Na bazie pozyskanej chmury punktów Scott Page planuje opracować szczegółowe, trójwymiarowe modele wybranych świątyń. Geodeta szacuje, że do wykonania każdego takiego modelu będzie potrzebował około 30 skanów – zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Jak tłumaczy portalowi „The Atlantic” w ten sposób chce przyczynić się do ochrony dziedzictwa historycznego miasta. W rozmowie z serwisem podkreśla jednak, że zadanie, jakie sobie postawił, wcale nie jest takie ciężkie. Dzięki nowoczesnych technologiom, pomiar trwa bowiem raptem kilka minut.
Zobacz pierwsze efekty prac Scotta Page’a