Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Luty 2014, Nr 2 (225) |


• Praktyczne CD – wskazówki dotyczące stosowania rozporządzenia ws. bazy danych GESUT, BDOT oraz mapy zasadniczej • Uważaj, gdy dzielisz lub rozgraniczasz – sędzia dr Magdalena Durzyńska omawia kolejne przykłady postępowań dyscyplinarnych wobec geodetów uprawnionych (w tym biegłych sądowych) • Standardy, ale jakie? ...

powrót

Bogdan Grzechnik

Standardy, ale jakie?

Komu zależało i zależy, aby w każ­dym powiecie w Polsce mapy wykonywane były według lokalnych wzorów i przyzwyczajeń? Wszędzie inaczej. Jakie straty to generuje, nikt nie policzył i chyba nie ma nawet takiego zamiaru.

9 listopada 2011 roku ukazało się rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie standardów technicznych wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych oraz opracowywania i przekazywania wyników tych pomiarów do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Rozporządzenie to miało zastąpić m.in. instrukcje i wytyczne techniczne obowiązujące na podstawie rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 24 marca 1999 r. w sprawie standardów technicznych dotyczących geodezji, kartografii oraz krajowego systemu informacji o terenie.

Zadanie nie było łatwe, bo instrukcji i wytycznych, które należało „skonsumować” w nowoczesnym i klarownym przepisie, było łącznie kilkadziesiąt. Wiele osób (łącznie ze mną) obawiało się, czy możliwe jest uregulowanie tylu zagadnień w jednym rozporządzeniu. Przepis ten od początku wzbudzał wielkie zainteresowanie i nadzieje całego środowiska. Sądziliśmy, że wykorzysta się w nim dorobek wielu pokoleń naszych poprzedników, którzy tworzyli instrukcje techniczne i wytyczne. Wystarczyło wybrać podstawowe asortymenty prac do regulacji i dla każdego z tych asortymentów ustalić normy zawierające:
• treść mapy lub innych dokumentów,
• procedury postępowania,
• dokładności,
• ramowe wzory map, protokołów, wykazów, rejestrów itp.,
• tytuł operatu technicznego i szczegółowy spis jego zawartości,
• spis zawartości podstawowej dokumentacji dla zamawiającego, która uzupełniana będzie w umowie kontraktowej.
Oprócz naszych instrukcji doskonałym wzorem są normy niemieckie, po które warto sięgnąć.

Pracując kilkanaście lat w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii, uczestniczyłem w opracowywaniu wielu ustaw, rozporządzeń oraz instrukcji i doskonale zdaję sobie sprawę, jak trudno jest zredagować jasny i jednoznaczny przepis. Przepis czytelny i zrozumiały dla każdego (czyli zarówno dla inżyniera, jak i dla technika), kto będzie zakładał osnowę, wykonywał pomiary oraz sporządzał mapy i inne opracowania geodezyjne i kartograficzne. Terminologia i definicje muszą być zapisane w taki sposób, aby nie można było ich różnie interpretować. Szczególnie jest to niebezpieczne na styku wykonawca – pracownik administracji geodezyjnej. Pamiętam wielogodzinne dyskusje z prawnikami, którzy starali się nadać ostateczny kształt poszczególnym zapisom, twierdząc, że przepis ma być napisany „językiem prawniczym”, a nie językiem geodezyjnym. Ale na szczęście, w większości przypadków udawało się ich przekonać argumentem, że z tekstu tego będą korzystać głównie geodeci. A najważniejsze, żeby przepis napisać poprawną polszczyzną. Na szczęście w GUGiK-u pracowali wówczas bardzo dobrzy i życzliwi naszej branży prawnicy...

Pełna treść artykułu w lutowym wydaniu GEODETY

Już za miesiąc: Biegli sądowi na start!

powrót

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

Zwycięski projekt studentów AGH
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS