|2019-09-13|
Ludzie, Instytucje
Czy konkurs na szefa PAK został ustawiony?
Nabór na prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej mógł zostać ustawiony pod konkretnego kandydata – czytamy w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” (z 13 września).
Dwa tygodnie temu komisja konkursowa wskazała Michała Szaniawskiego (obecnego p.o. prezesa PAK) jako najlepszego kandydata na szefa agencji. Jak jednak wynika ze skargi, do której dotarł dziennik, nie spełniał on wymagań konkursowych. Nie posiadał m.in. odpowiedniego wykształcenia (tj. jego dyplom belgijskiej uczelni nie był nostryfikowany) oraz stażu pracy w sektorze naukowym, przemysłowym lub administracji publicznej.
Autor skargi twierdzi także, że komisja konkursowa wystąpiła do resortów obrony i nauki z prośbą o wydanie opinii jedynie wobec Michała Szaniawskiego, ale już wobec pozostałych kandydatów – nie. Czwarty zarzut ma dotyczyć braku odpowiedniego autorytetu. Co więcej, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” posłanka PO Agnieszka Pomaska twierdzi nawet, że specjalnie pod tę kandydaturę napisano niedawną nowelizację ustawy o PAK, która obniża wymagania dla kandydatów na prezesa tej agencji.
Do momentu rozstrzygnięcia naboru Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii nie chce ustosunkowywać do tych zarzutów – informuje gazeta.
Przypomnijmy, że już od początku istnienia PAK, czyli od 2014 roku, w PAK dokonywane są częste wymiany kierownictwa. Początkowo agencją kierował prof. Marek Banaszkiewicz, został jednak odwołany pod koniec 2016 roku. Następnie p.o. prezesa został płk Piotr Suszyński. Po nim konkurs na prezesa PAK wygrał dr Grzegorz Brona – kierował PAK jednak tylko przez rok, do marca 2019 r. Obecnie p.o. prezesa jest Michał Soszyński.
JK
|