|2014-05-05|
Geodezja, GIS, Firma, Prawo, Przetargi, Instytucje
GUGiK żąda sprostowania artykułu w "Uważam Rze"
Główny geodeta kraju Kazimierz Bujakowski odniósł się do artykułu „Licencja na wygrywanie” opublikowanego w majowym „Uważam Rze”, w którym zarzucono GUGiK-owi niszczenie jednego z wykonawców prac w ramach projektu Geoportal 2.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy przetargu na utrzymanie infrastruktury Geoportalu 2, który wygrała firma Royal Software Consulting (RSC). Zdaniem szefa tej firmy Radosława Wiewióra, GUGiK liczył, że zamówienie otrzyma firma Asseco, która już wcześniej zaangażowała się w ten projekt. Dlatego najpierw sugerowano mu odstąpienie od wykonania prac, a gdy spółka RSC się na to nie zgodziła, GUGiK miał utrudniać jej realizację prac, np. wstrzymując płatności czy nakładając kary. W artykule pada także zarzut dotyczący fatalnej jakości systemu Geoportal, co miało być dodatkowym utrudnieniem w pracach RSC.
Dodajmy, że w miesięczniku zaznaczono również, że opisywaną sprawę bada Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak jednak kilka dni po jego opublikowaniu poinformował GUGiK, śledztwo CBA nie wykazało żadnych działań korupcyjnych.
W sprostowaniu GGK Kazimierz Bujakowski przede wszystkim zaznacza, że w tym i w zeszłym roku GUGiK kilkakrotnie udzielał miesięcznikowi wyjaśnień dotyczących opisywanej sprawy, jednak nie zostały one uwzględnione w treści artykułu. Do zarzutów odnosił się na piśmie także kierownik projektu Geoportal 2 Marek Szulc, tymczasem w artykule napisano, że odmówił on komentowania sprawy. „Taka postawa może świadczyć o, jak mamy nadzieję nieświadomej, próbie manipulacji opinii publicznej” – twierdzi GGK.
W sprostowaniu Kazimierz Bujakowski odnosi się także bezpośrednio do części zarzutów. Zaznacza m.in., że: • wynik przetargu nie wywołał „sporych emocji” w GUGiK, o czym może świadczyć fakt, że nie wszczęto procedury wyjaśniającej rażąco niską cenę, a ponadto w postępowaniu przed Krajową Izbą Odwoławczą GUGiK bronił oferty RSC; • GUGiK nie skrócił jednostronnie terminu realizacji prac – kwestia ta wynika wprost z zapisów specyfikacji przetargu i była konsultowana z prawnikami RSC; • GUGiK przekazał RSC kody źródłowe Geoportalu; • wszystkie kary nałożone na RSC wynikały z treści umowy podpisanej z tą firmą.
W związku z opublikowaniem nieprawdziwych – w ocenie Urzędu – informacji, GUGiK nie wyklucza wystąpienia na drogę sądową, zarówno wobec Radosława Wiewióra, jak i redakcji „Uważam Rze”.
Pełna treść sprostowania
JK
|