Sławomir Mleczko
(W)wakacje na ?piątkę?!
Szkoła fotointerpretacji, część 8
Sierpień jest w naszym kraju miesiącem, w którym dominuje stabilna, słoneczna i ciepła pogoda. To idealny czas do spędzenia kilku dni w górach. Na szlakach nie zalega już śnieg, a dzień jest jeszcze długi – dlatego warto w tym okresie rozważyć górską wyprawę. Podczas planowania wycieczki zwykle korzystamy z map turystycznych. Właściwa interpretacja ich treści może stanowić spory problem dla przeciętnego turysty, szczególnie na obszarach wysokogórskich. Konieczność zastosowania generalizacji i wyboru treści w tak urozmaiconym terenie często powoduje utratę niezwykle istotnych informacji. Prezentowana obok ilustracja przedstawia okolice Przedniego Stawu znajdującego się w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, czyli popularnej „piątce”. Zdjęcie (zorientowane na północ) zostało wykonane 9 lipca 2013 roku przez MGGP Aero z Tarnowa. Wspomniana dolina leży w Tatrach Wysokich i stanowi górne piętro Doliny Roztoki, która z kolei jest częścią rozległej Doliny Białki.
Już na pierwszy rzut oka stwierdzamy, że ukształtowanie terenu w kadrze obok jest mocno zróżnicowane. Zdjęcie wydaje się bardzo plastyczne. Dzięki ostrym granicom, nieregularnym kształtom, zmienności barwy, jasności oraz „grze” światła i cienia, która pozwala wyeksponować różne formy terenu, uzyskujemy w obrazie dodatkowo wrażenie dynamiki. Opisywana dolina oraz jej otoczenie swoją fizjonomię zawdzięczają plejstoceńskim lodowcom, które 10 tys. lat temu jeszcze tworzyły się w tym miejscu. Mimo czasu, jaki upłynął od stopienia się tutaj ostatniego lodowca, nadal możemy zobaczyć ślady jego istnienia i działalności. Świadczą o tym nie tylko cyrki lodowcowe, w których znajdują się dzisiaj jeziora, ale również wały moreny czołowej, rygle skalne czy ślady wygładów lodowcowych.
Jeziora cyrkowe, zwane też karowymi, powstają w miejscach, gdzie niegdyś tworzył się lodowiec. Są stosunkowo głębokie, mają przeważnie owalny kształt, otoczone są z trzech stron stromymi stokami, a z czwartej ryglem skalnym. Przyjrzyjmy się uważnie zbiornikowi widocznemu w centralnej części zdjęcia – czy dostrzegamy opisane wyżej cechy?...
Pełna treść artykułu w sierpniowym wydaniu GEODETY
powrót
|