Jerzy Królikowski
Mierni potrzebni
Analiza ofert pracy w branży geodezyjnej, kartograficznej i GIS. Choć wybór ofert pracy w szeroko rozumianej geodezji jest wciąż spory, to ich zawartość często rozczarowuje – zarówno młodych adeptów tej sztuki, jak i osoby z wieloletnim doświadczeniem.
|
Ogłoszeniom o pracę dla geodetów, kartografów, fotogrametrów czy specjalistów od GIS postanowiliśmy przyjrzeć się na łamach GEODETY po raz pierwszy. W tym celu przeanalizowaliśmy według 9 kryteriów 607 ofert, jakie opublikowano na Geoforum.pl od 1 lutego 2022 r. do 1 lutego 2023 r. Oczywiście mamy świadomość, że nie jest to badanie reprezentatywne, co zresztą szerzej omówimy w kolejnych akapitach. Niewątpliwie jednak płynie z niego sporo interesujących wniosków istotnych zarówno dla pracodawców, jak i poszukujących zatrudnienia.
• Tymczasowy koniec rynku pracownika?
Ważny wniosek można wyciągnąć już z prostej ilościowej analizy ogłoszeń. Jak krótko pisaliśmy w GEODECIE 2/2023, w ubiegłym roku liczba ofert pracy opublikowanych na Geoforum.pl znacząco spadła – względem roku poprzedniego aż o 38% (patrz wykres). I od razu uprzedzamy ewentualne uwagi. Nie, nie jest to spowodowane mniejszą liczbą użytkowników naszego serwisu, bo ta akurat wzrosła. Co jest zatem powodem? Prawdopodobnie znaczący spadek liczby zleceń na prace geodezyjne spowodowany opóźnionym uruchomieniem środków zarówno z nowej unijnej perspektywy, jak i z Krajowego Planu Odbudowy. W efekcie firmy geodezyjne – szczególnie większe – bardziej niż o zatrudnianiu nowych pracowników myślą raczej o zwolnieniach (więcej w GEODECIE 8/2022).
Czy pora zatem ogłosić w branży geodezyjnej koniec „rynku pracownika”? Takie sformułowanie było w ostatnich latach używane przez niektórych prezesów firm, a to dlatego, że coraz trudniej było im znaleźć chętnych do pracy. Dobrych pracowników należało zatem kusić atrakcyjnymi warunkami zatrudnienia w miejsce dotychczasowej płacy minimalnej „plus reszta pod stołem”. Namacalnym efektem tego braku rąk do pracy było chociażby zorganizowanie pod koniec 2021 roku pierwszych od dawna geodezyjnych targów pracy.
Oczywiście należy w tym miejscu oddać głos również młodym geodetom, którzy twierdzili wówczas, że o żadnym rynku pracownika mowy być nie może. Ogłoszeń o pracy wprawdzie nie brakowało, ale konkretne oferty zatrudnienia na ogół okazywały się sporym (głównie finansowym) rozczarowaniem. Bardziej szczegółowa analiza anonsów na Geoforum.pl pokazuje, że w niektórych regionach kraju znalezienie pracy już teraz może być bardzo trudne...
Pełna treść artykułu w marcowym wydaniu miesięcznika GEODETA
powrót
|