Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Maj 2023, Nr 5 (336) |


• 336 wydań, czyli jak tworzyliśmy miesięcznik GEODETA • 17 lat historii portalu Geoforum.pl • Waldemar Izdebski nadal monitoruje informatyzację polskiej geodezji • Test systemu pomiarowego RoboDog firmy GPS Global Solutions • Wpływ istniejącej zabudowy na możliwość podziału działki • System Informacji ...

powrót

Katarzyna Pakuła-Kwiecińska, Jerzy Przywara

Naprzeciw potrzebom

336 wydań, czyli jak tworzyliśmy miesięcznik GEODETA. Historia GEODETY, jak to zwykle bywa, zaczęła się od dobrego konceptu. Kilku entuzjastów geodezji wpadło w 1995 roku na pomysł stworzenia komercyjnego czasopisma branżowego. Nikt wtedy nie przypuszczał, że ta przygoda będzie trwała aż 28 lat!

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Po blisko trzech dekadach na rynku przyszła kolej na zawieszenie wydawania miesięcznika GEODETA. Nie jesteśmy pierwsi i na pewno nie ostatni, którzy decydują się na takie posunięcie. Niestety, dzisiaj wydawanie czasopisma po prostu się nie opłaca. Zwłaszcza branżowego o niewielkim nakładzie, w dodatku niezależnego, czyli bez smyczy w postaci finansowania przez państwowego, komercyjnego czy innego sponsora i bez wchodzenia z nim w jakieś niewygodne relacje. Powiedzmy sobie otwarcie, czytelnictwo prasy w Polsce zjeżdża od wielu lat po równi pochyłej, a geodeci nie są tutaj jakimś wyjątkiem. Jeśli do tego dodamy wysoką inflację, szybki wzrost płac, a także kosztów najmu lokali, energii, papieru, druku i innych usług, staje się jasne, że cena za egzemplarz czasopisma musiałaby być absurdalna, żeby nie trzeba było do tego interesu dokładać.

Nigdy nie lubiliśmy się chwalić, nie zabiegaliśmy o rozgłos, nie pchaliśmy się na afisz. Właściwie nawet nie pisaliśmy o sobie, co najwyżej z okazji kolejnej okrągłej rocznicy. Ale w ostatnim wydaniu GEODETY opublikowanym przez naszą redakcję postanowiliśmy odstąpić od tej zasady i przedstawić kulisy powstawania czasopisma. I choć można by na ten temat napisać obszerną monografię, bo przecież ciągle coś się działo, ograniczymy się tylko do spraw najważniejszych. Zapraszamy Czytelników do wspólnej podróży w czasie.

• Jak to drzewiej było

Oferta geodezyjnych wydawnictw w 1995 roku była bardzo skromna. Czasopisma branżowe (nau­kowe i stowarzyszeniowe) przeżywały kryzys, ukazywały się ze znacznym opóźnieniem i były oderwane od aktualnych spraw. Pisma ukierunkowanego na rynek nie było w ogóle, a i ten rynek był początkowo słabiutki. Transformacja gospodarcza w kraju dopiero się rozkręcała. W geodezji istniało jeszcze wiele ogromnych – z dzisiejszej perspektywy – przedsiębiorstw państwowych, które wchodziły dopiero w proces prywatyzacji, ucząc się jednocześnie funkcjonowania w warunkach wolnego rynku. Masowo zwalniani z nich pracownicy zakładali swoje pierwsze firmy.

Nie istniał zlikwidowany w 1987 roku GUGiK, a jedynie Departament Głównego Geodety Kraju w Ministerstwie Gos­podarki Przestrzennej i Budownictwa. Reforma administracyjna, a wraz z nią reorganizacja geodezji urzędowej, miała nastąpić dopiero za 4 lata (1999). Mapy kreśliło się rapidografami na aluminiowych planszach, a oznaką postępu były warstwy na foliach...

Pełna treść artykułu w majowym wydaniu miesięcznika GEODETA

• Zamów wersję papierową • Zamów wersję cyfrową

powrót

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

World Trade Center w obiektywie Stanisława Nazalewicza
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS