Katarzyna Pakuła-Kwiecińska
Poznań zawsze aktualny
Z Romanem Gęzikiewiczem, zastępcą dyrektora ds. SIP Zarządu Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ, rozmawiała Katarzyna Pakuła-Kwiecińska
Z Romanem Gęzikiewiczem, zastępcą dyrektora ds. SIP Zarządu Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ, rozmawiała Katarzyna Pakuła-Kwiecińska
KATARZYNA PAKUŁA-KWIECIŃSKA: GEOPOZ był kiedyś przedsiębiorstwem podobnym do MPG w Łodzi albo WPG w Warszawie. Jak to się stało, że zamiast przejść proces prywatyzacji został włączony w struktury Urzędu Miasta? ROMAN GĘZIKIEWICZ: Ówczesny prezydent miasta chciał mieć jednolitą geodezyjną służbę miejską i w jej ramach postanowił połączyć gospodarkę nieruchomościami z geodezją realizowaną wcześniej przez przedsiębiorstwo państwowe.
Czym dzisiaj jest Zarząd Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ? Jesteśmy miejską jednostką budżetową miasta Poznania. Mamy wyodrębnione trzy piony wykonujące różne zadania. Pion ds. Służby Geodezyjnej i Kartograficznej odpowiada za państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny. Pion ds. Orzecznictwa Administracyjnego prowadzi postępowania administracyjne (wywłaszczanie nieruchomości, zwroty nieruchomości, opłaty adiacenckie, podziały, rozgraniczenia). Wreszcie zadaniem pionu ds. Systemu Informacji Przestrzennej jest dostarczanie urzędowi miasta materiałów geodezyjno-kartograficznych i zapewnienie funkcjonowania miejskiego Systemu Informacji Przestrzennej.
Ile osób zatrudnia GEOPOZ? Jeszcze rok temu pracowało tu prawie 360 osób, teraz jest około 230. Ta redukcja to wynik niedawnej reorganizacji, w ramach której z naszych struktur wyłączono prowadzenie gospodarki nieruchomościami Skarbu Państwa i miasta Poznania. Czy to dobrze, że gospodarkę nieruchomościami oddzielono od geodezji? Gospodarka nieruchomościami bez geodezji jest jak bez ręki. Najwięcej zleceń na różne usługi mamy właśnie z tego utworzonego niedawno wydziału Urzędu Miasta.
Wciąż jednak jesteście jedną z największych „firm” geodezyjnych w Polsce, z przerobem rzędu kilkunastu milionów zł rocznie? Jesteśmy dużą jednostką, bo zadania wspomnianych trzech pionów organizacyjnych są w Poznaniu znaczne. Jednakże sprawami związanymi z budową i prowadzeniem Systemu Informacji Przestrzennej zajmuje się około 30 osób.
Pełna treść artykułu we wrześniowym wydaniu GEODETY
powrót
|