|2021-08-18|
Geodezja, Prawo, Kataster
Gminy obawiają się strat przez nowe przepisy ws. EGiB
Przez nowe rozporządzenie ws. ewidencji gruntów i budynków kilkadziesiąt gmin spodziewa się znacznych spadków wpływów z tytułu podatku od nieruchomości.
fot. Wikipedia
|
|
|
|
|
|
Sprawę nagłośnił w tym tygodniu wielkopolski poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski, a w szczegółach opisuje ją lokalne wydanie „Gazety Wyborczej”.
Problem potencjalnego spadku wpływów dotyczy około 30 gmin w kraju, na terenie których znajdują się rozległe poligony wojskowe. Na przykład wójt podpoznańskiej gminy Suchy Las, gdzie zlokalizowany jest poligon w Biedrusku, spodziewa się, że zmiana przepisów uszczupli gminny budżet aż o 10%, czyli 16 mln zł rocznie. W przypadku wszystkich „poligonowych” gmin straty mogą sięgać nawet 170 mln zł rocznie – szacuje wójt Suchej Woli.
„Są gminy, których sytuacja jest katastrofalna – Kalisz Pomorski straci mniej więcej jedną trzecią swojego budżetu, co oznacza ryzyko bankructwa” – pisze z kolei poseł Sterczewski. „Poligony, zamiast rekompensować gminie uciążliwość wybuchów i ćwiczeń wojskowych uczciwą opłatą, teraz będą płacić grosze. Czy według Ministerstwa dywizja pancerna jest tak samo uciążliwa dla sąsiedztwa jak kombajn?” – pyta parlamentarzysta.
Gdzie tkwi problem?
W ocenie samorządowców cytowanych przez dziennik źródłem zamieszania jest obowiązujące od 31 lipca br. nowe rozporządzenie ws. ewidencji gruntów i budynków, a konkretnie zapisane w nim definicje użytków gruntowych. Stare przepisy nie określały wprost, do jakiego typu użytku należy zaliczyć poligony. Np. ten w Orzyszu figuruje jako „Tereny różne – Tr”. Nowe rozporządzenie stawia jednak sprawę jasno – poligony to nieużytki, razem z bagnami, piaskami, sadzawkami czy urwiskami. To oznacza zaś zwolnienie Ministerstwa Obrony Narodowej z obowiązku płacenia podatków od tych terenów.
Warto dodać, że pierwotny projekt nowego rozporządzenia nie przewidywał takiej zmiany. Definicję nieużytku zmieniono dopiero po uzgodnieniach międzyresortowych na wiosek MON.
PiS dostrzega problem
Władze „poligonowych” gmin są tą zmianą oburzone i żądają jej cofnięcia. Mają jednocześnie żal, że nowelizacja przepisów nie była z nimi konsultowana, a w ocenie skutków regulacji zapisano, że akt ten nie spowoduje skutków finansowych dla samorządów. Pomoc samorządom deklaruje poseł KO Franciszek Sterczewski, który na razie wystosował w tej sprawie do rządu interpelację.
Co ciekawe, problem dostrzegają też przedstawiciele partii rządzącej. Z jednej strony argumentują, że zmiana była konieczna, bo wojsko nie powinno płacić samorządom za korzystanie z poligonów. Ale z drugiej strony nie kryją, że gminom powinna się należeć z tego tytułu jakaś rekompensata. Nie mówią jednak o konkretnych rozwiązaniach, a jedynie deklarują chęć kompromisu.
Gminy łączą siły
25 sierpnia w Suchym Lesie ma się odbyć spotkanie wszystkich „poligonowych” gmin, by wypracować wspólne stanowisko w rozmowach z rządem. Miejscowy wójt zapowiada tymczasem, że sprawy nie odpuści i nie wyklucza nawet wejścia na drogę sądową.
Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w geodezji i kartografii? Zapisz się na newsletter!
Jerzy Królikowski
|