Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Październik 2002, Nr 10 (89) |


• Katastralne gadanie, czyli X konferencja w Kaliszu • Osobliwości polskiego katastru oraz problemy jego modernizacji • Targi GEA 2002 • GPS-y dla zawodowców – przegląd odbiorników zapewniających geodezyjną dokładność • MicroStation Descartes V8 • Od pikiety do cyfrowego modelu terenu • Ceny w ...

powrót

Zygmunt Szumski

Nie myli się, kto nic nie robi

W nawiązaniu do artykułu „Muzeum techniki czy skansen”, GEODETA 8/2002

Zwróćcie Państwo uwagę, że w życiu – jak w mediach – kolportuje się wyłącznie informacje niezwykłe, a spośród nich najczęściej złe. Prawie się nie zdarza, żebyśmy powiedzieli o kimś kilka ciepłych słów. „Trzeba umrzeć, żeby usłyszeć o sobie co dobrego”.
Najczęściej chwytamy za pióro wówczas, gdy coś nas wzburza. „Przypieprzamy” bliźnim z uciechą, a im bardziej uszczypliwie, tym większy zyskujemy poklask. Jednakże, czyniąc tak, można kogoś skrzywdzić. Gdy się kopnęło przypadkiem, trzeba przeprosić, ale gdy dokonało się tego z rozmysłem, a niezasłużenie, wtedy zwykłe „przepraszam” nie wystarcza. Mam nadzieję, że GEODETA, chętnie udzielając mi łamów na ostre polemiki, także i teraz, gdym nabroi ł, miejsce znajdzie. Wydaje mi się, że ma to walor dydaktyczny, widzieć, jak znany z ciętości języka i zajadłości w tropieniu cudzych błędów facecjonista „kaja się jak szczeniak, co nasikał koło szafy”. A na pewno ma to związek z szerzeniem dobrych obyczajów, co w GEODECIE jest cenione.

Komu „dokopano”
Tak się złożyło nieszczęśliwie, że dwa artykuły krytyczne: prof. Łyszkowicza „Supergeoida czy kolejny bubel” oraz mój „Muzeum techniki czy skansen” znalazły się w tym samym numerze GEODETY, na dodatek po sąsiedzku. Piszę „nieszczęśliwie”, bo moim zamiarem nie było „dokopanie” człowiekowi, na którym się krytyka zogniskowała. Chodzi o dr. inż. Ryszarda Pażusa, moim zdaniem człowieka zasłużonego, szczególnie w ostatnich latach, gdy dyrektorował Departamentowi Geodezji GUGiK. Na dodatek wydarzyło się to zaraz po jego odejściu ze stanowiska. Taki zbieg okoliczności nieodparcie nasuwa wrażenie zorganizowanej nagonki, w której nie zamierzam uczestniczyć.

A co zrobił
Dwoma głównymi polami zaangażowanego działania dyrektora Pażusa były technologia GPS i standardy. Są to obszary o charakterze podstawowym, przez wiele lat zapuszczone, bo zawsze brakuje pieniędzy, a wszystko, co nie pachnie bezpośrednio przychodami dla budżetu (jak kataster), spycha się stale na plan dalszy. Pierwsza grupa prac dotyczyła udostępnienia wysokiej precyzji technologii GPS:
- ASG-PL – Ryszard Pażus od podstaw budował, nieukończone jeszcze, wielkie przedsięwzięcie aktywnej sieci geodezyjnej, poczynając od studium wykonalności, poprzez przygotowanie i zorganizowanie przetargów aż po sformułowanie kluczowych decyzji technologicznych.
- Model geoidy – kto się interesował wykorzystaniem GPS do otrzymania składowej h, ten wie, że bez geoidy tego „nie ugryzie”. Dlatego naturalnym dopełnieniem prac nad ASG było opracowanie modelu geoidy. Dzielenie na czworo teoretycznego włosa, nawet gdy uzasadnione (wspomniany artykuł prof. Łyszkowicza), absolutnie nie umniejsza wartości opracowanego modelu. Dla potrzeb praktycznych jest on w zupełności wystarczający.

Pełna treść artykułu w październikowym wydaniu GEODETY

powrót

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

Geoida od GOCE
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS