozumieć i mam z tym duży problem. Czyli najważniejsze jest aby odpowiedzialni za bałagan zostali ukarani?
    7 
 2 
pardon komornicy.
  
hmm notariusze również ?
  
Teraz wszystkie podmioty sa traktowane "na równi". Czy chodzi o jakieś "specjalne" regulacje dla geodetów?
  
Walki? A cóż to za kategorie, na litość... Czy jeśli ktoś śmie domagać się zwykłej przyzwoitości od Władzy, by nie powiedzieć sprawiedliwości, to za raz musi być posądzany o niecne zamiary. Jaka walka dla walki? A cóż to za brednie! Jeśli już, to tylko żądanie zwykłej ludzkiej odpowiedzialności za dokonane szkody wynikające z nieprzemyślanych dokonań. To ani nie jest walka ani tym bardzie "walka dla samej walki" do czego najchętniej winowajcy chcieliby cały problem sprowadzić. Najlepiej by dla nich było sprowadzić problemy do jakiś prywatnych nieracjonalnych animozji a z protestujących uczynić warchołów i pieniaczy, do tego najlepiej jeszcze politycznych. Skąd my to znamy...
    1 
 5 
Dalej nic z Pana wypowiedzi nie wynika Pan chyba chce walki dla samej walki!
    6 
To co ja chcę jest najmniej istotne. Ciągle ktoś, a może to ciągle ta sama osoba, sprowadza dyskusję na wszystko byle nie mówić/pisać o konkretach. To znaczy o tym, że już któryś raz z rzędu są popełnione tak bezmyślne błędy w prawie, że potem trzeba je na szybko zmieniać, co powoduje, że jeszcze raz muszą być wprowadzone zmiany, i końca nie widać. Zaczęło się od standardów z 2011 r. potem ewidencja gruntów. Teraz mamy ustawę, którą przecież wszyscy, jeszcze w fazie projektu, oprotestowali. A i tak siłą inercji/bezwładności większości matematycznej wprowadzono ją w życie. Oczywiście teraz za błędy płacą Wykonawcy i Administracja prowadząca państwowy zasób gik. I jeszcze bezczelnie, ktoś pyta CO JA CHCĘ?! Ja chcę spokojnie i normalnie pracować. Chce by z mojej pracy nie korzystali wszyscy, a ja na to bym nie miał wpływu. Ja nie chcę od nikogo nic za darmo, ale też nie pozwolę być okradany przez różnych cwaniaków. Chcę by wszyscy łącznie z Decydentami byli traktowani na równi. Czy to tak trudno zrozumieć?!
  
 5 
To już nie wiem o co Panu chodzi? Pan chce dyskutować czy coś zmienić?
    2 
"ryczałty -wróć, licencje razem z winnymi precz" W tej dyskusji nie o to chodzi. Dyskusja jest o wadliwych bo nieprzemyślanych decyzjach czego dowodem jest chęć przywrócenia stanu z przed zmian. Mało tego to okazuje się, że przygotowując zmiany Autorzy nie przeprowadzili wystarczających czynności uzasadniających celowość i poprawność zmian, jeśli dopiero doświadczenia zebrane z setek a może tysięcy przypadków negatywnego oddziaływania nowelizacji ustawy Pgik na podmioty realizujące przepisy wymogły otrzeźwienie Decydentów. W tym kontekście, mamy do czynienia ze złą realizacją polityki państwa w sprawowaniu rządowej właściwości w sprawach geodezji i kartografii. A to nie powinno być "zamiecione pod dywan" z przesłaniem "Polacy nic się nie stało".
    1 
 5 
duel Panie nikt! "włąsnie" proponuję Panu- wyjdźmy face-to face - za stodołę! Gwarantuję, będzie śmiesznie!
  
dziękuję za interwencje już wszystko działa, czyli było skutecznie.
  
Info Ponieważ zapewne pracownicy GUGiK jak co weekend pełnią dyżury monitorujące "geoforum" to informuję ich, że "goportal.gov.pl" niestety przestał działać i w dniu wyborów społeczeństwo zostało odcięte od urzędowej informacji przestrzennej.
  
A pan Bujakowski figuruje do dziś na stronach AGH jako adiunkt, pracownik AGH. Ciekawe, czy również pobiera wynagrodzenie za pracę? - no bo jak pracuje, to zarabia.
  
 3 
A my - geodeci mamy w BARDZO głębokim poważaniu te przemyślane i zaplanowane działania! Tacy niewdzięczni jesteśmy.
  
 2 
Tyle starań, to wszystko było przemyślane i zaplanowane jako działania w bardzo szerokim kontekście. A geodeci tego nie widzą. Szkoda:-(
  
 1 
No, i jeszcze SZKOLENIA (płatne) - też oprócz prostytucji, przemytu, handlu bronią i narkotykami nakręcą PKB :)
  
 3 
Są jeszcze inne pozytywy Mój przedmówca zapomniał, albo nie zauważył jeszcze jednego pozytywnego aspektu zmiany prawa, a mianowicie tego że ekipa GUGiK osobiście wyjaśniała wszystkie kwestie na spotkaniach z przedstawicielami PODGiK-ów. Nastąpiło więc zbliżenie władzy z terenem. A drugą kwestią jest to, że orany odwoławcze (a prawdopodobnie sądy) też będą miały więcej pracy. Same pozytywy. Przyszłość widzę świetlaną.
  
 3 
@ekonomik Bardzo dziękuję. Nie patrzyłem na na to od tej strony. Jeśli tak to same sukcesy, ale może Pan Nikt widzi to inaczej? Poczekam na odpowiedź:-)
  
 1 
proszę bardzo od ręki 1. zwiększenie biurokracji powoduje wzrost zatrudnienia a zatem realne zmniejszenie bezrobocia, 2. zwiększenie papierologii powoduje wzrost produkcji papieru przez krajowych producentów i jego sprzedaż podgikom wiec wpływy do budżetu, 3. premie za opracowanie nowego doskonałego prawa a wiec zwiększenie obrotów w sektorze handlu:)
  
 3 
Szanowny Panie Nikt Upraszczasz Pan sprawę pisząc "to nie jest walka o dobre prawo to jest prywatna wojna z konkretnymi osobami". Prosze podać chociaż 3 argumenty na korzyść wprowadzonych zmian w prawie?
  
 3 
Panie Leszku więc jak rozumiem: ryczałty -wróć, licencje razem z winnymi precz?
  
 2 
Szanowny Panie Nikt. Proszę nie obrażać mojej inteligencji. Pan wypacza moje wypowiedzi albo je Pan nie rozumie. To wyjaśniam, ja osobiście mam za złe autorom nowelizacji (między innymi) to, że bezmyślnie wprowadzili coś co teraz chcą usunąć i powrócić do stanu z przed zmiany. To jest działalność destrukcyjna dla działalności gospodarczej, niekompetentna i zasługująca na rozliczenie. To jest oczywiste przyznanie się, że przed wprowadzaniem projektu nie wykonano dostatecznej ilości badań uzasadniających zaproponowane zmiany. A co do tego, że 20 lat temu nie potrzebowałem niczego z zasobu, to powiem tak w latach 70-80 wykonałem pracując w OPGK tysiące ha MZ od "zera". A i teraz nie tak dawno współwykonywałem mdcp wewnątrz 9 tys. enklawy ha lasu, gdzie "zero" MZ i osnowy - statyka na EPN nie na ASG a reszta to klasyka. Nawet granica województwa była określona z ponad siedemdziesiąt metrowym błędem. Ale to tematy na inną dyskusję...
  
 4 
Geodeto, mam pytanie. Czy uwierzytelnienie jest potrzebne ma mapach z inwentaryzacji powykonawczej przyłączy, albo budynków?
  
 1 
Opracowanie dla zamawiającego nie jest przyjmowane do pzgik. Za to opracowanie odpowiada wykonawca w ramach umowy zawartej z zamawiającym. I dlatego uwierzytelnianie jest "odrębnie" i następuje "na wniosek". W zdecydowanej większości prac nie jest ono potrzebne. Jest potrzebne np. w odniesieniu do map z projektem podziału nieruchomości, bo z ustawy o gospodarce nieruchomościami wynika, że ta mapa ma być przyjęta do zasobu. A zgodnie z przepisami PGiK - nie jest przyjmowana do zasobu, przyjmowany jest tylko operat. Jeśli z ustawy gn wynika określony obowiązek, po to jest instytucja "uwierzytelnienia", w wyniku którego następuje potwierdzenie, że: "niniejszy dokument został opracowany w wyniku prac geodezyjnych i kartograficznych, których rezultaty zawiera operat techniczny wpisany do ewidencji materiałów państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego." Ale i za mapę, i za operat odpowiada ich wykonawca - przed swoim zleceniodawcą.
    1 
 2 
Dokończ następujące zdanie: Budowlaniec, urbanista, adwokat, projektant pracuje w wykonując usługi w celu ....
  
 1 
nikt masz prawo, sam je z kolegami napisałeś:*
    1 
 1 
Panie Leszku Chyba włąsnie tu jest problem i to stąd te emocje i to stąd nawoływanie do dyskusji na ulicy. Pan sobie radził bez danych z ośrodków - bez współprzędnych osnowy, bez map, bez operatów ? Każdy przedsiębiorca, w każdej branży płaci ZUS, podatki, koszty biurowe, transportowe itd, itp. Przed chwilą "PRZYWRÓĆCIE NAM RYCZAŁT" teraz znowu "PRECZ Z RYCZAŁTEM" - to nie jest walka o dobre prawo to jest prywatna wojna z konkretnymi osobami - tak to oceniam i mam do tego prawo.
    4 
 2 
Dla geodety -przerzucacza, dedykuję przyśpiewkę ludową : " Szedł chłop i mrucoł i se cosik przerzucoł, z ręki do ręki, kokietując panienki".
  
 2 
I jeszcze jedno... proszę przestać z tym niedorzecznym "że zleceniodawca zapłaci". A co gdy nie zapłaci? Czy to ktoś bierze pod uwagę? A zresztą może niektórzy prominenci nie wiedzą ale zwykły geodeta prowadzący działalność pracuje wykonując usługi geodezyjne po to by opłacić podatki, ZUZ, koszty biurowe, transportowe, opłaty za prąd, ośrodki itp i dopiero na końcu po to by utrzymać siebie i rodzinę. Więc proszę mi z takimi tekstami nie wyjeżdżać, bo to nadzwyczaj w świecie głupie jest. Tak jak i to, że "bez danych z ośrodka" geodeta nie jest w stanie nic zrobić, bo osnowa itp. Nie Panowie, to Wy bez GUGiKów, ośrodków, i tego całego badziewia nie umiecie istnieć! Ja sobie świetnie bez Waszej osnowy poradzę, radziłem sobie 20 lat temu to niby dlaczego miałbym teraz nie dać sobie rady.
    2 
 6 
CZAS SKOŃCZYĆ Z MITAMI. Mitami, które rozpowszechnia GGK oraz niektórzy urzędnicy z GUGiK jeżdżąc po kraju. Wykonując tzw. podziały zridowskie zlecane przez biura projektów doświadczyliśmy 4x krotny wzrost opłat. Przy 34 działkach przy zgłoszeniach za materiały w sumie 360,- 3 mapy zbiorcze, 3 protokoły, 34 "mapki" po 10 egz. bez protokołów = to razem 3.750,-. Koszt na 1 działkę 109,26 zł a gdy składaliśmy ofertę ten koszt był 24,32 zł. Gdybyśmy tą robotę zgłosili w lutym data zlecenia (wraz z mdcp) przed 12 lipca to opłata by wyniosła 827 zł. Kto mógł wiedzieć, że "złodziejskie uwierzytelnianie", w ogóle wejdzie w życie... Przecież GGK dr K.Bujakowski, nie długo po objęciu funkcji zapewniał, że mdcp i mzppn to będą opracowania autorskie za które będzie odpowiadał sporządzający geodeta. A teraz mówi się o powrocie do ryczałtu?! Co my jesteśmy "króliki doświadczalne"? I jeszcze to oburzenie gdy chcemy rozliczenia odpowiedzialnych! Do zobaczenia przed Kancelarią Pani Premier z tysiącami podpisów...
    2 
 6 
Pozdro, a ja nie zamierzam być "Kulturalną-Ofiarą". O swoje trzeba walczyć!
  
pozdro dzięki. Nadstawię drugi policzek.
  
Grrr przeczytaj ze zrozumiem to, co napisałeś.
  
Dobra rada Zachowujcie kulturę koledzy, nawet jak wam robią krzywdę. Będziecie wtedy wprawdzie skrzywdzeni, ale kulturalnie.
  
geodeto kultura to była przed 12 lipca drogi geodeto. Używam bardzo oględnych określeń na twoje genialne pomysły. I nie wyskakuj mi z prawnikami, bo prawnikom poza ich nieporównywalnymi zarobkami nikt nie zmienił ustawy zwiększającej koszty odpisów z KW o 200%. Nie szukaj winy u wykonawcy i nie dorzucaj kosztów zamawiającemu. PO CO TO? PO CO TAKIE PRAWO? Wyjaśnij, skąd taka była potrzeba? Że autor tych bzdur jest anonimowy to wiemy. Widać wysoka kultura osobista nie pozwala mu się ujawnić, bo musiałby się spalić ze wstydu
  
 1 
Czy kultura wśród geodetów to rzecz nieznana? To po pierwsze. A po drugie - czy prawnik, projektant czy jakikolwiek usługodawca jest instytucją charytatywną i dokłada do swoich zleceń? Czy adwokat na swój koszt pobiera kopie np. odpisów z KW, niezbędnych do prowadzenia sprawy?
    1 
 2 
geodeta de facto chyba nie jesteś geodetą a geourzędnikiem. Powiedz to zamawiającemu, że on weźmie na siebie wszystkie nowe opłaty bo tak. Kapuściany łbie!
    1 
 2 
Geodeto przerzucający. Przerzucać to możesz papiery z kupki na kupkę, na swoim biurku, ale z kosztami to tak nie działa, jak piszesz...Jesteś całkiem oderwany od realiów.
  
 3 
Tyle tylko, że padło stwierdzenie, że "płaci 3 razy więcej do kasy starostwa". I druga kwestia - wszystkie koszty usługi ponosi de facto zamawiający.
    2 
 1 
do geodety Może i opłaty dla małych prac nie wzrosły, ale wydłużył się znacznie ( nawet kilkakrotnie) czas załatwiania spraw w urzędzie. A czas to pieniądz. Jeżeli z powodu małej pracy trzeba kilkakrotnie jeździć do urzędu...Więc koszty geodety to nie tylko opłaty, ale wszystko inne z nimi związane ( paliwo, jazdy, czekanie, nerwy, utrata klientów )... Liczyć koszty administracyjne należy całościowo, tak jak i - podobno- przepisy trzeba czytać całościowo...
    1 
 5 
@kiedys geodeta no i dobrze! Pies im .... .... ! Niech sobie nawzajem rozdają te unijne miliony, byle nie rozpiepszali geodezji na dole durnymi przepisami, biurokracją i "wicie, towarzysze" interpretacjami. Niech przestaną robić, skoro już dopuścili do takiej liczby, z 20 tysięcy wykonawców - niewolników. I tak dla przyzwoitości (której pewnie nie mają), niech się na kolejnych rautach i jublach NIE CHWALĄ, bo nie ma czym
    1 
 2 
Nie taki młody, to dlaczego na stronie PTG jest prezentacja, z której wynika, że opłaty za małe prace nie wzrosły? Czyli PTG nie ma racji?
    1 
kto rządzi Putin ?
  
@nie taki młody A ja myślę, że geodezja nie zrządzi ani Bujakowski, ani Rady tylko zupełnie inni ludzie realizujący swoje interesy. A wymienieni są tylko marionetkami w ich rękach.
  
 2 
Azbestowy Bujakowski wraca do ryczałtów. Posłuchał głosu ludu czyli prezesa Waldka, jeszcze licencje cofnie i będzie jak w raju. I tak będzie. Wszyscy będą szczęśliwi ale to, że powrócimy do poprzedniego g... to nawet nikt nie zauważy. Ale chyba się Azbestowy przeliczył. Zasiał wiatr to i reszta powiedzenia musi się zrealizować. Uwolnił duże przedsiębiorstwa od przekazywania fotoopracowań, dtm it. Teraz miliony na mapy topo rozdał zleceniami dla znowu dużych firm poopegiekowskich i myśli, że to coś zmienia. Nie zmienia nic. One go nie obronią. Dalej gesutu nie ma i nie będzie. Dalej egib jest niewiarygodny a bedot500 to analogi z lat '70. O GML szkoda gadać. Leśne dziadk z lat '80 nadal czują się dobrze porozsiadani po radach, komisjach,zespołach wylizują co im Bujakowski podrzuci. A młody geodeta w powiecie nadal musi zarabiać na siebie i tych darmozjadów. Tyle, że miesiącami czeka na materiały i płaci 3 razy więcej do kasy starostw. Czym to sie skończy?
  
 3 
Drodzy Jasiu i Małgosiu a jakie moje problemy chcecie rozwiązywać? Tak indywidualnie? Chyba nie potrzebuję waszej pomocy ani nie zasługuje na tak zacną pomoc. Natomiast może lepiej moglibyście rozwiązać problemy geodetów?
  
 2 
Stare przysłowie pszczół - nieważne, co piszą, byleby nazwiska nie przekręcali ;)
  
 2 
Tak miasza, ale zanim pójdziesz do pracy sprawdź co o tobie napisano na geoforum!
  
Baga jago, kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje :)
  
do pp Uwagi byly malo istotne, wiec co tu publikowac: "Zasygnalizowane w protokole kontroli nieprawidłowości dotyczyły realizacji procedury ustawy prawo zamówień publicznych w zakresie informowania w miejscu publicznie dostępnym o wszczęciu procedury udzielania zamówienia oraz o wyborze najkorzystniejszej oferty, a także procedury realizacji jednej z umów na obsługę prawną zawartej w 2009 roku."
  
ONI nie wstali, Oni właśnie skończyli składać operat techniczny z aktualizacji mapy o pow. 0.25 ha. Spełnianie biurokratycznych kretyńskich wymagań zabiera coraz więcej czasu, tak więc kto Jaś, a kto Małgosia - nieważne! na te rzeczy i tak nie mają już sił.
  
 3 
@jasia i malgosi nie wiem kto jas, a kto malgosia ale widze, ze bardzo wczesnie wstajecie i zamiast porannej toalety na geoforum. i kto tu ma problemy?
  
 2 
do pp jakby kontrola i jej wyniki były pozytywne to na pewno miałbyś z pompą protokół zawieszony na wierzchu. Skoro kontrola była taka sobie to i protokołu nie ma;)
  
jasny jasny na wspólnej powaga zniknęła już dawno ...
  
poważni ludzie nie straszą. Nie muszą. Wniosek jest jasny.
  
 1 
do pp Przyjdź na Wspólną to porozmawiamy, może jakoś ci pomożemy i wspólnie rozwiążemy twoje problemy, przegonimy troski i zmory które cię dręczą. :)
    2 
 1 
wolę ja już zdecydowanie wolę pięknymi słowami niż pułgębkiem
  
Panie Prezesie Bujakowski Gdzie jest ten obiecany raport o kontroli CBA?
  
 1 
pol do nikt i obywatel -nie bądżcie tacy hop do przodu bo was sznurówki wyprzedzą, gość mówi co czuje ,wyrażnie ma dość i nie mówi pułgębkiem jak większość (owijając w bawełnę),"pięknymi słowami"
    1 
 1 
Sprostowanie Odnośnie mojego komentarza zawierającego określenie "kosa" to nie pogróżki tylko ironia autora. Czarny żart - faktycznie niestosowny na to forum. Jeśli, ktoś się poczuł urażony to przepraszam. A cytat "Co by tu jeszcze spieprzyć..." istotnie napisał Pan Młynarski, lecz jak najbardziej Pan Dziewoński scenicznie go używał.
    1 
 1 
Szanowna Redakcjo, czy zdajecie sobie sprawę, że to są już groźby? i że sprawa nadaje się do prokuratora?
    2 
 1 
do sztachetywdłonie Po pierwsze to nie Dudek tylko Młynarski a po drugie NIC ale to absolutnie NIC nie usprawiedliwia języka typu "kosa w bebech". Obrzydliwość! Tym się powinna zająć policja.
    1 
 1 
Co by tu jeszcze... Pamiętacie słowa: "Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, CO BY TU JESZCZE?", wypowiadane w Kabarecie Dudek przez Pana Dziewońskiego? Doskonale pasują do tej geodezyjnej farsy, która dzieje się na naszych oczach. [TEKST USUNIĘTY PRZEZ ADMINISTRATORA]
  
 2 
@filek pewnie, że nagroda. Może jakiś współczynnik korygujący do współczynnika korygującego i przynajmniej 10 dniowa licencja na przebywanie w towarzystwie "Świty".
  
@monitoring a jak dobrze napisze to nagroda?
  
@filek a jak ktoś źle o GUGiK napisze to przez 10 dni będzie odsunięty od komentowania.
  
A z tym poziomem to tutaj krucho, oj, krucho ;)
  
a moze wg numeru PESEL im mniejsza cyfra z przodu tym większy zakres licencji
  
żeby powołać komitet trzeba powołać komitet :):)
  
 1 
a kto bedzie je przyznawal moze jakiś komitet powołamy?
  
na pisanie na geoforum. Będziemy trzymać "poziom" bo wy niedobrzy nie potraficie :):):)
  
zastanówmy się na co jeszcze licencje?
  
 1 
Licencje szkoda, że nie wydaje się licencji na zarządzanie geodezją, bo może mielibyśmy lepszych zarządzających.
  
 3 
ciekawski no tak, jak tylko Lis Witalis Licencji Fan zaemeryturuje się na stałe.
  
 2 
Ciekawe, kiedy skończy się ten kabaret z licencjami, bo że się skończyć musi, to nie ulega wątpliwości ?
  
 1 
flea byłbym bardzo rad, gdyby tak popłynęły gdzie trzeba cale rzeki skarg na nieuczciwych pracowników ODGiK. Trzeba kopać od dołu, skoro od góry się nie da. I nikt inny, tylko media,(tv, radio, prasa, portale) mogą coś zmienić. Mamy stowarzyszenia geodezyjne. I co? Jakoś nic:/ Znając naszą historię, będziemy musieli doczekać czasów gdy będzie naprawdę ..jowo, aby zacząć działać. Ja nie umiem zacząć lawiny, mam za małą wiedzę, ale czekam na kogoś kto zacznie. I tak czekam i tak jest coraz gorzej...
  
 2 
uzyj tnij tnij.org - to bez problemu skrócisz link. geoforum nie wyświetla własnych linków:/
  
milej lektury http://geoforum.pl/?page=news
  
Miłej lektury W końcu za drugim razem p.Prezes wygrał z układem warszawskim.... Proponuję poczytać komentarze http://geoforum.pl/?page=news
  
A co będzie, gdy geodeta zgubi materiał zasobu albo licencję?... Albo ktoś ukradnie i wykorzysta.... Gdzie należy zgłaszać takie przypadki? Kiedy powstaną jakieś komórki przy GUGiK czy WINGiK-ach zajmujące się takimi problemami? Trzymam w ręku licencję i boję się o nią...
  
 7 
Dobrze byłoby poznać nazwisko tego " geniusza" z GUGiK, który pierwszy wpadł na pomysł licencji, zanim inni to podchwycili...
  
 6 
podgik w polsce a które to są komercyjne portale? Targeo? Google Maps? Czy może Portal gminy Kolbudy albo Gminy Przywidz:)? Czy portal WebEwid powiatu Gdańskiego to portal komercyjny? Czy portal województwa pomorskiego to portal komercyjny bo zrobiło go esri czy państwowy bo jest własnością województwa? itd :) A co do licencji - zburzyć spalić zliwkwidować.
    1 
 2 
@PODGiK gdzieś w Polsce A która to gmina wykorzystuje dane niezgodnie z przeznaczeniem? I jakie są te komercyjne portale? Proszę podaj jakieś konkrety bo inaczej są to bezpodstawne oskarżenia.
  
@Śmioszek Mam na myśli racjonalizm w działaniu. Oczywiście odstąpiłbym od jakiegokolwiek działania w przypadku nieuprawnionego udostępnienia współrzędnych jednego punktu, czy wykorzystaniu kopii mapy topograficznej A4. Ale inaczej sprawa wygląda gdy dane zasobu powiatowego publikowane są na innych komercyjnych portalach, a wykorzystane zostały w tym celu niezgodnie z pierwotnym wnioskiem o ich udostępnienie, albo pozyskane za pośrednictwem innych podmiotów (np. gmin). którym dane udostępniona za darmo. A co do geodetów myślę, że wysłowiłem się jasno- ich nie powinna dotyczyć licencja. Żywię jeszcze nadzieję, że wśród nich kolportują dane w sposób nieuprawniony tylko jak to napisał Dreptak "pożal się Boże geodeci"
    1 
 4 
Pytanie ad LICENCJA Czy wykorzystanie w niecnym celu - w przypadku braku toy-toya w okolicy, kartki z oznaczeniem typu GK.6640.XXXX.2014.AB na który to numer jest wystawiona LICENCJA jest przestępstwem, czy nie?
  
 4 
@PODGiK gdzieś w Polsce A jak Ty sobie wyobrażasz w praktyce ustalanie i karanie przez WINGiK-ów tych wykorzystujących, niezgodnie z licencją? Jak myślisz jakie koszty poniesie WINGiK i ile czasu mu to zajmie, zanim ustali i ukarze grzywną w wysokości 15 zł geodetę, który wykorzystał materiał zasobu o wartości 1,50 zł, albo grzywna w wysokości 5zł za wykorzystanie materiału o wartości 0,50 zł. A może właśnie bardziej się opłaca, " olać" licencje i czekać na kary, poprzedzone długim postępowaniem i wyjaśnianiem... Bo może ktoś zacznie karać tych, którzy poniosą straty z powodu ściągania kar?
  
 5 
Komuno wróć! Idący pod prąd to ewidentnie prowokator z GUGiK, nie dajcie się wpuścić w taką dyskusje. Na usprawiedliwienie istnienia licencji nie ma sensownego argumentu, to ewidentny powrót komunizmu. A idący pod prąd najwyraźniej jest jego zwolennikiem i sprawia mu przyjemność umartwiania geodetów.
    1 
 4 
hehehehehe tak można się śmiać i śmiać, ale całkiem serio: 1. podobają mi się głosy o strajku geodetów, tylko że zawsze znajdzie się jakiś "henryk krzywonos, który wyjedzie z zajezdni" 2. pamiętajmy, że nie tylko wykoawstwo cierpi z powodu durnych przepisów, administracja geodzyjna w ośrodkach powiatowych także 3. słuszne są głosy o leśnych dziadkach ustalających prawo, a mających doświadczenie zawodowe na poziomie praktyk studenckich, ale toni są tylko konsultantami (daremnymi zresztą). wsystkie akty prawne tworzą kancelarie prawne za grube pieniądze, bo taki jest układ. 4. najlepiej na GGK wybrać jakiegoś ambitnego młodzika, który nie będzie się bał i nie będzie miał układów towarzyskich, ale będzie miał doswiadczenie z funkcjonowania geodezji za granicą, np. w Niemczech czy UK. wszystko czego potrzebujemy to likwidacja dtychczasowych przepisów za wyjątkiem ewidencji gruntów oraz ustawa o cenach minimalnych za usługi geodezyjne.
    1 
 4 
~PODGiK gdzieś w Polsce O dziwo! - generalnie się z Tobą zgadzam. Jest masa geniuszy od puszki na kiju, ale po drugiej stronie barykady też można się pośmiać! Wracając do WINGIK-ów ich działalność w zakresie kontroli - idę o zakład - ograniczy się właśnie do drobiazgowej kontroli operatów, czy aby któryś występny geodeta nie pomierzył czegoś jeden, a może (o zgrozo) DWA dni PRZED ???? - no kryminał! - Bo to jest najprostsze! Co! będzie taki ważny urzędnik latał po mieście i szukał lewych materiałów z ośrodków? Namy mieć prawo i możliwość wykonywać pomiar jak dotychczas - od momentu złożenia zgłoszenia, a w przypadku pomiarów powykonawczych urz. podz. - nawet 3 dni PRZED złożeniem zgłoszenia. I nie będzie draki.
  
 5 
Może i gdzieś w Polsce są takie ośrodki, o których pisze PODGiK gdzieś w Polsce. Wyjątki potwierdzają jednak regułę, bo regułą jest raczej, że w ośrodkach pracują nieuczciwi, fuszący kombinatorzy...Wszyscy, którzy mamy do czynienia z tym "gangiem" urzędniczym to wiemy...
  
 4 
@dreptaka Pracuję w PODGiK-u gdzie nikt, od geodety powiatowego, przez kierownika ODGiK, inspektora po referenta, ani oficjalnie, ani nieoficjalnie nie wykonuje tzw.fuch. Za to codziennie wprowadzają do baz danych opracowania niektórych "pożal się Boże"(cyt.poprzednika) geodetów uprawnionych. Opracowania te dalekie są od doskonałości, co więcej nie przystają do normalności.Tak więc stonowałbym nieco wypowiedzi "dreptających w miejscu". A co do licencji to uważam, że nie powinny dotyczyć geodetów zgłaszających prace , a jedynie wszystkich innych podmiotów, które wykorzystują dane zasobu. Inna sprawa to indolencja WINGiK-ów mających ustalać i karać przypadki wykorzystania PZGiK bez licencji. Gdyby zanotowano na tym obszarze działania WINGiK-ów sukcesy, to skońvczyłoby się też przekazywanie przez geodetów inwestorom materiałów uzyskanych w wyniku zgłoszenia. Po prostu przestanie się opłacać.
  
 4 
Idź Pod Prąd i zgłoś pom. powyk. czegokolwiek. Jeśli pracujesz w ośrodku, albo w gupiku, umożliwię ci to (zgłosisz na moją działalność, w moim ośrodku) Poczekasz miesiąc na tą pie@#$%^ LICENCJĘ, potem pojedziesz w teren i zobaczysz świeżo posianą trawkę w miejscu wykopu. I w DU345 masz uczciwy pomiar "na otwartym wykopie" :) Więc PROSZĘ NIE PIEPSZ mi tu głodnych kawałków, bo wychodzi na to, że nie idziesz pod prąd, tylko że PŁYNIESZ Z G.....
    2 
 5 
Idący pod prąd ciebie całkiem powaliło? A co ty masz przeciwko prywatnym archiwom! Kogo nazywasz kombinatorami, tych co swój dorobek muszą oddawać za free takim jak ty i jeszcze za przyjęcie płacić? Tyś się zatrzymał w komunie czy tak ci mózg wyprali! Jakie zgłoszenia? Co ja mam zgłaszać i po co żeby państwo miało mnie pod kontrolą co robię? Człowieku jest demokracja i wolny rynek już 25 lat. Licencje na nasze operaty to nadużycie większe od zajumania OFE. Jak tak kochasz życie w państwie policyjnym to wyemigruj na Białoruś a nam życia nie urządzaj.
    3 
 7 
Idący pd prąd... pomyśl trochę, to nie boli...Na licencje czeka się w niektórych ośrodkach ponad dwa miesiące... w tym czasie nie można wykonać żadnego pomiaru, a pracownik ośrodka, czy jego kumpel, ma te dane od ręki...Najwięcej danych wykradają i rozdają je na prawo i na lewo właśnie pracownicy ośrodków, którzy są poza wszelką kontrolą.... A kto w ośrodkach pracuje i jakie " pożal się Boże " dokumentacje sporządzane przez tych " fachowców", którzy sobie nawzajem weryfikują dokumentacje, a wszystkich innych traktują jako konkurencję, lepiej nie mówić... Licencje mają utrudnić geodetom działalność gospodarczą, a ułatwić "fuszącym" urzędnikom i tyle... Dopóki nie zlikwiduje się tej mafijno-urzędniczej kliki w geodezji, która zasób traktuje jak swoją prywatną własność, a geodetów jak konkurencję, w geodezji nie będzie dobrze.., ale do tego trzeba uczciwych ludzi tam "na górze"....
    1 
 6 
Licencje Zastanówcie się, cyz na pewno licencje to aż taki zły pomysł. Najbardziej przeszkadzają tym wszystkim kombinatorom i geodetom tworzącym swoje prywatne archiwa. Uderzmy się w pierś - gdyby rzeczywiście wszyscy byli tacy bezbłędni i nieomylni to weryfikacje operatów też by nie były potrzebne. A tak, to wystarczy wziąć pierwszy z brzegu operat gdzie pomiar przeprowadzono GPSem i spojrzeć na godziny pomiaru poszczególnych pikiet. Pomiar co 10 sekund, a odległość między pikietami 50 m... Licencje? Przecież to tylko pochodna zgłoszenia. Wypełnij dobrze zgłoszenie, pomyśl co Ci będzie potrzebne i problem rozwiązany! W licencjach chodzi o to, żeby materiały były wykorzystywane zgodnie z zamówieniem. Ośrodki żyją ze sprzedaży materiałów. Geodeci chcę być "dobrymi wujkami" i to co dostali do zgłoszeń, udostępniają na lewo klientom (a to do warunków zabudowy, a to do innych celów). Czy to nie jest okradanie ośrodka? Zaraz ruszy lawina głosów, że przecież sami tworzą zasób...
    6 
 4 
Może Może trzeba jeszcze raz do Warszawy przyjechac. Idzie koniec roku wiec pewnie GUGiK bedzie jakas konferencje organizował, na której będzie ogłaszał swoje doniosłe osiągniecia.
    1 
 6 
poziomy pionie! c.d. celowej< od 40 m co? przeliczyć na metodę ortogonalną! Kto wymyślił LICENCJE? z ich obwarowaniem czasowym? Powoduje to konieczność kombinowania z datami! Przecież to prawie zmuszanie, a w najlepszym przypadku nakłanianie do przestępstwa! (szczególnie uciążliwe przy inwent. powykon. ) Kto w końcu dopuścił do masowej produkcji geodetów w niedzielnych szkółkach tańca i gotowania? 20000 uprawnionych? - całe Niemcy po zjednoczeniu mają 4000! Co ciekawe, stare unijne państwa jakoś nie przejmują się zaleceniami Unii typu ustawa o IIP ! Nie przewracają geodezji z tej okazji do góry nogami! Ręczę, że niemieccy geodeci, gdyby rząd zaserwował im taki bur@#$, to wywieźli by ministra na taczkach. Ale, rzeczywiście mają rozgarniętych ludzi na wysokich stanowiskach. Więc nie epatuj tu kobinatorstwem i cwaniactwem, bo to domena polityków, a nie wykonawców- geodetów.
    1 
 11 
pionowy poziomie! trolem to nie jesteś. A może kaznodzieją? W jednym masz rację! Rachunek sumienia powinni zrobić przede wszystkim ludzie decydujący o geodezji w Polsce. Bo to oni, a nie szerokie gremium wykonawców zrobili ten SYF! Kto sprzedał geodezję biurokratom, informatykom i księgowym? Kto jest architektem tej kuriozalnej konstrukcji o "budowaniu baz danych" ??? o wiecznie aktualnej MZ, Ewidencji i ha! ha! Gesut'cie? Kto nadal sankcjonuje wywłaszczanie geodetów z wyników ich pracy? Kto wymusza na geodetach (wykonawcach) bezpłatne daniny w postaci obowiązku (co za bezczelność!)naprawiania EBIB'u przy zleceniach nie mających NIC WSPÓLNEGO z tym tematem? Kto potraktował poważnych ludzi i przedsiębiorców jak meneli i złodziejaszków! - każąc im płacić GOTÓWKĄ za każdą #$%!!ołę? A co do kombinowania? Kto nas, wykonawców tego UCZY? Kto napisał takie cudowne standardy? Skoro WING sam radzi w przypadku celowej
    2 
 7 
Autorzy nowelizacji Bardzo chciałbym poznać listę autorów "nowelizacji pgik" i "gniota" (rozp. z 9.11.2011), których brak wyobraźni doprowadził do paraliżu w wykonywaniu prac geodezyjnych. Niestety nie brałem udziału w pikiecie przed Sejmem 9 września, ale obecnie jestem przekonany, że udział w kolejnych jest moim moralnym obowiązkiem. Podpisałem się pod obydwiema petycjami i popieram wszelkiego rodzaju formy protestów sprzeciwających ostatnim zmianom w prawie geodezyjnym. Chciałbym też napisać jedno zdanie nt. Pan Bujakowskiego. Mianowicie w okresie piastowania przez niego stanowiska Wiceprezydenta Krakowa spotkałem się z opinią, że jest on wiceprezydentem od ... bałaganu. Widać nic się nie zmieniło w tej kwestii i teraz robi bałągan w GUGiK ...
    1 
 6 
zmiany Pamiętajmy, że p. GGK się zmienił a Fill nie i to był jego największy błąd.
    1 
 2 
ZACHĘCAM http://www.petycjeonline.com/petycja_w_sprawie_zmian_prawa_geodezyjnego_i_kartograficznego
    1 
 2 
Szanowny Michasiu Nie jestem żadnym trolem a do pisu bardzo mi daleko. To co napisałem ma szerszy aspekt - po prostu cała Polska jest taka - skorumpowana i obłudna, i nic się nie zmieni dopóki ludzie się nie zmienią, a wcale nie chodzi mi oto aby na kogoś donosić. Niech każdy zrobi sobie rachunek sumienia, najpierw dotyczący wykonywania zawodu i pełnionych stanowisk i zobaczy co mu wyjdzie. Ale i tak odpowiedzią na na to co złe będzie: przecież nie będę frajerem muszę kombinować. Wyobrażasz sobie niemca lub szweda działającego w naszych realiach, no chyba nie. Oni są na tyle rozgarnięci, że do brudnej roboty wynajmują polaków np. hp. To co piszesz o zastraszaniu i idoktrynacji jest prawdą a wyparciem tego jest właśnie nauczenie się cwaniactwa i kombinowania, ale to aspekty bardziej psychologiczno-historyczne i rozmowa nie na tym forum. Pozdro
    3 
 6 
Niby jest ogólna tendencja do ograniczania barier administracyjnych, do upraszczania procedur, a nie do ich komplikowania...To dlaczego w geodezji jest dokładnie odwrotnie? Z czego to wynika? Z celowego działania, czy z niekompetencji osób z GUGiK-u? A przecież wielu mówiło, jaki będzie efekt nowych przepisów i jest dokładnie tak, jak przewidziano...Szkoda, że zadufany GUGiK nie chciał nikogo słuchać...
    1 
 5 
pionie i poziomie jesteś trollem i dobrze tacy też są potrzebni. NIe możesz jednak robić pisobodobnej propagandy mającej na celu skłócanie już i tak osłabionej grupy ludzi. Nie chodzi o donosicielstwo, ale o prawo, które szanuje obie strony niezależnie od tego jak bardzo są w porządku. A co do cen, wolny rynek tak działa, zobacz co robią lekarze czy notariusze, budowlańcy, aptekarze itp. itd.. Wojna? jaka wojna, jak już zauważyłeś polskie społeczeństwo jest zastraszone przez lata indoktrynacji i działań speców od kolektywizmu. Ci ludzie wrócili i tryumfują, a społeczeństwo pamiętając co oni potrafią musiało zrobić krok w tył, być może żeby przemyśleć jak usunąć wrzody raz na zawsze.
    2 
 2 
Panie Prezesie Bujakowski Gdy przychodził Pan na miejsce Pani Orlińskiej wszyscy geodeci mieli tyle nadziei, miał Pan tak wielki kredyt zaufania u geodetów. I co? zmarnował Pan go, Niech Pan więc już nic nie poprawia, bo skutek dla nas będzie jeszcze gorszy, niech to zrobią inni, choć w to wątpię to może coś zmienią na lepsze. Parafrazując wieszcza Panu ostałsię tylko sznur.
    2 
 9 
wojna na słowa Szanowni Wykonawcy. Wasze klepanie na forach nic nie da. Jeśli nawet obecny GGK by ustąpił w co wątpię, to następca nie obejmie innej drogi bo ta którą wyznaczono jest jedynie słuszną. Nikt się wami nie przejmuje bo jesteście tchórzemi i hienami. tchórze - tylu pyszczy, że wie o dorabiających urzędasach a żaden tego nie zgłosi gdzie trzeba. A dlaczego, bo sam jest nie wporządku, bo nie wypada, bo lepiej mieć dobre układy z kierownikiem niż być donościelem. hieny - jeden przed drugim zrobi "mapkę" o 50zł mniej. Żaden nie patrzy na przepisy tylko żeby w odgik przeszło. Więc może by tak pokazać że ma się jaja i zrobić co trzeba. Może by tak przejąc zachodnie standardy które tak wielu zna, dotyczące uczciwości i rzetelności. Zaczeła się wojna, ofiary muszą być.
    3 
 10 
mam dość Bujakowski!!!! ty już nic nie rób idż na emeryturę.
    2 
 5 
Czy ja dobrze czytam w materiałach, że te zmiany w prawie były przez pół roku konsultowane? Czy były wtedy zgłaszane uwagi i postulaty, o których dziś piszecie? Jak rozumiem Państwowa Rada zajmuje się teraz obecnie zgłaszanymi postulatami?
  
To juz przesada Ja również dzisiaj dośle swoją deklarację. Wartość opłat za mapy dla GIS-ów branżowych osiągnęła tak absurdalny poziom, że jeśli się to nie zmieni, to nie pozostanie to bez echa dla wszystkich. O poziomie tych zmian w opłatach pisałem kilkukrotnie i coś na pewno trzeba z tym zrobić. Przecież prędzej czy później dotknie to wszystkich.
  
 2 
ehh członkowie rady mówią zlikwidować licencje, przynajmniej do prac geodezyjnych, organizacje mówią zlikwidować licencje. Petycje mówią zlikwidować licencje. Kto mówi, żeby nie likwidować? "Kaziu, licencje są dobre, nie słuchaj ich - Wit". Kiedy polecą głowy!?
    1 
 3 
Putiniada Widzę, że Panowie przyjęli taktykę Putina. "Nie jest tak jak widać, ale tak jak my Wam mówimy, że jest". Panowie raczcie pofatygować się do najbliższego ośrodka dokumentacji i naocznie sprawdźcie jak jest rzeczywiście. Podajcie się za geodetów, złóżcie zgłoszenie, zapłaćcie, złóżcie operat, poczekajcie, zapłaćcie. Policzcie dni. I wtedy wróćmy do rozmowy o faktach a nie zielonych ludzikach. Jeżeli macie problemy z trafieniem mogę przesłać adres.
    1 
 3 
tak jest ?ceny znacząco nie wzrosły, a biurokracji wcale nie jest więcej ? w niektórych przypadkach nawet mniej? - to brzmi trochę jak "co prawda zdrożało zboże, wieprzowina i ziemniaki, ale za to staniały lokomotywy parowe" cytując klasyka.
  
 3 
??? A czy komitet protestacyjny przekazał swoją petycje z 6 postulatami do Pani Premier?
    1 
 2 
dziekuję Dziękuję deklaracja została już wysłana. Oby ktoś wysłuchał głosu rozsądku
  
Sznowny Panie Wkurzony To nie ja ma 740. To inicjatywa wielu ludzi tak jak i Pan "wkurzonych". Ciesze się, że Pan też dołączy. Proszę wypełnić i wysłać na "geo-system@geo-system.com.pl".
    1 
 1 
petycja no to ma Pan 740. Na jaki adres wysłać petycje?
  
Wnioski Widzę z opublikowanych materiałów, że GUGiK za nic ma podnoszone argumenty. Dlatego postanowiłem przekazać deklaracje poparcia wniosków z konferencji z Jachranki do Pani Premier. Wnioski dotyczą 1)Likwidacji licencji 2) Wprowadzenia opłaty ryczałtowej. Zostały dotychczas podpisane przez 739 osób i jeśli jeszcze ktoś chce to zrobić to zapraszam na stronę epodgik.pl, gdzie podawana jest aktualna liczba deklaracji poparcia, a pod linkiem "Aktualna liczba deklaracji popierających wnioski Konferencji z Jachranki" można pobrać deklaracje i ją przekazać do nas. W naszym oprogramowaniu poradziliśmy sobie z nowym prawem. Według nowej ustawy przetworzono już w nim ok 20tys. prac geodezyjnych, więc proszę nie wierzyć w sugestie, że podejmujemy działania bo sobie z tym nie radzimy. Radzimy sobie i to bardzo dobrze, ale widząc jakie problemy to sprawia w praktyce nie mogę patrzeć na to obojętnie. Zachęcam też Państwa do ujawnienia się w dyskusji. Tak jest bardziej wiarygodnie.
    1 
 7 
GEODECI RAZEM Jako pierwszy podpiszę się pod petycją która będzie mówiła o utracie zaufania społecznego wszystkich ludzi podejmujących decyzję w GUGiK, pod petycją która będzie domagała się odwołania GGK oraz jego doradców. Problemów w naszej geodezji jest sporo, a gugik lekką ręką wydaje pieniądze na co chce i to część z wolnej ręki, to skandal, my jako branża ale i jako obywatele powinniśmy mieć wpływ na co GUGiK wydaje pieniądze. Uważam że przynajmniej część projektów powinna być poddawana publicznej weryfikacji. Po co nam TERYT, jak pieniądze byłyby wydane na porządne zrobienie wiarygodnej BDEGiB nie potrzebne byłoby spisywanie protokołów zgodności granic pomiędzy powiatami - nasza kasa idzie w błoto i jeszcze ciemnotę się na m wpiera.
  
 4 
GEODECI RAZEM GEODECI RAZEM - wszystko co tu zostało napisane to prawda, niestety! Czytam posty od wielu tygodni i mam takie samo wrażenie jak Wy - czas na zmiany. Jeżeli teraz nie zaczniemy protestować to nigdy już nas nie zauważą, trzeba wykorzystać wrażliwość i troskę o wyborców naszej Pani premier. Proponuję przenieść dyskusję oraz pomysły na ===geodeci.org.pl===. Uważam że jako obywatele w demokratycznym kraju mamy prawo a nawet obowiązek dbając o przyszłość naszą i naszych dzieci bardzo mocno wyrażać nasz protest i niezadowolenie z zaistniałej sytuacji, ze zmian które wprowadzono oraz z utraty zaufania publicznego obecnej władzy GUGiK. Powinniśmy domagać się aby ludzie z GUGiK odpowiedzialni za wprowadzenie tych zmian zostali NIEZWŁOCZNIE WYDALENI z GUGiK, GGK oraz jego wspaniali doradcy powinni ponieść odpowiedzialność za bałagan który został wprowadzony za ich przyzwoleniem.
    1 
 4 
Panie Bujakowski, który inwestor może pozwolić sobie na czekanie minimum 2 tygodnie, aż geodeta uzyska licencję i dopiero wtedy zgodnie z waszymi przepisami wytyczy mu budynek?. Przecież to co zrobiliście to jest dywersja. Jak panu nie wstyd, niech się pan nie zdziwi jak kiedyś na ulicy w Krakowie, gdy już pan odejdzie w niesławie z piastowanego urzędu geodeci będą pan wytykać palcami.
    1 
 4 
Ciekawe, jak to oderwane od rzeczywistości, towarzystwo ze Wspólnej wyobraża sobie wykonanie zgodnie z przepisami, które stworzyli, np. inwentaryzacji uzbrojenia podziemnego. Czy myślą, że ktoś będzie czekał dwa miesiące z zasypaniem sieci, zanim wykonawca dostanie licencję, bo tyle to trwa w niektórych ośrodkach? Wcześniejsze przepisy pozwalały mierzyć w takich przypadkach nawet przed zgłoszeniem pracy. A teraz geodeta zostanie ukarany, bo wykorzystał osnowę bez licencji... Chyba zabrakło Panom ze Wspólnej wyobraźni, jak może wyglądać w praktyce ten "pasztet", który upiekli.
  
 6 
Tragedia. W Polsce urzędnik to " święta krowa", która za nic nie odpowiada, a jak tylko znajdzie możliwość niezałatwienia sprawy i zaszkodzenia, to zrobi wszystko, żeby zaszkodzić. Prawo tworzone jest pod urzędników. To co zrobiono obecnie z terminami, to koszmar, który niszczy firmy geodezyjne. Obecny Główny Geodeta Kraju zapisze się w historii geodezji bardzo niechlubnie. Gorzej już chyba być nie może.
  
 4 
Co zmienić... Chyba większość jest zgodna, że po ostatnich zmianach w PGiK powinna zostać zmieniona ekipa GUGiK z GGK na czele i jego doradcami. To towarzystwo nie rokuje na poprawienie bałaganu jaki stworzyli.
  
 4 
Nr 1 Geodeta Nr 2 ODGiK nie odwrotnie "Ze stajni, obór i owczarni Augiasza nie wynoszono od wielu lat gnoju i były one źródłem przykrego zapachu ...". Prace nad prawem geodezyjnym należy rozpocząć od odsunięcia skompromitowanych i odpowiedzialnych osób, (mam na myśli GGK Pana Bujakowskiego i jego doradców), którzy doprowadzili do zapaści branżę geodezyjną w Polsce. PRZY TWORZENIU PRAWA GEODEZYJNEGO NALEŻY PRZYJĄĆ ZASADĘ IŻ GEODETA WYKONUJE ZLECONĄ PRZEZ KLIENTA PRACĘ ZGODNIE Z PRAWEM I ZAKRESEM ZLECENIA ZA CO ODPOWIADA. ODGIK ARCHIWIZUJE POZYSKANE PRZEZ GEODETĘ INFORMACJE, NASTĘPNIE JE UDOSTĘPNIANIA W PÓŹNIEJSZYM TERMINIE GEODECIE, GEODETA PŁACI ORAZ WYMAGA SPRAWNEJ OBSŁUGI ZE STRONY ODGIK. PRACOWNIK ODGIK NIE "KONTROLUJE" NATOMIAST REKOMENDUJE ZMIANY W PRZEDŁOŻONYM PRZEZ GEODETĘ OPERACIE, REKOMENDACJE GEODETA PRZYJMUJE DO WIADOMOŚCI I PODEJMUJE DECYZJĘ ZA KTÓRĄ ODPOWIADA. NASTĘPNIE PRACOWNIK ODGIK SKRUPULATNIE ARCHIWIZUJE OTRZYMANE OD GEODETY MATERIAŁY. Więc nr 1 Geodeta nr 2 ODGiK nie odwrotnie.
    1 
 5 
Amoże ponowny protest z transparentami Bujakowski z ekipą musi odejść? Ciekawe czy przyjechało by więcej geodetów?
    1 
 7 
efekt zmian I co Wy najlepszego narobiliscie? Czas wykonania map wydłuża się u mnie o 50%. Latania 2 razy tyle, dowodów wpłat to już mam całą stertę po 5 zł po 10 zł, jakby nie można było tego puścic przelewem co 2 tyg. Na wszystko trzeba czekać masakryczne długo.... Na 2 dodatkowe współrzędne ponad tydzien ośrodki zaczynają nas traktować jak pasożyty. Zrobiliście z geodetow takich giermkow których wszyscy zaczynają kopać po d....pie. Ludzie przestają mieć do nas jakikolwiek szacunek. Myślą że tylko wyciągamy od nichh zbędnie pieniądze, a to starostwa nas okradają. za jedną mapkę tyle opłat za inną tyle. Nie ma szans wycenić pracy pod zleceniodawcy bo nie przewidzi się dokładnie wysokości opłat. To jakaś paranoja. Rzygać się chce. Ustawa jest chyba napisana pod urzędników dorobkiewiczow, którzy sami sobie wszystko znajdą i przygotują w godzinach pracy a nie dla normalnych firm geodezyjnych. Dojdzie do tego ze bez łapówek nic się nie zallatwi a szlachta w starostwie będzie żyć na naszym garbie!
    1 
 11 
spod Krakowa przeca pan Kazimierz co i raz wspomina ze ustawa i licencje sa po to zeby dbać o finanse publiczne metodą oszczędź 10zł wydając 1000zl :)
  
 3 
Popiera @geomax. Panie Kazimierzu B., Witoldzie R. i reszto dyrektorów, którzy maczaliście palce w "nowelizacji pgik" WON z GUGiK! A najlepiej przed Trybunał Konstytucyjny i do KRYMINAŁU za doprowadzenie do wielomilionowych strat w finansach publicznych (samorządy powiatowe) oraz przedsiębiorców (wykonawców geodezyjnych).
    1 
 7 
sen - o geodezji - utopia miałem ostatnio takie marzenie na jawie, że geodeci w Polsce stają się przez to legislacyjne wbijanie nam noża w plecy - bardzo zwartą grupą zawodową ... że potrafimy się wziąć razem za bary z tym ustawowym bałaganem i ogłaszamy ogólnopolski strajk polegający na zaprzestaniu prac do czasu wprowadzenia zmian - wszyscy jak jeden mąż odmawiamy inwestorom i przestajemy zgłaszać prace - robimy pokojowy bojkot głupoty rządzących i czekamy na likwidację GUGiK i zmiany zmieniające nas w specjalistów odpowiedzialnych za siebie - oczywiście od razu pomyślałem o tym w kategoriach utopii myślowej, ale wiem, że gdyby się to udało to w przeciwieństwie do Górników nie spalilibyśmy ani jednej opony pod Sejmem a efekt byłby myślę porażający - okres idealny - koniec roku - wszyscy wszystko chcą od Geodetów na wczoraj bo kasa musi być wydana i roboty odebrane do końca roku (te większe) - przyznajcie to piękna wizja :) - tak przy okazji jestem już spakowany do wyjazdu za granicę i szukania pracy
  
 5 
biurokracja cz 3 ... może firma za każdą aktualizację oprogramowania dostaje po prostu pieniądze i robią to aby się wykazać zmianami - ale tego nie wiem - tylko przypuszczam ...
  
 3 
biurokracja cz 2 ... przypominam także ciągle, że największe pasztety geodezyjne w moim rejonie wyprodukowali niestety urzędnicy mający uprawnienia, którzy robili mapki za grosze nie jadąc nawet w teren i zrysowując wszystko z rastrów w skali 1:2000 - zdajecie sobie sprawę ze skali błędów ... wszelkie inne działania nie odniosą sukcesu, którym ma być uważanie Geodety za specjalistę i zapewnienie mu normalnych zarobków ... to co się dzieje w sferze zużycia papieru w ODGiK przerosło chyba moje najśmielsze oczekiwania ostatnio - z jednej kartki zgłoszenia i końcowego rachunku ilość papierów urosła do poziomu w którym zauważam już nawet wyraźne zagubienie samych urzędników - poza tym nie wiem jak u Was w ODGiK, ale u mnie firma informatyczna od programu "WebEwid" przyjęła sobie za cel co 2-3 miesiące zmieniać interfejs programu do zgłoszeń co powoduje, że muszę się od nowa wdrażać co i gdzie zostało umieszczone i szczerze mówiąc zaczyna mnie to mocno irytować (i jest to bardzo dyplomatyczne stwierdzenie)
  
 3 
biurokracja cz 1 sobota wieczór - siadłem i zajrzałem tu na chwilę - przeczytałem szereg komentarzy do tego artykułu oraz mnóstwo innych w ostatnim czasie - dopóki nie sprowadzimy działalności ODGiK do prowadzenia sobie tylko ewidencji gruntów i budynków i wymagania od nas ustawowo tylko przekazywania do swojej bazy tych danych na potrzeby gospodarcze stron w procesach budowlano-sądowych to nigdy nie dojdziemy do właściwego punktu ... cały GESUT mają sobie prowadzić branże, które są właścicielami sieci - ja wolę kupić i sprawdzić te dane od nich - resztę sam sobie zmierzę - nasz zawód należy uwolnić od pieczątek klauzul i przenieść odpowiedzialność na Nas Geodetów - zawalisz to lepiej się ubezpiecz bo Cię inwestor załatwi w sądzie i stracisz uprawnienia - wtedy wyeliminujemy z rynku partaczy i przypadkowych macherów od GPS-em wszystko zrobię za 300 zł
  
 5 
A gdzie jest Fil zbawca geodezji. Zawsze taki skory do komentowania, a dzisiaj milczy.
    2 
 3 
Trochę pokory Cieszcie się, że widzą błędy i będą zmieniać a dalszej kolejności pisać nowe. Poza tym ..liczyliście na cud!? Jacy geodeci - takie prawo. Szanowna komisja powinna zdecydowanie swój skład odmłodzić tak aby....doświadczenie "leśnych dziadków" - jak ktoś z komentujących nazwał,którzy są chodzącą wiedzą - mogło zmierzyć się z nowoczesnością, z dobrą nowoczesną geodezją z ludźmi młodymi. Młodymi ale...tylko mądrymi! bo głupich i głupio-mądrych mamy dookoła bez liku. Wszechobecna bylejakość w geodezji jest porażająca ale... w niej młodzi, którzy tak chętnie krytykują wszystko i wszystkich niczego złego nie widzą. Mają GPS-y i.. wszystko jasne...
    1 
 5 
Przecież jest dobrze Mamy projekty, kasę. Tylko ci geodeci niepotrzebni.
  
 4 
Do cześć Dodaj jeszcze że wszystkie komentarze pisała 1 osoba i będzie super.
  
 2 
bez komentarza nie chce mi się komentować
  
 2 
sam tytuł tego artykułu mówi wszystko. Co zmienić po zmianach. Zmieni ten który zmieniał ostatnio, wyjaśni na slajdzikach wszystko gdzie część z podanymi art. przeplata się z częścią bez podanych. Po co zmieniać prawo, wystarczy rozszerzyć FAQ np o interpretację że mali płacą ryczałtem. Przecież nie takie rzeczy się robiło.
  
 2 
ta potrzeba wzmożonej kontroli prywatnych wykonawców przez państwowy aparat wynika z czego? Skarb państwa ponosi jakieś drastyczne straty z powodu działalności geodetów uprawnionych? Wypłaca się z budzetu jakieś odszkodowania właścicielom nieruchomości, inwestorom, gestorom sieci, czy tez regulują to umowy cywilne? To kontrole przedsiębiorców, czy geodetów uprawnionych? Jakie są to kwoty, że opłaca się utrzymywać i rozbudowywać ten system kontroli? A może większość skarg wynika z pełnych błędów, nieudolnie zmodernizowanych z publicznych pieniędzy pod okiem WINGiK-ów ewidencji, a raczej z przyjęcia GIS-owego opracowania stworzonego dla LPIS jako obowiązującej ewidencji gruntów? Bo chyba okresowej aktualizacji mapy zasadniczej to się już od dawna nie robi w ogóle, te bazy aktualizuje się ad hoc tylko pieniędzmi inwestorów. Jaki jest bilans, łączny koszt PODGiKów i WINGIków wraz z oprogramowaniem, pensjami, budynkami - czy państwo na tym dodatkowym podatku od danych i map zarabia, czy musi dokładać?
  
 8 
@cześć jeśli to co jest w komentarzach na geoforum to nierzetelny przekaz i populizm to jak nazwać świętowanie prawa które krytykują wszyscy ? Jak nazwać propagandę sukcesu mówiącą jak to nam się wszystko udało gdzie nie ma produktów albo ich jakość jest tak niska że nie da się ich użyć. Jak nazwać zmianę robioną po to żeby za chwilę ją cofać ? Pewnie według GUGiK to jest profesjonalizm i zaplanowane zmiany.
  
 5 
BUJAKOWSKI MUSI ODEJŚĆ! Gościu straciłeś zaufanie wszystkich. Zrujnowałeś to co było dobre a to co złe spotęgowałeś. Jedyne co ci się udało to że krytykują wszyscy administracja i wykonawcy. Nawet twoja Rada jest przeciwko. Nie masz pojęcia o geodezji, jesteś jak chorągiewka na wietrze. Teraz dopiero doszedłeś do tego że twoje zmiany są do niczego? Jesteś beznadziejny. Miejże człowieku chociaż trochę przyzwoitości jeśli nie honoru i odejdź sam puki jeszcze możesz. Puki jeszcze nikt ci się do xxx nie dobrał.
  
 6 
@cześć i mam to tam, gdzie słońce nie dochodzi! :)
  
 3 
rzetelność Nierzetelny przekaz populizm komentarzy = dyskusja środowiskowa. Nigdy nie będzie nowego prawa, nigdy niie bedzie samorzadu, nigdynie będzie rangi i zaufania do zawodu.
  
 4 
prawo Prawo wymaga reform... ha ha, przecież dopiero przyjęto reformy prawa ! To gdzie byliście Wy, decydenci ? Znowu wymyślicie kolejne bzdury :(I koło się kręci za pieniądze podatników a geodetów, to chyba"z torbami" chcecie wyprawić?
    3 
 10 
SZANOWNY PANIE BUJAKOWSKI i spółka! Pragnę poinformować, że właśnie ZLIKWIDOWAŁEM działalność gospodarczą,w zakresie usługi geodezyjne! W skutek czego skarb państwa NIE DOSTANIE od dziś kilkudziesięciu tysięcy PLN z tytułu VAT'Y, jak również kilkunastu tysięcy z tyt. PIT'y, oraz ok. 12 tysięcy nie dostanie ZUS ( rocznie). Mam w .... i w ...... ten mafijny układ, jaki przepchaliście przez ścieżkę legislacyjną! Wzywam GEODETÓW - WYKONAWCÓW do strajku generalnego polegającego na powstrzymaniu się od wykonywania zawodu, do czasu, aż warunki prawne pozwolą na normalne funkcjonowanie podmiotów gospodarczych.
    4 
 19 
PGiK Po tym co przeczytałem, to ja mam już dość słuchania tych bredni GGK, kilka tygodni temu otwierał szampana i świętował dziś mówi że trzba głębokich reform? Proszę Pana (piszę do GGK) proszę mi odpowiedzieć tylko na jedno pytanie - kiedy poda się Pan do dymisji i zabierze z tego urzędu wraz z sobą w siną dal swoich doradców, pytam kiedy? Proszę mi tylko nie mówić,że to Pańska ekipa będzie przygotowywała kolejne zmiany do PGiK, w prawdziwie demokratycznym kraju, gdzie liczy się zdanie większości społeczeństwa lub danej grupy zawodowej dawno powinien Pan się podać do dymisji. W IMIENIU WŁASNYM I WIĘKSZOŚCI GEODETÓW WYRAŻAM SPRZECIW PRZECIWKO KOLEJNYM ZMIANĄ PRZEPISÓW PGIK PRZEZ PAŃSKĄ EKIPĘ, przed kolejnymi zmianami w PGiK musi najpierw zmienić się GGK.
    3 
 13 
Najgorszy w historii Główny Geodeto Kraju i jego ekipa, jak długo jeszcze będziecie trwonić publiczne pieniądze i szkodzić polskiej geodezji i geodetom?
    3 
 14 
ryczałt - he he he Ryczałt na male roboty. A co z dużymi? Jak przy obecnym syfie w przpisach i opłatach można rozsadna przygotować ofertę na podział 200-300 dzialek jak nie wiadomo ile ostatecznie za zgłoszenie zapłacę? Do tego każdy odgik ma swoją interpretację opłat. Po prostu ... słów brak normalnych bo same wulgaryzmy sie cisną na usta.
    2 
 13 
paranoja Po pierwsze oprócz pana z komercyjnej geodezji to reszta tych pseudoekspertów na 100% nigdy nie złożyła samodzielnie operatu w ostatnich 25 latach. Ktoś już tu wspomniał że to są leśne dziadki teoretycy i założę się że jakby miał jeden z drugim spotkać sie ze stronami w terenie na spisaniu protokołu to by się chyba popłakali nie wspominam już o próbie zaklauzulowania operatu. Tak a najlepiej żeby kolejny leśny dziad z nadzoru wojewódzkiego szwendał mi się po biurze i sprawdzał co mam w szufladzie biurka. Niestety panuje wszechwładza urzędnicza i dopóki sami wykonawcy sie nie zorganizują jednolicie poza sgp w ktorym właśnie siedza sami urzędnicy z podgikow to nic sie nie zmieni, bo podstawa powinna być likwidacja podgikow a na ich miejscu powinny funkcjonować archiwa i czesc ludzi z za biurek szumnie zwani inspektorami kierownikami naczelnikami powinna pracować jako archiwiści a reszta do normalnej roboty albo ... na zmywak do GB.
    5 
 12 
Odpowiedzialność Panie GGK Czy rozumie Pan znaczenie tego słowa? Panowie z PKW w końcu zrozumieli chociaż na początku sprawę bagatelizowali. Przyjdzie więc czas i na Pana i Pańskich doradców.
    2 
 17 
Nie rozumiem. "Ćwierć wieku funkcjonowania swobody przedsiębiorczości w realiach obowiązywania przepisów Prawa geodezyjnego i kartograficznego sprawiło, że obecny rynek usług geodezyjnych gwarantuje pełną obsługę w każdym, najbardziej wyrafinowanym technicznie zakresie prac geodezyjnych i kartograficznych..." tak napisano na stronie GUGIK w posumowaniu konferencji z 8 września. A teraz czytam "GGK nie zaprzecza jednak, że zmiany w Prawie geodezyjnym i kartograficznym są konieczne, i to dogłębne, a to oznacza konieczność opracowania nowej ustawy." Po co zmieniać coś co się świętowało zaledwie trzy miesiące temu w atmosferze triumfu i zadowolenia? I co będzie mówił GGK za kolejne trzy miesiące?
    1 
 15 
Z całym szacunkiem ale patrząc na zdjęcie w tym artykule Ci Panowie uprawiali geodezje jak na polskich ziemiach wypasały się jeszcze dinozaury, a w ostatnich 20 latach w terenie to bywają wychodząc z domu do pracy, więc może wiedzę teoretyczną mają (ale z lat 60.) i szkodzą polskiej geodezji. Dlaczego prawo tworzą leśne dziadki, a nie praktycy? Dlaczego Ci ludzie idą w zaparte, skoro widać na co dzień, że jest bałagan? Przyznajcie się do błędu, idźcie na emeryturę i dajcie robić geodezję współczesnym fachowcom.
    4 
 18 
paaanie Waldemarze jacy odpowiedzialni ludzie?:) Pan Witold na 2 godz został piskorzem i bedzie dobrze. ba nawet bardzo dobrze.Licencjami zajmą sie za rok
    2 
 6 
refleksja po przeczytaniu Takie spotkanie powinno odbyć się z udziałem pracowników Ośrodków i Geodetami. Ktoś, kto nie ma do czynienia z zagadnieniem na co dzień (od wewnątrz) nie zdaje sobie sprawy z tego, co tak naprawdę się dzieje. Część zdania, cytuję "a biurokracji wcale nie jest więcej " wyprowadziła mnie z równowagi... Dziękuję za uwagę.
    1 
 18 
Wnioski Wnioski Z prezentacji wynika, że Panowie z GUGiK nie są entuzjastami zmian. Widzę jedynie jakieś pozorne ruchy typu ryczałt dla małych prac. Dlaczego tyko małych? Dla każdej pracy da się obliczyć pole i pomnożyć razy stawkę za hektar. W czym jest problem? Jest też zupełna cisza odnośnie absurdalnych licencji. Czy na prawdę geodeta na opis topograficzny punktu musi wykazywać się licencją? Do czego to prowadzi? A co z odpowiedzialnością ludzi, którzy takie złe prawo stworzyli? Czy mają dostać za to jeszcze nagrodę?
    5 
 28 



wiadomości

TPI

Centrala Warszawa tel. (22) 632 91 40 warszawa@tpi.com.pl Biuro Gdańsk tel./faks (58) 320 83 23 gdansk@tpi.com.pl Biuro Wrocław tel./faks (71) 325 25 15 wroclaw@tpi.com.pl Biuro Poznań tel./faks (61) 665 81 71 poznan@tpi.com.pl Biuro Kraków...

GEOPRYZMAT
RASZYN

Serwis gwarancyjny i pogwarancyjny instrumentów firmy Pentax, Kolida i innych.
    poprzedni miesiąc następny miesiąc
ponwtśroczwpiąsobnie
123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930
strzałka w dółnadchodzące wydarzenia
2025-04-14 | WARSZAWA oraz ONLINE
Wykorzystanie wieloźródłowych danych przestrzennych oraz metod wizualizacji wyników pomiarów
„Wykorzystanie wieloźródłowych danych przestrzennych oraz metod wizualizacji wyników pomiarów...
więcej
2025-04-14 | ON-LINE
Zieleń w planowaniu przestrzennym i procesie rewitalizacji - uwarunkowania prawne
Spotkanie przeznaczone jest dla przedstawicieli gmin z terenu całego kraju. Program webinarium:...
więcej
2025-04-25 | POZNAŃ
Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką i rekreacją oraz planowaniem przestrzennym
Konferencja naukowa pt. Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką, rekreacją oraz...
więcej
2025-04-28 | KRAKÓW
XIX Ogólnopolska Konferencja Studentów Geodezji 2025
W dniach 28–29 kwietnia 2025 r. na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie...
więcej
2025-05-12 | WARSZAWA oraz ONLINE
Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap
„Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap”...
więcej
2025-05-14 | JANÓW LUBELSKI
VIII Konferencja Naukowo-Techniczna pn. "Kierunki rozwoju i innowacje w geodezji i kartografii"
Tematyka konferencji: • nowoczesne techniki i technologie pomiarowe, • wykorzystanie...
więcej
strzałka w dół zobacz pozostałe
Kolorowe wideo z orbity
play thumbnail
czy wiesz, że...
strzałka w dół Czy wiesz, że...
pierwszym polskim dziełem encyklopedycznym jest „Kronika wszystkiego świata” Marcina Bielskiego, wydana w Krakowie w 1551 r.?
następny
strzałka w dółGeoludzie
Jerzy Chwastek (1930-2022)

Jerzy Chwastek (1930-2022)
Jerzy Chwastek urodził się 9 marca 1930 roku w Nasiechowicach koło Krakowa. Studiował na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, gdzie uzyskał dyplom inżyniera miernictwa górniczego (1952), magistra nauk technicznych z zakresu geodezji górniczej...
więcej

strzałka w dółGeodaty
ok.1230
Król Danii Valdemar II wprowadza rejestr katastralny.
następny

© 2023 - 2025 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji: geoforum@geoforum.pl

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
geoforum@geoforum.pl
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS

RODO
polityka prywatności
mapa strony
kontakt
reklama

v2