Byli inżynierowie Samsunga chwalą się najmniejszym LiDAR-em świata

Założonej przez byłych pracowników Samsunga firmie CoreDAR udało się zmniejszyć rozmiar skanera laserowego do sześcianu o boku 3,8 cm.

Zaprezentowany przez nich LiDAR o nazwie Glamos mierzy otoczenie z prędkością 40 klatek na sekundę na dystansie około 1 metra, a jego pole widzenia wynosi 180 stopni. W jakich zastosowaniach mogą sprawdzić się takie specyficzne parametry? Otóż skaner Glamos zaprojektowano z myślą o bezdotykowej obsłudze urządzeń elektronicznych. Możemy go np. przymocować do laptopa, co pozwoli obsługiwać go gestami bez konieczności dotykania ekranu czy klawiatury. Urządzenie może także uatrakcyjnić multimedialne prezentacje czy korzystanie z gier wideo. Jak podpowiadają autorzy wynalazku, skaner świetnie wpisuje się w obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, gdy wiele osób woli unikać korzystania z ekranów dotykowych.

– Gdy eksperymentowałem z LiDAR-em podczas pracy w Samsung Electronics C-Lab, dostrzegłem spory potencjał tej technologii. Chciałem stworzyć skaner, który będzie mniejszy i bardziej przystępny cenowo: urządzenie, na które będzie mógł pozwolić sobie każdy – mówi założyciel firmy CoreDAR Charles Lee.

Podczas prac badawczo-rozwojowych skaner Glamos przeszedł już przez około 100 iteracji, a jego twórcy zapowiadają, że nim trafi do masowej produkcji, czekają go jeszcze kolejne testy.

CoreDAR chwali się w mediach, że opracowane przez nich urządzenie jest najmniejszym LiDAR-em świata. Twierdzenie to jest jednak dyskusyjne. Niemniejszym sukcesem w miniaturyzacji skanera laserowego może się bowiem poszczycić chociażby Apple, który montuje te sensory w najnowszych tabletach iPad.

JK