Globema znów chętna do opracowania narzędzi do tworzenia automatycznych setek

Wczoraj (28 lutego) odbyło się otwarcie ofert w przetargu Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii na opracowanie narzędzi do automatycznej generalizacji i redakcji kartograficznej bazy BDOT10k do map topograficznych w skali 1:100 000.

Fot. Geoportal.gov.pl

Przedmiotem zamówienia jest opracowania następujących komponentów logicznych:
• automatycznej generalizacji,
• automatycznego generowania obiektów kartograficznych z ciągłej bazy danych BDOT10k,
• automatycznej redakcji treści kartograficznej,
• automatycznego generowania elementów pozaramkowych i siatki,
• automatycznego generowania elementów rzeźby terenu,
• automatycznego generowania opisów,
• automatycznego generowania układu mapy.

Ponadto wykonawca będzie musiał dostarczyć:
• procesy zapisane w plikach FMW i ewentualnie dodatkowe transformatory w plikach FMX lub kody źródłowe w języku Python,
• bibliotekę symboli dla QGIS lub ArcMap wraz z plikiem projektowym w QGIS lub ArcMap;
• wyniki automatycznej generalizacji i redakcji kartograficznej w postaci plików PDF i GeoTIFF dla wszystkich godeł 1:100 000 w kraju, zrealizowane w ramach przygotowanych procesów,
• opis przygotowanych procesów z instrukcją uruchamiania.
Termin realizacji zamówienia to 29 listopada br.

W postępowaniu wpłynęła tylko jedna propozycja. Ofertę o wartości 492 tys. zł brutto złożyła firma Globema z Warszawy. Budżet GUGiK-u wynosi z kolei 500 tys. zł, a więc wiele wskazuje na to, że tym razem uda się rozstrzygnąć przetarg.

Obecne postępowanie jest trzecim podejściem GUGiK-u do „automatycznych setek”, a zarazem pierwszym, w którym te „setki” miałyby powstać w wyniku automatycznej generalizacji i redakcji kartograficznej bazy BDOT10k. We wcześniejszych dwóch przetargach była mowa o automatycznej generalizacji i redakcji kartograficznej map topograficznych w skali 1:50 000.
W pierwszym przetargu, ogłoszonym w maju 2023 r., nie wpłynęła żadna oferta. W drugim (z lipca 2023 r.) pojawił się jeden chętny – firma Globema z Warszawy, ale przedstawiona przez niego oferta (o wartości 338 tys. zł) okazała się zbyt droga dla zamawiającego (GUGiK dysponował wówczas budżetem w wysokości 125 tys. zł).

DC