Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog

Archiwum GEODETY


Internetowe Archiwum GEODETY jest ogólnodostępne i zawiera:
• wszystkie artykuły zamieszczone w miesięczniku GEODETA w latach 1995–2023 w postaci osobnych plików PDF;
• wszystkie wydania miesięcznika GEODETA z lat 1995–2023 w postaci plików PDF.
Pliki można ściągać do wykorzystania na własne potrzeby. Copyright GEODETA Sp. z o.o. i następcy prawni. Wszystkie prawa zastrzeżone łącznie z tłumaczeniami na języki obce.

W przypadku problemów z dostępem do internetowego Archiwum GEODETY prosimy o kontakt mailowy (geoforum@geoforum.pl)


1995199619971998199920002001
2002200320042005200620072008
2009201020112012201320142015
2016201720182019202020212022
2023
| Lipiec 2002, Nr 7 (86) |


• Czy warto ryzykować? – ubezpieczenia OC z tytułu wykonywania zawodu geodety: • Nowelizacja Pgik na posiedzeniu PRGiK: zdaniem GIG i KZPFGiK projekt do poprawy • Piksel schodzi poniżej metra – wysokorozdzielcze systemy zobrazowania satelitarnego, cz. I • O fraktalach pisze dr Robert Olszewski • Zdjęcie z ...

powrót

Zygmunt Szumski

Czy pacjent przeżyje?

Tu 999. Przyjąłem zgłoszenie. Redaktor Jerzy Przywara wezwał pogotowie („Potrzebna erka”, GEODETA 5/2002). W zgłoszeniu trochę się poplątał, ale przyjmuję, że nie robi sobie żartów i sprawa jest poważna. Jak na pogotowie przystało, postaram się ją załatwić szybko. Najważniejsze to postawić diagnozę. Tej należy szukać w części przedostatniej. W ostatniej zaś nagryzmoliłen receptę. Z czego oczywiście wnosić należy, że jest dla pacjenta nadzieja. Ale wiecie Państwo, podobno „każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk”...

Kogo kocham, kogo lubię...
Cenię redaktora Przywarę, bo widać w jego tekstach zaangażowanie. Ostatnio wszczynał i podsycał (niektórzy mówią: animował) dyskusje na tematy, które jedni nazywają „palącymi”, bo pilne, zaś inni „bolącymi”, bo wstydliwe. I czynił słusznie. Pismo, żeby było kupowane, musi być ciekawe. A pismo zawodowe wtedy jest najciekawsze, gdy poza technicznymi i prawnymi nowościami branżowymi zawiera też dyskusje na tematy pilne i wstydliwe. Teraz takimi tematami są: kłopoty firm geodezyjnych, rosnące bezrobocie, bałagan organizacyjny geodezji i kartografii, nadużycia, zaliczanie siebie do lepszych, a innych do gorszych, a także warczenie nad miseczką, w której już nie dla wszystkich dość.

O wspomnianych dyskusjach
Prawie żaden z tematów ostatnio toczonych dyskusji nie da się tak wypreparować, by mógł być omawiany oddzielnie. Wszystko to jest powiązane:
- Państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny jest własnością skarbu państwa, ale ma być utrzymywany z funduszu gospodarki tym zasobem, tworzonego z opłat za informacje udzielane przez ośrodki dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej.
- Ośrodki powołano, aby dbały o zasób w imieniu skarbu państwa, ale obecnie zasobem i tymi ośrodkami (z wyjątkiem centralnego) rządzą – teoretycznie w imieniu państwa – samorządy.
- Samorząd obowiązki wobec skarbu państwa ma głęboko w d... (dużej estymie), rewanżując się za to, że budżet państwa ma również w takiej samej zwrot wydatków ponoszonych przez samorząd na wiele różnych działań wykonywanych w imieniu rządu.
- Informacje z państwowego zasobu są wydawane odpłatnie, ale cena jest znacznie niższa od ich wartości. Z podstaw ekonomii wiadomo zaś, że gdy cena bardzo odchyla się od wartości, różnicę inkasuje rekin, za co płacą podatkowe płotki.
- Główny Geodeta Kraju usiłuje zaprowadzić porządek w zasobie za pomocą standardów technicznych, jednak jego miejsce wśród decydentów jest tego rodzaju, że ma znikomy (jeśli nie żaden) wpływ zarówno na treść standardu (tu decydują lobby), jak i czas jego wprowadzenia rozporządzeniem ministra (tu – ministerialne urzędasy).
- GUGiK niemalże w każdej kadencji władzy odnaleźć można w innym ministerstwie, więc sprawy GiK są w ministerstwie za każdym razem nieznane i egzotyczne. Stąd od wszczęcia prac nad standardem do wydania rozporządzenia mijają 3 lata. A wtedy to już najwyższa pora myśleć o nowelizacji.

Pełna treść artykułu w lipcowym wydaniu GEODETY

powrót

dodaj komentarz

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy

Radarowe filmy satelitów ICEYE
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS