|2013-09-16|
Geodezja, Instytucje
Samorząd zawodowy: kto za, a kto przeciw?
Cztery organizacje zrzeszające geodetów i kartografów wystąpiły do głównego geodety kraju Kazimierza Bujakowskiego o powołanie i objęcie patronatem zespołu roboczego, który zajmie się opracowaniem koncepcji samorządu zawodowego.
Są to: Geodezyjna Izba Gospodarcza, Polska Geodezja Komercyjna, Stowarzyszenie Kartografów Polskich oraz Polskie Towarzystwo Geodezyjne. Jak piszą w liście do GGK, „kwestia powołania samorządu zawodowego geodetów i kartografów jest jedną z najczęściej omawianych obecnie spraw w kontekście oczekiwań środowiska na zmiany systemowe. (…). Zgadzamy się z Pana zdaniem, że obecnie brak jest jednolitej, uznawanej przez całą branżę, koncepcji powołania i funkcjonowania samorządu. Zgadzamy się również, że zagadnienie to wymaga szczegółowego opracowania w szerokim gronie”.
Zadanie to ma realizować właśnie zespół funkcjonujący pod patronatem GGK. Ma on opracować koncepcję samorządu, która będzie podstawą do wszczęcia prac legislacyjnych. GIG, PGK, SKP i PTG dają Kazimierzowi Bujakowskiemu wolną rękę zarówno w kwestii składu takiego zespołu, jak i formuły jego funkcjonowania.
Z inicjatywy wyłamało się jednak Stowarzyszenie Geodetów Polskich. Jak w liście do Geodezyjnej Izby Gospodarczej uzasadnia tę decyzję prezes SGP Stanisław Cegielski, kierowana przez niego organizacja „nie podziela formy i po części treści tego pisma”. Z jednej strony podkreśla, że samorząd nie rozwiąże problemów branży, bo te są spowodowane brakiem pieniędzy na inwestycje oraz dużą liczbą geodetów, a nie brakiem samorządu. Z drugiej strony zaznacza, że Stowarzyszenie chce włączyć się w dyskusję nad powołaniem samorządu. Jedna z uchwał czerwcowego Zjazdu SGP zobowiązała jednak zarząd tej organizacji, by dążyć do koncepcji samorządu działającego w ramach SGP. Tak więc podpisanie się pod listem czterech organizacji stałoby w sprzeczności z tą uchwałą. „Pismo będzie akceptowane po zmianie jego formy i treści” – kończy swój list Stanisław Cegielski.
JK
|