Jerzy Królikowski
Wciąż w dołku
Ceny usług geodezyjnych 2013
W ciągu ostatniego półtora roku ceny w geodezji praktycznie się nie zmieniły – wynika z naszej ankiety. Wciąż pozostają na bardzo niskim poziomie, a nastroje w branży są coraz gorsze – zarówno wśród małych firm, jak i dużych przedsiębiorstw.
oprzednie badanie przeprowadziliśmy na początku 2012 r. (GEODETA 2/2012). Podobnie jak wówczas ankietowanych dobraliśmy tak, aby reprezentowali różne regiony Polski, przy czym dla większych miast staraliśmy się uzyskać przynajmniej po kilka odpowiedzi. Większość z nich zebraliśmy w anonimowej internetowej ankiecie (pomogła nam tu Geodezyjna Izba Gospodarcza), a pozostałe przez telefon. Podobnie jak we wcześniejszych edycjach, pytaliśmy o średnie ceny netto dla czterech usług: podziału nieruchomości na dwie działki, mapy do celów projektowych do 0,5 ha, inwentaryzacji pojedynczego przyłącza oraz wytyczenia nieskomplikowanego jednorodzinnego budynku z przeniesieniem na ławy oraz reperami roboczymi.
Wyniki prezentujemy w dwóch tabelach. Pierwsza pokazuje ceny usług w czterech wybranych miastach z każdego województwa. Część ankietowanych może nie dostrzec tu swoich miejscowości. Ich odpowiedzi zostały jednak uwzględnione przy wyliczaniu średnich cen w województwie. Wykorzystaliśmy je także do opracowania drugiej tabeli, prezentującej średnie ceny za pakiet czterech usług (s. 10).
Uśredniając wyniki ze wszystkich ankiet, otrzymujemy przeciętną cenę pakietu usług 3499 zł, co oznacza wzrost w ciągu ostatniego półtora roku o zaledwie 2,1% (72 zł). Nawet jeśli nie uznamy tego za błąd statystyczny, dobrze mieć świadomość, że to mniej niż zeszłoroczna inflacja. Tak więc w praktyce mamy spadek.
Podobnie sytuacja wygląda, gdy przyjrzeć się poszczególnym usługom. Najbardziej, bo średnio o 4%, zdrożały podziały. Przeciętny koszt mapy do celów projektowych zwiększył się o skromne 2%, natomiast ceny wytyczenia budynku i inwentaryzacji przyłącza wzrosły o ułamek procenta.
Podobnie jak w poprzednich edycjach, nasze badanie wykazało spore różnice między województwami. Za pakiet czterech usług wciąż najwięcej płaci się w regionach z dużymi aglomeracjami, czyli na Mazowszu oraz Śląsku. Ciekawym wyjątkiem jest zajmujące trzecie miejsce (podobnie jak w poprzednim badaniu) woj. świętokrzyskie, uznawane za jedno z uboższych. Najmniej płaci się zaś we wschodniej Polsce, choć regułę tę zaburza znajdujące się w ogonie rankingu woj. lubuskie. Ale spore różnice występują także w obrębie poszczególnych województw, a nawet miejscowości. W niektórych przypadkach sięgają one nawet 2 tys. zł za pakiet usług! Generalnie drożej jest w dużych miastach, a taniej na prowincji, choć np. Toruń, Poznań czy Zakopane zdają się tej regule przeczyć. W tych i innych zastanawiających przypadkach decydowaliśmy się zebrać dodatkowe ankiety, a te najczęściej tylko potwierdzały dostrzeżone anomalie.
Choć w większości województw zmiany cen są niewielkie, to w niektórych regionach ich wysokość może zaskakiwać. Na przykład w Zachodniopomorskiem i Pomorskiem średnia wartość pakietu usług wzrosła o ponad 11%. O 7-8% usługi podrożały u liderów zestawienia, czyli na Mazowszu i Śląsku. Największe przeceny notuje natomiast ogon rankingu. W Lubuskiem usługi geodezyjne potaniały o blisko 12%, a w Kujawsko-Pomorskiem – o ponad 13%...
Pełna treść artykułu w październikowym wydaniu GEODETY
powrót
|