|2023-04-12|
Geodezja, GIS, Kataster
ULDK działa gorzej, Izdebski interweniuje
Jako autor Usługi Lokalizacji Działki Katastralnej proszę, aby GUGiK zaprzestał używać nazwy ULDK – pisze do GUGiK i resortu rozwoju Waldemar Izdebski.
Przykłąd błędnego działania ULDK (źródło: WI)
|
|
Liczba wywołań ULDK
|
|
|
|
|
Przypomnijmy, że serwis ten został opracowany przez Waldemara Izdebskiego, gdy ten był prezesem stołecznej firmy Geo-System. Założenia techniczne ULDK po raz pierwszy opisał on w miesięczniku GEODETA w 2014 roku.
Jak wskazuje już sama nazwa usługi, jej głównym zastosowaniem jest lokalizacja przestrzenna wskazanej działki ewidencyjnej na podstawie identyfikatora, z wykorzystaniem informacji zawartych w powiatowych bazach ewidencji gruntów i budynków. W 2019 r., gdy Waldemar Izdebski był głównym geodetą kraju, przekazał ULDK do Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. Usługa obsługiwała wówczas wszystkie 380 powiatów w całym kraju. Została następnie wdrożona w rządowych serwisach, np. Geoportal.gov.pl, e-budownictwo czy w systemie informatycznym Krajowej Administracji Skarbowej.
Jak jednak twierdzi dziś autor usługi, choć GUGiK pisemnie zobowiązał się do dbania o jej jakość, to niestety od wielu tygodni działki z części samorządów nie są w niej dostępne. Jako przykład podaje powiaty bielski oraz miasta Wałbrzych czy Białystok. „Obecna sytuacja z ciągłymi problemami budzi nieufność użytkowników i przekłada się na znaczny spadek wykorzystania usługi” – pisze na swoim blogu Waldemar Izdebski. Jako dowód załącza statystyki wykorzystania usługi od 2018 roku do dziś (rys. obok).
O sprawie w oficjalnych pismach poinformował on zarówno GUGiK, jak i nadzorujące go Ministerstwo Rozwoju i Technologii. „Sadzę, że w tej sytuacji Główny Urząd Geodezji i Kartografii powinien stworzyć swoją własną koncepcję tej przydatnej usługi, którą będzie firmował i jako jedyny będzie ponosił za nią odpowiedzialność faktyczną i wizerunkową” – czytamy w liście do ministra rozwoju Waldemara Budy. Z kolei w piśmie do GUGiK prosi o usunięcie nazwy własnej ULDK zarówno ze stron Urzędu, jak i wszelkiej dokumentacji.
Z prośbą o ustosunkowanie się do tych zarzutów zwróciliśmy się właśnie do GUGiK i obecnie czekamy na odpowiedź. (AKTUALIZACJA Z 18 KWIETNIA: wyjaśnienia GUGiK do tego tekstu opublikowaliśmu TU)
JK
|