Realizowane przez nich pomiary związane były z przygotowaniem dokumentacji pod modernizację drogi powiatowej. Na pomalowane sprejem kapliczki zwrócił uwagę wiceprzewodniczący Rady Gminy Sarnaki Sławomir Maciejuk. Temat ten był nawet tematem sesji tej rady. W jej trakcie zaapelowano do władz powiatu łosickiego o interwencję.
Nie wszystkie zniszczenia da się jednak łatwo naprawić. Jedna z kapliczek ma bowiem ponad sto lat i zbudowana jest z czerwonej cegły, zamalowanie geodezyjnych oznaczeń nie wchodzi więc w grę. – Przetrwała dwie wojny światowe, pozostaje mieć nadzieję, że przetrwa także remont drogi, przy której stoi – podsumowuje incydent serwis Podlasie24.