Kamil Tomiak
Kolejny przebój geodezji?
Firma NaviGate testuje drona DJI Mavic 3 Enterprise. DJI Phantom 4 – bez wątpienia najpopularniejszy dron wśród geodetów – doczekał się zupełnie nowego następcy. Choć różnic między starszym i młodszym bratem jest wiele, to czy mają one jakieś konkretne przełożenie na wykonywanie prac geodezyjnych?
DJI Mavic 3 Enterprise
|
Premiera drona Phantom 4 chińskiej firmy DJI odbyła się w 2016 roku i szybko zdobył on spore uznanie geodetów. Jego popularność w tej branży zwiększyła jeszcze zaprezentowana dwa lata później wersja wzbogacona o odbiornik RTK. Sukces był zasłużony, bo z jednej strony maszyna jest relatywnie tania, kompaktowa i prosta w obsłudze, a z drugiej posiada rozbudowane opcje realizacji misji fotogrametrycznych oraz kamerę, która sprawdza się w różnych zadaniach.
Sześć lat to już jednak wystarczający czas, by pokazać coś zupełnie nowego. I tak oto we wrześniu 2022 roku firma DJI z pompą zaprezentowała model Mavic 3 Enterprise (w skrócie 3E). Projektując go, producent chciał wprowadzić do konstrukcji najnowsze zdobycze technologiczne, ale jednocześnie zachować dotychczasowe zalety Phantoma (z przystępną ceną włącznie). Już na pierwszy rzut oka widać między tymi dronami różnice zarówno w budowie, jak i w specyfikacji. Na ile jednak mają one znaczenie dla użytkowników z branży geodezyjnej? Temu w szczegółach przyjrzała się firma NaviGate z Krakowa – złoty dystrybutor marki DJI Enterprise w Polsce.
• Patrząc ogólnie
Z porównania ogólnych parametrów obydwu maszyn (...) wynika, że Mavic 3 Enterprise jest dużo lżejszy, a jego konstrukcja jest bardziej opływowa oraz kompaktowa, bo w przeciwieństwie do Phantoma 4 RTK posiada możliwość składania ramion. Właśnie te cechy sprawiają, że nowego drona można z łatwością przenosić – mieści się bowiem nawet w kieszeni (...). Ponadto Mavic 3E jest bardziej odporny na podmuchy wiatru oraz posiada zwiększoną prędkość zarówno wznoszenia, jak i opadania, co ułatwia i przyspiesza wszystkie operacje. Najbardziej znaczącą różnicą między maszynami jest maksymalna długość lotu oraz prędkość wykonywania nalotów fotogrametrycznych. Mavic 3E ma pod tym względem znaczną przewagę, dzięki czemu jest o wiele wydajniejszy. Natomiast wspólną cechą jest brak stopnia ochrony IP, co oznacza, że obydwa drony nie są przystosowane do pracy w deszczu czy zapyleniu.
• Bezpieczeństwo przede wszystkim
Użytkownicy Phantoma znają jego niezawodność, ale Mavic 3E został wyposażony w technologie, które zapewniają jeszcze większy poziom bezpieczeństwa podczas lotu. Bezzałogowiec ten posiada w chociażby odpowiednie oświetlenie (beacon) niezbędne do wykonywania lotów nocą (w przypadku Phantoma można je dokupić). Ale zdecydowanie ważniejszą cechą Mavica 3E jest ulepszony system bezpieczeństwa DJI APAS 5.0...
Pełna treść artykułu w lutowym wydaniu miesięcznika GEODETA
powrót
|