|2020-03-16|
Geodezja, Instytucje
Powiatowa geodezja w czasach koronawirusa. Jak załatwić sprawę w starostwie?
Od tego tygodnia niemal wszystkie urzędy obsługują interesantów w bardzo ograniczonym zakresie. Jak w takim razie załatwić sprawy związane z geodezją? Przegląd lokalnej prasy i urzędowych komunikatów pokazuje, że poszczególne starostwa wdrażają różne rozwiązania.
Wszystkie urzędy wprowadzają ograniczenia w obsłudze interesantów – jedne całkowicie, inne przyjmą nas tylko w wyjątkowych i pilnych sprawach, a są i takie, gdzie możemy przyjść, ale dopiero po umówieniu konkretnego terminu drogą mailową lub telefoniczną. Wiele starostw wystawiło przy wejściu do urzędu specjalne skrzynki, gdzie można wrzucać dokumenty urzędowe, również w sprawach związanych z geodezją. A co z ich odbiorem przez petenta? Część urzędów deklaruje, że będzie indywidualnie informować o takiej możliwości telefonicznie lub przez internet.
Czytając komunikaty poszczególnych starostw, nie sposób nie odnieść wrażenia, że przez koronawirusa przejdziemy przyspieszony kurs z e-administracji – zarówno urzędnicy, jak i obywatele. Wiele urzędów zachęca, by w miarę możliwości wszystkie sprawy załatwiać elektroniczne – czy to przez e-mail czy przez ePUAP. Część z nich wprost wymienia listę spraw, które możemy bez problemu załatwić tą drogą.
Oczywiście, w przypadku obsługi prac geodezyjnych jest to bardziej skomplikowane. Jak wykazał nasz raport o cyfryzacji powiatowej geodezji z 2018 roku, zdecydowana większość starostw oferuje już jakąś formę internetowego zgłaszania pracy geodezyjnej, choćby przez e-mail. Schody zaczynają się w przypadku wydawania materiałów niezbędnych do wykonania pracy. Naturalnie w uprzywilejowanej pozycji są starostwa, które przeprowadziły cyfryzację PZGiK i udostępniają go drogą elektroniczną. Samorządy te w stosownych komunikatach związanych z koronawirusem wprost zachęcają do korzystania z geodezyjnych e-usług (są nawet i takie, które zaznaczają, że na razie materiały do prac geodezyjnych będą wydawać tylko przez internet). Nierzadko publikują też adresy do poszczególnych serwisów wraz z instrukcją ich wykorzystania. Dotyczy to nie tylko obsługi prac, ale także składania wniosków o wypisy, wyrysy czy kopie map bądź o zorganizowanie narady koordynacyjnej. Jeśli zaś chodzi o narady – niektóre starostwa już ogłosiły, że na razie nie będą ich prowadzić w formie tradycyjnej.
Oczywiście, w znaczne trudniejszej sytuacji są petenci w tych powiatach, w których cyfryzacja geodezji jest dopiero w powijakach. Część urzędów nie kryje, że z pewnością trzeba będzie się tu liczyć ze znacznie dłuższymi terminami załatwiania spraw.
Jak widać, sytuacja jest różna w poszczególnych powiatach i z pewnością będzie się szybko zmieniać. Przed wizytą w urzędzie warto zatem zadzwonić do miejscowego PODGiK-u lub wydziału geodezji i sprawdzić, jakie rozwiązania aktualnie obowiązują w naszym urzędzie. Na pewno trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość, a jeśli sprawa nie jest pilna, dobrze rozważyć załatwienie jej, gdy sytuacja wróci już do normy. Wypada mieć też nadzieję, że zgodnie z zasadą „nie ma tego złego…” epidemia koronawirusa znacząco przyspieszy cyfryzacje geodezji we wszystkich powiatach, bo chyba już żaden starosta nie powie, że to tylko zbędne wydatki.
Jerzy Królikowski
|