Katarzyna Pakuła-Kwiecińska
Rosną mury
Wmurowanie Aktu Erekcyjnego Budynku Głównego Obserwatorium Astronomiczno-Geodezyjnego Politechniki Warszawskiej w Józefosławiu
Kiedy 10 lat temu jako studentka Wydziału Geodezji i Kartografii Politechniki Warszawskiej jeździłam na ćwiczenia do obserwatorium w Józefosławiu, była to wyprawa na wieś. Z placu Politechniki (wtedy jeszcze Jedności Robotniczej) jechało się tramwajem do pętli, dalej trolejbusem do Mysiadła i wreszcie ładny kawałek trzeba było w kurzu lub błocie – zależnie od pogody – przebrnąć piechotą. Dzisiaj bliskość supermarketu Auchan, sąsiedztwo nowej zabudowy willowych osiedli podmiejskich i asfaltowa droga prowadząca niemal do bramy obserwatorium zmieniły otoczenie nie do poznania. Wiele dzieje się również na terenie samej placówki.
W końcu maja 1998 r. staraniem prodziekana Wydziału Geodezji i Kartografii prof. Jerzego Rogowskiego oraz dyrektora Instytutu Geodezji Wyższej i Astronomii Geodezyjnej prof. Janusza Śledzińskiego rozpoczęto budowę Budynku Głównego Obserwatorium Astronomiczno-Geodezyjnego w Józefosławiu. Całkowity koszt inwestycji finansowanej ze środków Komitetu Badań Naukowych oraz środków własnych Politechniki Warszawskiej wyniesie (bez wyposażenia) ok. 4,5 mln złotych netto. Czterokondygnacyjny budynek (dwa poziomy pod ziemią), o powierzchni użytkowej 967 m2 i kubaturze 7410 m3, oprócz funkcji naukowo-laboratoryjnej (m.in. współpraca z Międzynarodową Służbą Ruchu Obrotowego Ziemi oraz z Międzynarodową Służbą GPS dla Geodynamiki) będzie spełniał zadania dydaktyczne. Prowadzone będą w nim zajęcia z astronomii geodezyjnej, geodezji satelitarnej i grawimetrii. W tym celu, poza salą dydaktyczną, przewidziano pomieszczenie na laboratorium dydaktyczne z zakresu instrumentoznawstwa i metrologii. Wzbogacona zostanie również baza hotelowa Politechniki – obok apartamentu, wyposażonego w kuchnię, znajdzie się około 30 miejsc hotelowych dla stażystów i gości odwiedzających uczelnię. Dzięki zaplanowanym w budynku pokojom gościnnym i sali konferencyjnej na ok. 60 miejsc możliwa będzie organizacja seminariów i sympozjów naukowych. Obserwatorium musi zarabiać na swoje utrzymanie, więc część hotelowa razem z salą seminaryjną będą wynajmowane. Zakończenie prac budowlanych planuje się na koniec maja przyszłego roku, a więc zaledwie 12 miesięcy od rozpoczęcia inwestycji. 10 września, w dniu, w którym odbywała się ceremonia wmurowania aktu erekcyjnego, można już było zwiedzać wysoki parter, a więc trzecią kondygnację obserwatorium...
W samo południe przybyli zaproszeni na uroczystość goście, m.in.: Jego Magnificencja rektor prof. Jerzy Woźnicki, prorektor ds. ogólnych prof. Mirosław Mojski oraz dyrektor administracyjny PW Marek Lepa. Obecni byli także pracownicy wydziału związani z obserwatorium dziś i w przeszłości, przedstawiciele studentów oraz proboszcz utworzonej w czerwcu tego roku miejscowej parafii św. Józefa ks. Stanisław Śmigasiewicz. Zebranych powitał serdecznie dziekan Wydziału Geodezji i Kartografii prof. Piotr Skłodowski. Poproszony o zabranie głosu rektor Jerzy Woźnicki powiedział, że ta wzruszająca uroczystość dowodzi, iż uczelnia utrzymała zdolności rozwojowe i potrafi staraniem swoich pracowników zdobywać środki na nowe przedsięwzięcia. Pokazuje to młodym ludziom, że warto tu studiować, a nieco starszym – ale też młodym – że warto tu pracować. Ta oddolna inicjatywa jest niezwykle ważna, bo zapoczątkowuje pewien istotny dla uczelni proces. Rektor zapowiedział ogłoszenie programu inwestycyjnego na najbliższe lata, który będzie naśladował działania w tym obiekcie (inicjację tego obiektu nazwał żartobliwie przejawem zwycięstwa ducha nad oporem materii). Na zakończenie, dziękując za zaproszenie i możliwość podpisania aktu erekcyjnego, rektor obiecał spróbować pokonać barierę murarskiej niekompetencji i wmurować akt tak, żeby obiekt mógł być jak najszybciej skończony.
Pełna treść artykułu w październikowym wydaniu miesięcznika GEODETA
powrót
|
REKLAMA |
|
|