Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Luty 2015, Nr 2 (237) |


• Geodezja morska – a co to takiego? • W cyklu „Poczet Profesorów PW” prof. Aleksander Skórczyński, specjalista w zakresie rachunku wyrównawczego oraz geodezyjnych pomiarów szczegółowych • Samorząd zawodowy szansą dla geodezji – przekonuje Bogdan Grzechnik • Sędzia Magdalena Durzyńska opisuje ...

powrót

Bogdan Grzechnik

Samorząd zawodowy szansą dla geodezji

Z samorządem zawodowym jest podobnie jak z demokracją – nie wszystkim się podoba, ale jeszcze nikt na świecie nie wymyślił nic lepszego. Dobrze więc, że mamy demokrację i o ważnych dla kraju sprawach decyduje większość.

Celem powołania samorządu zawodowego geodetów i kartografów jest: „uregulowanie zasad wykonywania zawodów geodety i kartografa dla możliwie najlepszego zaspokajania istotnych potrzeb obywateli i państwa. Taka regulacja stworzy właściwe mechanizmy, z jednej strony w sposób ciągły weryfikujące specjalistyczne kwalifikacje oraz zapewniające stosowanie odpowiednich procedur zawodowych, a z drugiej pozwalające na nadzorowanie i dyscyplinowanie dla osiągania przez wykonujących zawody najwyższych standardów świadczonych usług. Ponadto regulacja przyczyni się do należytego rozwoju zawodu”.

Zacytowany fragment pochodzi z opracowania pt. „Koncepcja Samorządu Zawodowego Geodetów i Kartografów”opublikowanego przez Zespół Roboczy w grudniu 2014 r. (...) Zespół stanowiący kompetentną reprezentację wszystkich znaczących organizacji społecznych i zawodowych geodetów i kartografów przygotował 16-stronicowy dokument zawierający analizę sytuacji oraz koncepcję samorządu zawodowego. Do opracowania dołączono wyczerpujące 8-stronicowe uzasadnienie (tekst na tnij.at/koncepcja). Trzeba za to wyrazić wielkie uznanie wszystkim twórcom projektu, a także głównemu geodecie kraju, który patronował temu dziełu. Zrobiony został pierwszy krok w kierunku uzyskania podmiotowości i odpowiedniej rangi tych zawodów.

• Kość niezgody

Szkoda jednak, że taki dokument mógł się ukazać dopiero 25 lat po zmianie ustroju. Pamiętam, jak pod koniec lat 90. przygotowano ustawę o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (uchwaloną 15 grudnia 2000 r.) i minister Marek Naglewski proponował, aby umieś­cić w niej także geodezję i kartografię. Niestety, Zarząd Główny Stowarzyszenia Geodetów Polskich odpowiedział negatywnie. Arbitralnie uznano wówczas, bez pytania członków o zdanie, że samorząd zawodowy będzie zagrożeniem dla działaczy SGP i należy go zdusić w zarodku. Nikt nie próbował zbadać, jakie korzyś­ci może przynieść całej branży i jakie straty poniesiemy, nie mając kompetentnej, jednolitej, umocowanej ustawowo reprezentacji.

Obecny stan naszego zawodu w znacznym stopniu jest konsekwencją tej negatywnej decyzji. Możliwe, że pośrednio jestem „współwinny” tej sytuacji, bo w 1984 roku wywalczyłem stałe uprawnienia dla geodetów i kartografów, a główny geodeta kraju powierzył realizację tego zadania SGP jako największej organizacji. W konsekwencji obawa przed utratą tego przywileju była główną przyczyną braku zgody SGP na utworzenie samorządu. Nigdy nie przypuszczałem, że powołanie na przewodniczącego Komisji Kwalifikacyjnej prezesa SGP i włączenie do jej składu kilkudziesięciu członków Stowarzyszenia może pociąg­nąć za sobą takie skutki. Do tej pory nie mogę zrozumieć, dlaczego prezes SGP zgodził się wówczas bez żadnej szerszej merytorycznej debaty na zdominowanie tak ważnego interesu całej branży drobnym interesem kilkudziesięciu działaczy. Zarzut ten dotyczy głównie członków Komisji, ale nie wszystkich. Mnie nikt o zdanie nie pytał, a o negatywnej odpowiedzi na wniosek ministra dowiedziałem się kilka tygodni po fakcie.

Skoro szczerze mówimy o wszystkim, to warto przypomnieć, że kontrola MSWiA w GUGiK-u przeprowadzona w 2011 roku negatywnie oceniła powierzenie nadawania uprawnień jednej organizacji społecznej, zarzucając brak nadzoru nad tym tematem ze strony GGK i nieuprawnione zarobkowanie przez tę organizację. Te nieprawidłowoś­ci były jedną z przyczyn odwołania Jolanty Orlińskiej ze stanowiska GGK, a także powodem korekty przepisów w tym zakresie.

• Każdy święty ma swoje wykręty

Przez wiele lat jednak w tym podobno „złym” Pgik uchwalonym w 1989 r., przed zmianą ustroju, figuruje znamienny zapis art. 7 ust. 1 pkt 8 „Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności: (…)
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi”.

Żaden GGK przez całe 25 lat nie wykazał się inicjatywą legislacyjną dotyczącą tej bardzo ważney ustawowej regulacji, która zamieszczona została przez naszych kolegów nieprzypadkowo, kiedy to dopiero samorządność w Polsce się tworzyła. Był to bardzo mądry, wizjonerski zapis. Na wnioski kierowane do GUGiK dotyczące samorządu zawodowego szefowie urzędu wykręcali się wymówką, że środowisko nie ma jednolitego zdania na ten temat, więc nie można go podejmować. A takiego badania dotyczącego całego środowiska urząd nigdy nie zrobił, opierano się jedynie na wyżej opisanym stanowisku ZG SGP.

Dopiero w 2014 r. wyzwanie podjął dr inż. Kazimierz Bujakowski, dzięki czemu powstała opisana na wstępie koncepcja. Ale w tej walce z przeciwnościami, których jeszcze będzie wiele, GGK nie może pozostać sam. Dlatego postanowiłem napisać ten artykuł i proszę o wsparcie wszystkich geodetów...

Ze względu na wagę poruszanej problematyki wyjątkowo udostępniamy pełną treść artykułu.

powrót

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

Pobieranie danych BDOT10k oraz wtyczka QGIS
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS