|
Wymierne zaufanie
Ponad dekadę temu lokalna firemka, a dziś jeden z popularniejszych dystrybutorów sprzętu pomiarowego. Art-Geo z roku na rok zdobywa coraz mocniejszą pozycję na polskim rynku, a jego aktualna strategia to rozwój produktów własnej marki.
Przez 12 lat naszej działalności przeszliśmy drogę od niewielkiego sprzedawcy początkowo mało znanej marki Ruide, do rozpoznawalnego w całym kraju dystrybutora różnorodnego sprzętu pomiarowego, właściciela sieci stacji referencyjnych, a ostatnio nawet sprzedawcę rozwiązań z własnym logo. Ale zamiast marketingowych przechwałek podajmy konkretne liczby. Tylko w zeszłym roku sprzedaliśmy rekordowe 450 sztuk zestawów RTK. I to bez wygrania żadnego dużego przetargu. Mimo zawirowań w gospodarce w tym roku również nie narzekamy na popyt – stan na koniec marca to już 85 sprzedanych zestawów.
Odbiornik GNSS Art-Geo Sirius
Skąd ta popularność? Uważamy, że geodeci po prostu lubią nasz sprzęt oraz doceniają jakość naszej obsługi. Zresztą nie tylko oni, bo wśród klientów mamy także przedstawicieli takich branż jak archeologia, leśnictwo, budownictwo, rolnictwo, geofizyka czy geologia. Współpracujemy również z kilkoma dużymi firmami budowlanymi odpowiedzialnymi w Polsce np. za drogi ekspresowe, którym dostarczamy specjalnie skonfigurowane stacje referencyjne wspomagające nie tylko w standardowe tyczenie czy pomiary sytuacyjno-wysokościowe, ale również w systemy sterowania maszynami. Wspieramy też naszych klientów chociażby w procesie opracowywania modeli 3D, post-processingu przy pomiarach statycznych, czy monitoringu.
Wzrost zainteresowania naszą ofertą w oczywisty sposób przyczynia się do rozwoju sieci dystrybucji. Dziś nasze przedstawicielstwa działają w Krakowie, Katowicach, Gdańsku oraz Rzeszowie, a w tym roku dojdzie jeszcze jedno. Zresztą, nie ograniczają nas jedynie granice Polski – mamy bowiem coraz więcej powiązań i kontraktów z podmiotami zagranicznymi. Ale recepta na sukces to również ludzie. Bez kompetentnego i zgranego zespołu, którym obecnie dysponujemy, projekt pod nazwą Art-Geo nie miałby szans na rozwój.
Po co własne logo?
Popularność w kraju zdobyliśmy niewątpliwie jako dystrybutor marki Ruide. Ale jako że nie chcemy spoczywać na laurach, poszerzyliśmy naszą ofertę o odbiorniki z logo Art-Geo. Obecnie proponujemy modele: Sirius, Sonic, Orion, Legend czy Netbox dostępne w kilku wariantach wyposażenia. Dlaczego zdecydowaliśmy na własną markę? Bo dla polskich użytkowników przekłada się to na niższą cenę oraz sprzęt lepiej dostosowany do ich potrzeb. I od razu rozwiejmy ewentualne wątpliwości. Własna marka absolutnie nie oznacza niższej jakości. Wysoką dokładność i wiarygodność pomiaru zapewniają wbudowane płyty odbiorcze renomowanych firm np. Trimble lub Hemisphere. Oferują one nie tylko obsługę wszystkich systemów GNSS oraz kompletu ich cywilnych sygnałów, ale także algorytmy skutecznie redukujące wpływ niekorzystnych zjawisk, takich jak zakłócanie czy efekt wielodrożności.
Pancerny tablet UT32 i odbiornik Art-Geo Orion
Wszystkie odbiorniki z logo Art-Geo posiadają wbudowaną jednostkę IMU kompensującą wychylenie tyczki – bez konieczności kalibrowania sensora czy zważania na ewentualne zakłócenia pola elektromagnetycznego. W praktyce przekłada się to na nawet dwukrotnie wydajniejsze pomiary.
Zgodnie z najnowszymi trendami nasze instrumenty oferują również śledzenie satelitarnych korekt o centymetrowej dokładności (Atlas w przypadku płyt Hemisphere oraz RTX dla płyt Trimble’a). W warunkach polskich rozwiązanie to jest szczególnie przydatne, gdy chwilowo utracimy dostęp do standardowych poprawek RTK/RTN. Możemy wówczas płynnie kontynuować pomiary nawet bez łączności z siecią komórkową. Warto zaznaczyć, że koszt tej usługi jest wliczony w cenę odbiornika.
Jako że nie przywykliśmy do stagnacji, w tym roku planujemy premierę kolejnych, co najmniej dwóch modeli odbiorników GNSS, które aktualnie testujemy i dostosowujemy do potrzeb polskich użytkowników.
Także software
Skoro o nowościach mowa, nie sposób nie wspomnieć, że od tego roku pod własną marką rozwijamy również oprogramowanie polowe. Art-Geo Master – bo o nim mowa – to nowa aplikacja dla systemu Android. Nasze kontakty zarówno z polskimi programistami, jak i zagranicznymi deweloperami, którzy już wcześniej brali udział w tworzeniu specjalistycznych aplikacji do obsługi odbiorników GNSS, pozwoliły nam zaoferować ciekawe oprogramowanie, które wykorzystuje to, co najlepsze w innych tego typu produktach, i przenieść to do naszego software’u, ściśle dopasowanego do potrzeb polskich geodetów. Co ważne, użytkownicy sprzętu zakupionego w Art-Geo mogą liczyć na bezpłatne licencje czasowe Mastera (np. kwartalne lub półroczne z możliwością przedłużania), tak aby w tych trudnych czasach maksymalnie obniżyć koszty funkcjonowania firmy, zwiększając jednocześnie wydajność pracy.
Aplikacja polowa Art-Geo Master
Program można zainstalować na większości urządzeń z systemem operacyjnym Android – zarówno na profesjonalnych kontrolerach, jak i w zwykłych smartfonach. Jest on jednocześnie kompatybilny ze wszystkimi oferowanymi przez nas odbiornikami GNSS. Art-Geo Master wyposażony jest w komplet podstawowych funkcji typowych dla tego typu programów: mierzenie, tyczenie punktów, linii czy dróg, a także pomiar punktów niedostępnych za pomocą funkcji offsetowych (wcięcia, przedłużenia linii, rzutowania). Aplikacja pozwala również na pracę z podkładami wektorowymi (w tym plikami DXF i DWG), modelami LandXML czy rastrowymi podkładami on-line. Obsługuje takie formaty danych przestrzennych jak: SHP, KML, GPX czy RW5. Pozwala ponadto generować raporty pomiarowe w plikach XLS czy HTML oraz bezprzewodowo wymieniać dane między biurem a terenem. Oprogramowanie umożliwia łączenie punktów w linie czy łuki, nadawanie obiektom indywidualnych kolorów czy umieszczanie ich na odrębnych warstwach. Możliwe jest również kodowanie obiektów, w tym wybieranie kodów z uprzednio utworzonej listy poprzez klikanie w odpowiednie kafelki na ekranie. Na liście dostępnych funkcji jest także dodawanie zdjęć do poszczególnych obiektów. Przy tym całym bogactwie funkcji program jest całkiem prosty w obsłudze.
Sieć oplata Polskę
Jak co roku musimy wspomnieć o naszej własnej sieci stacji referencyjnych RtkNet. Jeszcze w zeszłorocznym NAWI chwaliliśmy się 34 stacjami, a w tym roku jest ich już 68! Dzięki temu sieć tę bez przesady można już nazwać ogólnopolską. Oczywiście, wciąż są jeszcze miejsca w kraju, gdzie dostępność tych korekt może być lepsza. Nie spoczywamy jednak na laurach i dążymy do poszerzania zasięgu RtkNet. Dużą pomocą w tym są nasi użytkownicy, którzy sami chcą uczestniczyć w rozwoju sieci, udostępniając nam swoje budynki pod nowe stacje. Dodajmy, że w planach mamy też nową usługę, która znacznie zwiększy atrakcyjność RtkNet. O szczegółach poinformujemy już wkrótce.
Oczywiście własne sieci stacji referencyjnych mają również inni dystrybutorzy. No i jest też państwowa ASG-EUPOS. Co zatem wyróżnia nasze rozwiązanie? Bezpłatność! Tak jak w poprzednich latach każdy klient Art-Geo otrzymuje dostęp do poprawek RtkNet bez żadnych dodatkowych opłat.
Aktualny zasięg sieci stacji referencyjnych RtkNet
Nie tylko GNSS
Oferta Art-Geo to nie tylko odbiorniki oraz związane z nimi akcesoria i usługi. W portfolio mamy również tachimetry, niwelatory, dalmierze oraz oprogramowanie pomiarowe. Ale nie boimy się bardziej niszowych rozwiązań. W tym roku we współpracy ze szwedzką firmą Impulseradar dostarczyliśmy bowiem Uniwersytetowi Warszawskiemu potężny georadar. Kwota zamówienia zamknęła się w 400 tys. zł, a sprzęt z powodzeniem pracuje już w terenie.
Utrzymując dotychczasowe tempo rozwoju, jak będzie wyglądała nasza oferta za kolejny rok? Z pewnością jeszcze bardziej rozbudowana niż dziś. Lubimy wyznaczać sobie ambitne cele, a następnie je realizować.
Artur Jarzyło (Art-Geo)
| 
