Jak podkreśla NOAA, nie oznacza to, że agencja wycofuje się z kartowania mórz. Prace te nadal będą prowadzone, a ich budżet pozostanie na dotychczasowym poziomie (około 100 mln dol. rocznie). Zmieni się tylko to, że nie będzie można nabyć papierowych arkuszy, drukowanych już od wielu dekad w technologii litograficznej. Od 13 kwietnia 2014 r. klienci będą mogli skorzystać z usługi druku na żądanie realizowanej z komercyjnymi partnerami NOAA lub też samodzielnie wydrukować mapę, korzystając z wersji elektronicznej udostępnianej m.in. w formacie PDF.
Jak wyjaśnia NOAA, rocznie sprzedaje 60 tys. tego typu map w cenie 20 dolarów za sztukę. Mniej więcej tyle samo kosztuje ich druk.