Jerzy Królikowski
Perspektywa wciąż mglista
Na co może liczyć geodezja i kartografia w bieżącym unijnym budżecie? Branża geodezyjna z coraz większą desperacją czeka na środki z unijnego budżetu 2021–2027. Dobra wiadomość jest taka, że dla geodezji powinno być ich całkiem sporo, a zła – wciąż nie bardzo wiadomo, ile, kiedy i na co.
Fot. Bing Image Creator
|
Geodezyjnym przymiarkom do spożytkowania kolejnej transzy unijnych środków przyjrzeliśmy się równo rok temu (GEODETA 4/2022). Główny wniosek z naszej analizy był wówczas taki, że choć w teorii nowy unijny budżet obowiązywał już ponad rok, to wciąż nie wiadomo było, ile środków dostanie geodezja, na co konkretnie oraz kiedy. Problem był o tyle poważny, że brak tych środków spowodował istotny spadek liczby zamówień na prace geodezyjne (GEODETA 9/2022), a to coraz poważniej odbijało się na kondycji firm wykonawczych.
Po roku postanowiliśmy sprawdzić, czy cokolwiek się zmieniło. Wysłaliśmy zatem pisma do wszystkich 16 urzędów marszałkowskich, w których zapytaliśmy, kiedy planują ogłoszenie konkursów związanych z szeroko rozumianą cyfryzacją geodezji oraz infrastrukturą informacji przestrzennej, a także czy województwa szykują własne, pozakonkursowe projekty w tym zakresie. Chcieliśmy również wiedzieć, czy samorządy zamierzają spożytkować na ten cel środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Wprawdzie to źródło pieniędzy jest na razie zablokowane przez Brukselę, ale ponoć rządząca partia jest zdeterminowana, by przed jesiennymi wyborami zmienić ten stan rzeczy. Nie omieszkaliśmy również zadać podobnych pytań GUGiK-owi.
• Dolnośląskie
Już w II kwartale br. UMWD chce ogłosić konkurs, w którym będzie można składać wnioski o dofinansowanie projektów obejmujących m.in. tworzenie i modernizację systemów informacji przestrzennej oraz cyfryzację zasobów geodezyjnych. Do rozdysponowania będzie nawet 17,2 mln euro (80,6 mln zł). Należy jednak zaznaczyć, że o środki te z pewnością będą ubiegać się również projekty niegeodezyjne. A nasza branża ma tu dodatkowe utrudnienie, gdyż związane z geodezją samorządowe przedsięwzięcia ubiegające się o dotacje muszą w pierwszej kolejności otrzymać akceptację głównego geodety kraju. W zamierzeniu GUGiK ma to zapewnić spójną cyfryzację PZGiK w skali całego kraju. Niestety, procedura ta jeszcze nie ruszyła, bo trwają ostatnie uzgodnienia z resortem funduszy. A poza tym do oceny zgłoszono dotychczas tylko jeden projekt!
Oprócz tego woj. dolnośląskie szykuje swój własny, pozakonkursowy projekt „Transformacja cyfrowa administracji publicznej szczebla wojewódzkiego poprzez zwiększenie cyfrowych zasobów informacyjnych oraz e?-usług publicznych Geoportalu Dolny Śląsk”. Jego wartość to 3,86 mln euro (18,1 mln zł)...
Pełna treść artykułu w kwietniowym wydaniu miesięcznika GEODETA
powrót
|