Najlepsi uczniowie wyłonieni w wyniku eliminacji szkolnych (odbyły się w październiku ub.r.) do południa pisemnie rozwiązywali zadania, a o 14:30 zaczną rozwiązywać testy. Na jutro zaplanowano etap praktyczny, który – jeśli aura pozwoli – odbędzie się w terenie (3-osobowa reprezentacja każdej ze szkół otrzyma sprzęt i zadania do rozwiązania).
Suma punktów zdobytych w części pisemnej i praktycznej przez trójkę uczniów każdej ze szkół zdecyduje o miejscu na liście najlepszych drużyn. Z kolei klasyfikacja indywidualna wyłoni 10 finalistów, którzy w najbliższą sobotę (6 kwietnia) wezmą udział w centralnym etapie olimpiady. Trójka najlepszych z nich, która nie tylko wykaże się wiedzą, ale też pokona stres (uczniowie odpowiadają przed licznym audytorium), ukończy olimpiadę z tytułem laureata i uzyska prawo wstępu na kierunek geodezja i kartografia na dowolnej krajowej uczelni wyższej. Pozostali uczestnicy etapu centralnego (finaliści) mają zapewnione indeksy na kierunku geodezja i kartografia w uczelniach, których senaty podjęły odpowiednią uchwałę w tym zakresie. Każdy z nich musi oczywiście wcześniej zdać maturę.
Gospodarzem tegorocznej olimpiady jest Zespół Szkół Budowlano-Geodezyjnych im. Stefana Władysława Bryły w Białymstoku, z którego pochodzili drużynowi zwycięzcy ubiegłorocznej edycji. W przerwach między poszczególnymi etapami rywalizacji organizatorzy starają się zapewnić olimpijczykom i ich opiekunom bogaty program imprez towarzyszących. Zaplanowano m.in.: wycieczkę Szlakiem Tatarskim, zwiedzanie Białegostoku czy Muzeum Ikon w Supraślu.