OZZG w liście do premiera sprzeciwia się nowelizacji Pgik i ostrzega przed protestami

W ostatnich tygodniach Ogólnopolski Związek Zawodowy Geodetów, dążąc do zablokowania prac nad nowelizacją Pgik, nie tylko sygnował list 6 organizacji do ministra inwestycji i rozwoju, ale także wystosował osobne pismo do premiera Mateusza Morawieckiego.

Zdaniem Związku niektóre z planowanych zmian w Prawie geodezyjnym i kartograficznym „spowodują drastyczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej i społecznej geodetów utrzymujących się z wykonywania zamówień i zleceń w usługach geodezyjnych i kartograficznych”. OZZG wskazuje tu m.in. na wprowadzenie opłat ryczałtowych za materiały PZGiK oraz obowiązek ograniczenia do 1 roku czasu wykonywania zgłoszonej pracy. Ponadto organizacja zwraca uwagę, że w nowelizacji nie znalazły się żadne propozycje „rekompensaty faktu, że to my za darmo uzupełniamy i wzbogacamy państwowy zasób geodezyjny oraz bazy danych geodezyjnych”.

Dalej w liście czytamy, że „obecny projekt ustawy nie powinien być w ogóle przekazany pod obrady Sejmu, bo jest niedopracowany i istnieje duże prawdopodobieństwo, że może spowodować falę niezadowolenia środowiska zawodowego oraz być zarzewiem protestów publicznych, łącznie z powtórzeniem »pikiety geodetów pod Sejmem« z roku 2014 r.”. OZZG pisze również, że członkowie związku postulują zaostrzenie akcji protestacyjnych o działania (blokady dróg, strajki głodowe) mogące zwrócić uwagę społeczeństwa na trudną sytuację w branży.

Kończąc, OZZG nie tylko domaga się zaprzestania kolejnych nowelizacji ustawy Pgik, ale także apeluje o jak najszybsze zainicjowanie prac legislacyjnych nad ustawą o zawodzie inżyniera miernictwa geodezyjnego oraz o geodezyjnych rejestrach publicznych.

List do prezesa Rady Ministrów

DC