Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Styczeń 2015, Nr 1 (236) |


• Plusy i minusy 2014 – doroczne podsumowanie wydarzeń w branży • Uwierzytelnianie na cenzurowanym – Jarosław Formalewicz o wyroku WSA w Lublinie • Ile państwa w geodezji? – problemy prawne i organizacyjne katastru w świetle regulacji prawnych z 2014 r. • Pomysły Bogdana Grzechnika na poprawę stanu polskiej ...

powrót

Opracowanie Jerzy Królikowski

Plusy i minusy 2014

Miniony rok wielu geodetów zapamięta z felernych zmian w prawie, które w pełni zasłużyły na wielkiego minusa. Ale w naszym dorocznym podsumowaniu najważniejszych wydarzeń postaramy się udowodnić, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy były też powody do optymizmu.

12 lipca 2014 r. – ta data na długo utkwi nam w pamięci! A wszystko zaczęło się od Geodezyjnej Izby Gospodarczej, która od dawna mówiła o niekonstytucyjności przepisów Pgik dotyczących opłat. Przez lata apele przedsiębiorców trafiały jednak w próżnię, choć wszyscy – włącznie z GUGiK-iem, a nawet ówczesną marszałek Sejmu Ewą Kopacz – doskonale wiedzieli, że kwe­stionowany zapis poleg­nie w Trybunale Konstytucyjnym. Sę­dzio­wie TK dali rok na poprawę przepisu, a GUGiK postanowił upiec dziesięć pieczeni na jednym ogniu i przy okazji wprowadzić kilka innych zmian. Czego tam nie było! Uwierzytelnianie, licencje, wzorki, współczynniki, EGiB, EMUiA, GESUT, a na dokładkę odpowiedzialność zawodowa. Organizacje geodezyjne ostrzegały: za dużo, za szybko! GUGiK uspokajał: będzie cacy! A jak było, pamiętamy: pseudokonsultacje, przepychanie przepisów przez Sejm w środku nocy i publikacja „za pięć dwunasta”.
Po 12 lipca geodeci obudzili się w nowej rzeczywis­tości, wcale nie piękniejszej – wyższe opłaty, więcej biurokracji, zamieszanie w ośrodkach, bałagan interpretacyjny do potęgi. I w tej atmosferze główny geodeta kraju świętował ćwierćwiecze Pgik! Geodeci pierwszy raz w historii kraju stracili cierpliwość i wyszli na ulice (pikieta pod Sejmem). GUGiK próbował jeszcze jakoś ratować wizerunek, publikując na swojej stronie niesławny FAQ, ale jak do nowelizacji zadano kilkaset pytań, inicjatywa padła po 60 odpowiedziach. Inną próbą wyjścia z twarzą był list do posła PSL Józefa Rackiego, w którym GGK argumentował, że dzięki nowym przepisom biurokracji jest mniej, a ceny wcale nie wzrosły. „Kiedy odkryjemy, że koń, na którym jedziemy, padł, najlepszym wyjściem jest z niego zsiąść” – podsumował list jeden z czytelników Geoforum.pl. Mądrość tę wreszcie wziął sobie do serca GUGiK i zapowiedział doraźną nowelizację ustawy. Może tym razem obędzie się bez powtórki z rozrywki?

A co w trakcie całego tego zamieszania robiła Państwowa Rada Geodezyjna i Kartograficzna? Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego zebrała się raptem trzy razy, z czego dwa razy pod koniec 2014 r., by płakać nad rozlanym mlekiem. Żadne z tych posiedzeń nie zakończyło się jakąkolwiek uchwałą czy konkretnymi wnioskami. O frekwencji lepiej nie wspominać. Pora się zastanowić, czy w takim składzie i trybie działania ten organ ma jeszcze jakiś sens.

+ Wcale nie jest jednak tak, że cała nowelizacja nadaje się do kosza. Są tam zmiany słuszne i pożyteczne, na przykład uwolnienie danych. Wszyscy obywatele zys­kali bezpłatny dostęp do: rejestru granic i nazw geograficznych, bazy danych ogólnogeograficznych oraz numerycznych modeli terenu z pikselem większym od 100 m. Z kolei do celów edukacyjnych i naukowych oraz przy realizacji zamówień pub­licznych za darmo można korzystać ze wszystkich geodezyjnych rejestrów. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko wysokiej jakości danych, ale może nie wszystko naraz....

Pełna treść artykułu w styczniowym wydaniu GEODETY – do nabycia w prenumeracie

powrót

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

Jak GIS może zapewnić lepszą przyszłość?
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS