Zanim w końcu 2005 roku redakcja miesięcznika GEODETA uruchomiła internetowy portal Geoforum.pl, nazwa Geoforum funkcjonowała już przez krótki czas na rynku wydawniczym. W grudniu 1992 roku w Warszawie zadebiutował numerem zerowym kwartalnik „Geoforum” (numer 1. ukazał się w marcu 1993 r.). Szatę graficzną miał więcej niż skromną, czarno-białą i cztery strony (numer 3. liczył 12 stron). Podtytuł „Wszystko o Systemach Informacji Przestrzennej”, choć na wyrost, z pewnością odzwierciedlał pragnienie wydawcy – stworzenia branżowego czasopisma, które dorównywałoby zachodnim.

Wydawcą był Marcin Kłossowski, świeżo upieczony absolwent Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej (1991), pracownik firmy Neokart-GIS. Konsultantami – wspierającymi nie tylko merytorycznie jednoosobową redakcję – byli: dr Krzysztof Buczkowski i dr Witold Fedorowicz-Jackowski. Pierwszy był wtedy pracownikiem Wydziału Geodezji i Kartografii PW, drugi (tuż po rozstaniu z IGiK) – jednym z pracowników firmy Neokart-GIS skupiającej wyjątkowych zapaleńców technologii GIS i teledetekcji.

Kłossowski już podczas studiów zajmował się dziennikarstwem, współpracował jako korespondent z pewnym kanadyjskim czasopismem. Wiosną 1993 roku własnym staraniem zaczął wydawać „Geoforum”. Kwartalnik przedstawiał oprogramowanie GIS-owe, teledetekcyjne, krótkie notki z kraju i zagranicy. W numerze drugim zamieszczono m.in. wywiad z dr. Markiem Baranowskim, wówczas dyrektorem Centrum Informacji o Środowisku GRID-Warszawa. Redakcja mieściła się przy ul. Pereca, nakład gazetki wynosił 1000 egzemplarzy, a roczną prenumeratę wyceniono na 50 zł.

Ukazały się jednak tylko cztery numery czasopisma (nr 4. wyszedł w marcu 1994 r.). Być może było za wcześnie na tego typu wydawnictwo, być może zabrakło cierpliwości.
Kłossowski po ukończeniu studiów MBA pracował w dużych firmach doradczych i marketingowych, zasiadał w radach nadzorczych. Zginął tragicznie w lutym 2007 roku w Tatrach podczas wspinaczki na Świnicę.

Oprac. JP

sierpień 2010

Numer sygnalny

Numer 1