Elżbieta Lewandowicz
Bez interfejsów
Głos w sprawie standaryzacji informacji geodezyjnych
Na V konferencji „Systemy Informacji Przestrzennej” Polskiego Towarzystwa Informacji Przestrzennej (w 1995 r.) mówiono o standaryzacji danych przestrzennych jako konieczności, zapewniającej „harmonijny, konsekwentny i wewnętrznie spójny rozwój systemów informacji przestrzennej w Polsce” [1]. W 1996 r. na VI konferencji PTIP przedstawiono, jak to można zrobić [2]. Do dnia dzisiejszego bez odpowiedzi pozostało zadane wtedy pytanie, kto to ma zrobić.
Jak jest z tą standaryzacją patrząc przez pryzmat SIT-u? Instrukcja K-1 z 1995 r. wprowadziła podstawowe standardy danych geodezyjnych poprzez zdefiniowanie obiektów, ich geometrii oraz atrybutów opisowych. Uregulowała podstawowe sprawy, ale przyglądając się proponowanym przez różne firmy rozwiązaniom SIT-u można odnieść wrażenie, że wszystkiego nie uwzględniła. Przed 1995 r. w Polsce powstał rynek oryginalnych systemów SIT-owskich, z własnymi rozwiązaniami, zwykle szerszymi niż proponowane przez K-1. Wyprzedziły one formalnoprawne ustalenia. Silne ośrodki geodezyjne zmuszone były do tworzenia swoich własnych rozwiązań, aby móc zaspokoić potrzeby rynku. Obecnie należałoby dążyć do dalszej, bardziej szczegółowej standaryzacji danych geodezyjnych i wydania odpowiednich instrukcji i wytycznych. Na podstawie znanych mi rozwiązań SIT-owskich chciałabym wyjaśnić konieczność podjęcia tych prac. Wiązałyby się one z: - określeniem nowych obiektów nie występujących w K-1, - bardziej szczegółowym przedstawieniem obiektów zdefiniowanych w K-1, a więc rozbiciem ich na większą liczbę obiektów, - przypisaniem obiektowi większej liczby atrybutów opisowych niż tych określonych przez K-1.
Spróbuję wyjaśnić to na przykładach. Przyglądając się instrukcji K-1 oraz proponowanym na rynku systemom SIT-u można zauważyć, że w K-1 brakuje definicji m.in. takich obiektów, jak: - granica arkusza ewidencyjnego, - linia drzew liściastych, - linia drzew iglastych, - zmiana kondygnacji budynku, - śmietnik wolno stojący (zabudowany), - szalet wolno stojący, - uliczny aparat telefoniczny, - punkt zmiany nazwy ulicy na obiektach liniowych (linia zmiany nazwy ulicy), - punkt wejścia do budynku przewodu uzbrojenia technicznego (w GESUT przewód uzbrojenia w opisie funkcji zawiera informację, że stanowi przyłącze domowe, nie definiuje oddzielnego punktu wejścia do budynku), - teksty opisujące, np. nazwę ulicy, nazewnictwo regionalne. Część z tych obiektów jest znana ze starej K-1, pozostałe to nowe obiekty, które wydają się niezbędne w dobrze funkcjonującym SIT.
Pełna treść artykułu w lutowym wydaniu miesięcznika GEODETA
powrót
|