|2007-06-22|
Geodezja, Firma, Prawo, Ludzie, Instytucje, Imprezy
Posiedzenie GIG: reformować, a nie intrygować i politykować
W Warszawie rozpoczęło się dwudniowe Walne Zgromadzenie Geodezyjnej Izby Gospodarczej. Początek obrad był okazją do spotkania reprezentantów polskich firm geodezyjnych z Wiesławem Potrapelukiem, głównym geodetą kraju, w gorącym dla polskiej geodezji okresie.
Wojciech Matela, prezes GIG, przedstawił m.in. przyczyny powstania Zespołu ds. Reformy Zasobów Geoinformacyjnych (w pracach którego bierze udział), w tym konieczność opracowania założeń do nowego prawa geodezyjnego. Jak zaznaczył, „celem nowego prawa ma być m.in. podniesienie prestiżu zawodu geodety”. Odnosząc się do krytykowanego w środowisku artykułu w dzienniku „Rzeczpospolita” (z 14 czerwca br., o tym, jakoby geodeci stali na przeszkodzie Euro 2012), stwierdził, że kilka miesięcy temu przestrzegał przed upolitycznieniem prac nad założeniami do prawa geodezyjnego. Niestety, to się stało. Prezes GIG zaznaczył jednak, że reformy w geodezji trzeba przeprowadzić i że jest to sprawa bezdyskusyjna. Przy okazji zaprzeczył, że ma zamiar ubiegać się o stanowisko głównego geodety kraju, o czym spekulują co niektórzy. Zaprzeczył też plotkom, jakoby głosił pogląd o konieczności likwidacji GUGiK, choć mógłby z takim wnioskiem wystąpić, bo przez kilkanaście lat istnienia Izby GUGiK zrealizował tylko jeden postulat przedsiębiorców (!). W wypowiedziach zarówno szefa Izby, jak i zaproszonego na posiedzenie Krzysztofa Mączewskiego, geodety województwa mazowieckiego (również członka wspomnianego Zespołu), zauważyć można było sugestię, by główny geodeta kraju nie ulegał wpływom środowisk niechętnym jakimkolwiek zmianom w geodezji.
Krzysztof Mączewski poinformował, że samorząd województwa mazowieckiego wydał zgodę na rezerwację w budżecie 180 mln złotych na budowę tzw. Bazy Wiedzy o Mazowszu i 60 mln na infrastrukturę techniczną dla tej bazy. To będą konkretne pieniądze do zarobienia przez firmy geodezyjne i geoinformatyczne. Jednak, jak powiedział, „niektórzy” zniechęcają powiaty do uczestnictwa w zamierzeniach urzędu marszałkowskiego. Sianie atmosfery wzajemnej podejrzliwości, plotki i posądzanie urzędu o łamanie prawa są m.in. przyczyną rozgoryczenia i zniechęcenia. Trudno się temu stanowisku dziwić.
Krzysztof Cisek, prezes SGP, zaakcentował, że artykuły, takie jak w „Rzeczpospolitej”, to „szkalowanie zawodu” i podawanie nieprawdziwych informacji (m.in. o wysokości zarobków geodetów). Jak stwierdził, „nie zasłużyliśmy na taką ocenę przez prasę, zwłaszcza w świetle konferencji w Nowym Sączu, podczas której padło wiele wniosków dotyczących usprawnienia procesu inwestycyjnego przy budowie dróg”. Zaapelował także do środowiska o wzajemny szacunek.
Bogdan Grzechnik (GIG), odnosząc się do postulowanych zmian w geodezji, zapytał wprost głównego geodetę kraju, czy jest za zlikwidowaniem kontroli operatów przez PODGiK-i i przerzuceniem odpowiedzialności na geodetów uprawnionych. Wiesław Potrapeluk udzielił jednak wymijającej odpowiedzi. W swoim wystąpieniu GGK skupił się na kłopotach w bieżącej działalności GUGiK. Do członków Zespołu zaapelował, by pracując nad projektem założeń do praw geodezyjnego, nie zapomnieli o finansowaniu geodezji w związku z planami likwidacji PFGZGiK.
W drugiej części obrad skupiono się na omówieniu zadań geodezji przy inwestycjach drogowych, biurokratycznych przeszkodach w ich realizacji i zmianach, jakie należy czym prędzej wprowadzić w licznych przepisach. Przygotowanie inwestycji nie powinno trwać, tak jak dzisiaj, 10-12, ale 3-4 lata, skoro sama budowa zajmuje nie więcej niż 2-3 lata. Przykłady bubli prawnych uchwalonych w licznych ustawach przytoczone przez referującego temat Bogdana Grzechnika były bulwersujące.
Gośćmi pierwszego dnia obrad byli: Wiesław Potrapeluk, główny geodeta kraju; Krzysztof Mączewski, geodeta województwa mazowieckiego; Krzysztof Cisek, prezes Stowarzyszenia Geodetów Polskich; Sławomir Leszko, prezes Zachodniopomorskiej Geodezyjnej Izby Gospodarczej; Jerzy Sołtys, reprezentujący Polską Geodezję Komercyjną.
Jerzy Przywara
|